-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2023-10-16
2023-12-28
Książka bardzo mi się podobała i mam zamiar od razu sięgnąć po kolejną część. Na pewno nie jest to historia dla każdego, ponieważ występują w niej dość ciężkie sceny.
Moje serce skradł klimat panujący w dworze, w którym mieszka Adeline. Jest to świetnie opisane miejsce i można się poczuć jakby się tam było.
Dużym plusem tej książki jest na pewno to jak został przedstawiony mroczny świat internetu. Bardzo dobitnie jest to pokazane i zdecydowanie daje wiele do myślenia.
Historię polecam osobą, które lubią cięższą tematykę w literaturze.
Książka bardzo mi się podobała i mam zamiar od razu sięgnąć po kolejną część. Na pewno nie jest to historia dla każdego, ponieważ występują w niej dość ciężkie sceny.
Moje serce skradł klimat panujący w dworze, w którym mieszka Adeline. Jest to świetnie opisane miejsce i można się poczuć jakby się tam było.
Dużym plusem tej książki jest na pewno to jak został...
2023-11-13
Uważam, że warto sięgnąć po tę pozycję. Możemy dowiedzieć się wielu ciekawostek o samym autorze, jak i wielu innych. Znajdziemy również wiele cennych rad, które możemy przełożyć do swojej przygody z pisaniem.
Osobiście bardzo polecam. Na pewno sięgnę również po książki, które zostały w niej polecone
Uważam, że warto sięgnąć po tę pozycję. Możemy dowiedzieć się wielu ciekawostek o samym autorze, jak i wielu innych. Znajdziemy również wiele cennych rad, które możemy przełożyć do swojej przygody z pisaniem.
Osobiście bardzo polecam. Na pewno sięgnę również po książki, które zostały w niej polecone
2023-10
Muszę przyznać, że styl autorki z każdą kolejną książką jest coraz lepszy. Książkę totalnie pochłonęłam i nie potrafiłam się oderwać, a po przeczytaniu cały czas myślę o tym, jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki.
Jestem całkowicie kupiona przez Weronikę i czekam niecierpliwie na drugą część Diamentu.
Muszę przyznać, że styl autorki z każdą kolejną książką jest coraz lepszy. Książkę totalnie pochłonęłam i nie potrafiłam się oderwać, a po przeczytaniu cały czas myślę o tym, jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki.
Jestem całkowicie kupiona przez Weronikę i czekam niecierpliwie na drugą część Diamentu.
2023-10
2023-10
‘’Zagraj dla mnie’’ jest moją pierwszą przeczytaną książką Natalii Brożek i z całą pewnością nie ostatnią. Zostajemy wrzuceni w szarą rzeczywistość życia Jagody, która nagle diametralnie się zmienia. Dziewczyna, by ratować swoją rodzinę jest zmuszona współpracować z jednym z szefów gangu – Kacprem. Stopniowo poznaje zadanie, które musi wykonać. Jednak najważniejszym celem staję się Remigiusz, przystojny policjant, który od samego początku skradł moje serce.
Jagoda jest poukładaną dziewczyną, która na pierwszym miejscu stawia swoją rodzice. Robi wszystko właśnie dla niej, a swoje pragnienia odkłada na boczny tor. Po śmierci matki przejmuje wszystkie domowe obowiązki. Cała fabuła ma miejsce w Polsce.
Muszę przyznać, że historia niezwykle mnie wciągnęła i nie potrafiłam się od niej oderwać. Cały czas zastanawiałam się, co wydarzy się dalej i jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Polubiłam główną bohaterkę i uważam, że jest to jedna z silniejszych postaci, co bardzo lubię w książkach. Postać Remigiusza jest oczywiście moją ulubioną! Uwielbiam jego humor.
Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny. Czułam wszystkie emocje, jakie chciała przekazać czytelnikowi, a zdecydowanie emocji było duszo. Zakończenie niestety zostawia nas z wielkim znakiem zapytania i oczekiwaniem, co dalej. Nie mogę się doczekać kolejnej części. Jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.
‘’Zagraj dla mnie’’ jest idealnym wyborem na wieczór z książką i kubkiem gorącej herbaty, jednak muszę was ostrzec, że tej książki nie da się tak po prostu odłożyć, więc uważajcie!
‘’Zagraj dla mnie’’ jest moją pierwszą przeczytaną książką Natalii Brożek i z całą pewnością nie ostatnią. Zostajemy wrzuceni w szarą rzeczywistość życia Jagody, która nagle diametralnie się zmienia. Dziewczyna, by ratować swoją rodzinę jest zmuszona współpracować z jednym z szefów gangu – Kacprem. Stopniowo poznaje zadanie, które musi wykonać. Jednak najważniejszym celem...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-23
Historia sama w sobie była ciekawa i bardzo dobrze napisana, jednak czułam się jakbym drugi raz czytała o tych samych bohaterach, a nie ich dzieciach. Czuję lekki zawód i uważam, że poprzednie dwie części zdecydowanie były lepsze. Dużym plusem było to, że czytelnik mógł się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy bohaterów z pierwszych dwóch tomów. Jest to naprawdę dobra trylogia, jednak w tej czegoś mi zabrakło.
Historia sama w sobie była ciekawa i bardzo dobrze napisana, jednak czułam się jakbym drugi raz czytała o tych samych bohaterach, a nie ich dzieciach. Czuję lekki zawód i uważam, że poprzednie dwie części zdecydowanie były lepsze. Dużym plusem było to, że czytelnik mógł się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy bohaterów z pierwszych dwóch tomów. Jest to naprawdę dobra...
więcej mniej Pokaż mimo to2023
Z książką spotkałam się dawno temu na wattpadzie i już wtedy pokochałam tę historię. Już wtedy uważałam, że to jedna z najlepszych książek, jakie w życiu przeczytałam. Cieszę się, że w końcu mogłam ujrzeć wersję papierową, na którą tak bardzo czekałam.
Malachai jest niepowtarzalną historią i uważam, że jest świeżością na rynku wydawniczym. Emocje, jakie towarzyszą podczas czytania są zmienne. W jednej chwili czuje się strach, w innej radość, by chwilę później poczuć straszny smutek. Jest to opowieść, która łamie serce, więc chusteczki zdecydowanie powinny być w pakiecie. Bohaterowie walczą ze swoimi traumami i z każdą przeczytaną stroną, widać ich przemiany na lepsze, jak i na gorsze.
Autorka ma oryginalny styl pisania i w bardzo jasny sposób przedstawia nam cały świat Malachaia i Carmen. Jestem pewna, że żadna książka Karoliny, by mnie nie zawiodła. Wszystko jest dobrze zaplanowane i przemyślane. Bohaterowie posiadają swoje wady i charakterystyczne cechy, przez co są prawdziwi.
Książka na pewno nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwach, ponieważ występują brutalne sceny. Spodoba się na pewno osobą, które lubią psychologię i dark romans. Jest to cegiełka, co dla mnie jest dużym plusem, jednak nie jest to odczuwalne, ponieważ książka wciąga od samego początku historii.
Z książką spotkałam się dawno temu na wattpadzie i już wtedy pokochałam tę historię. Już wtedy uważałam, że to jedna z najlepszych książek, jakie w życiu przeczytałam. Cieszę się, że w końcu mogłam ujrzeć wersję papierową, na którą tak bardzo czekałam.
Malachai jest niepowtarzalną historią i uważam, że jest świeżością na rynku wydawniczym. Emocje, jakie towarzyszą podczas...
2023-08
,,Ona musi wrócić. Bo jeśli tego nie zrobi, to ja się rozpadnę. I tym razem nie jestem pewien, czy będę wystarczająco silny, by nie zabrać ze sobą całego świata, gdy to zrobię.’’
Czytałam tak różne opinie na temat tej książki, że nie pozostało mi nic innego jak przekonać się, co takiego kryję się w jej wnętrzu. I stało się to, czego najmniej się spodziewałam… Przepadłam dla niej całkowicie. Dosłownie nie potrafiłam się od niej oderwać. Nie potrafię zrozumieć opinii osób, którym nie spodobała się książka i krytykowali niektóre wątki, które ostatecznie wyjaśniane były na samym końcu książki. Uważam, że to bardzo niezasłużona krytyka, ponieważ wystarczy doczytać książkę do samego końca, by zrozumieć, dlaczego autorka przedstawiła wszystko w taki sposób.
Uczucie, które rodziło się między Grace a Jaxonem skradło moje serce. Bardzo polubiłam głównych bohaterów. Były momenty, które wprawiały czytelnika w smutek, a w szczególności fragmenty o rodzicach Grace. Jest to książka, która wywołuje naprawdę wiele emocji. Pokochałam nawet słabe żarty Grace!
Książka na pewno skierowana jest do młodzieży jak i starszych czytelników. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania. Opisy pozwalały wczuć się w klimat akademii, która znajdowała się w zamku na Alasce. Zdecydowanie mogę polecić tę pozycję innym. Zwłaszcza po tym jak wołałam zostać w domu niż z niego wyjść, byle tylko nie przerywać czytania. Koniecznie muszę przeczytać następną część.
,,Ona musi wrócić. Bo jeśli tego nie zrobi, to ja się rozpadnę. I tym razem nie jestem pewien, czy będę wystarczająco silny, by nie zabrać ze sobą całego świata, gdy to zrobię.’’
Czytałam tak różne opinie na temat tej książki, że nie pozostało mi nic innego jak przekonać się, co takiego kryję się w jej wnętrzu. I stało się to, czego najmniej się spodziewałam… Przepadłam...
2023-08-10
2023-07-28
2023-07
2023-07
2023-07
2023-07
2023-05
2023-04-26
,,(...) najlepszy prezent, jaki możemy podarować komuś na urodziny czy w święta, to czas.’’
Zdecydowanie zawsze jestem sceptycznie nastawiona do popularnych pozycji, omijając je szerokim łukiem. Z Rodziną Monet było podobnie, jednak byłam ciekawa, co takiego skrywa ta książka, że tak bardzo ludzie ją pokochali. Zrozumiałam.
Najbardziej ze wszystkiego pokochałam styl pisania Weroniki, ponieważ w niezwykle luźny i ciekawy sposób przedstawia nam całą historię. I nawet gdy dostajemy duży przeskok czasowy w wydarzeniach, wszystko dzieje się tak naturalnie i przemyślanie, że czytelnik kompletnie tego nie odczuwa. Osobiście jestem zachwycona stylem Weroniki.
Co do samej historii Hailie bardzo mi się podobała. Była ciekawa i wszystko było dobrze zaplanowane. Muszę przyznać, że główna bohaterka ma wyjątkowy talent do pakowania się w kłopoty, czego nie można się dziwić z racji jej młodego wieku. Bracia Monet są super wykreowani i choć zastanawiałam się na początku, czy autorka podoła kreacji wszystkich braci, by nie stali się papierowi, to wszyscy wyszli wyraźni, z wadami i swoimi odrębnymi charakterami.
Z całej książki tylko prolog wydał mi się lekko przekoloryzowany z wydarzeniami z mamą i babcią głównej bohaterki oraz trafieniem przez Hailie do domu Monetów. Wszystko wydawało mi się zbyt mało prawdopodobne, ale cała reszta historii bardzo mi się podobała.
Książka zdecydowanie jest idealna dla tych młodszych czytelników, ale i tych starszych. Jestem pewna, że przeczytam kolejne tomy i polecam każdemu, kto jeszcze nie sięgnął po tę pozycję.
,,(...) najlepszy prezent, jaki możemy podarować komuś na urodziny czy w święta, to czas.’’
Zdecydowanie zawsze jestem sceptycznie nastawiona do popularnych pozycji, omijając je szerokim łukiem. Z Rodziną Monet było podobnie, jednak byłam ciekawa, co takiego skrywa ta książka, że tak bardzo ludzie ją pokochali. Zrozumiałam.
Najbardziej ze wszystkiego pokochałam styl...
2023-04
‘’Wiedziałam od początku, że on jest niebezpieczeństwem chodzącym na ludzkich nogach. Mogłam się wycofać. Mogłam się trzymać od niego z daleka, ale jedyne czego pragnę to wpaść głęboko w jego świat i nigdy z niego nie wychodzić. Czy to zmieni moje życie na zawsze? Tak. Czy to mnie powstrzyma? Nie.’’
Na książkę natrafiłam kilka lat temu na Wattpadzie i na wieść, że zostanie wydana, musiałam ją kupić. Było to tak dawno temu, że musiałam odświeżyć sobie tę historię, bo nie pamiętałam zbyt wielu szczegółów.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, choć osobiście nie przepadam za zmienną narracją i zdecydowanie wolę śledzić całą historię z perspektywy tylko jednego bohatera. Nie przeszkadzało mi to jednak w czytaniu, bo jest to po prostu moje upodobanie.
Postać Emmy czasami mnie denerwowała i miałam ochotę krzyczeć: ‘’Nie rób tego!’’. Za to z postacią Landona, nawet czasami się utożsamiałam. Zdecydowanie moim ulubieńcem był Montez, to on skradł moje serce i mam nadzieje, że w drugiej części będzie go więcej. Wątek rodzinny był bardzo fajnie przedstawiony.
Najbardziej podobało mi się zakończenie, ponieważ było zaskakujące i dużo się w nim działo. Emilia ma bardzo przyjemny i lekki styl pisania. Na pewno przeczytam kolejne książki spod jej ręki, bo wiem, że na pewno się nie zawiodę. Polecam każdemu przeczytać ‘’Zapomnianą’’, jeśli tylko lubisz wątki mafijne.
‘’Wiedziałam od początku, że on jest niebezpieczeństwem chodzącym na ludzkich nogach. Mogłam się wycofać. Mogłam się trzymać od niego z daleka, ale jedyne czego pragnę to wpaść głęboko w jego świat i nigdy z niego nie wychodzić. Czy to zmieni moje życie na zawsze? Tak. Czy to mnie powstrzyma? Nie.’’
Na książkę natrafiłam kilka lat temu na Wattpadzie i na wieść, że zostanie...
2023-01
Książka, pomimo że nie jest wybitnym dziełem literackim, to wciąga czytelnika od pierwszych stron. Podobał mi się motyw pozyskania tronu przez główną bohaterkę oraz tajemniczego zabójcy, którego można było typować przez całą historię. Zwroty akcji są bardzo ciekawe i zachęcają, by czytać dalej.
Niestety, choć historia miała duży potencjał, to moim zdaniem nie został wykorzystany. Akcja toczy się w zawrotnym tempie. Główna bohaterka je kolacje, a zaraz zostajemy odesłani do kolejnej kolacji i kolejnej, jakby nic poza tym się nie działo. Postać Alessandry była bardzo próżna i irytująca, a sam Król Cieni od połowy historii był bardzo papierową postacią. Nie jest to zła książka, ale jeśli ktoś liczy na duży wątek fantastyczny, może się rozczarować, ponieważ jedynym wątkiem są cienie wokół króla.
Książka, pomimo że nie jest wybitnym dziełem literackim, to wciąga czytelnika od pierwszych stron. Podobał mi się motyw pozyskania tronu przez główną bohaterkę oraz tajemniczego zabójcy, którego można było typować przez całą historię. Zwroty akcji są bardzo ciekawe i zachęcają, by czytać dalej.
Niestety, choć historia miała duży potencjał, to moim zdaniem nie został...
2023
Choć uwielbiam twórczość Sarah J. Maas to ta pozycja ewidentnie nie była dla mnie. A nie ukrywam, że miałam aż dwa podejścia do tej historii i przy obu niestety nie dobrnęły do końca.
Cała historia jest ciekawa na swój sposób oraz cały zamysł bardzo oryginalny. Jednak męczyłam się ogromnie czytając tę książkę.
Główna bohaterka była dla mnie kompletnie nijaka, a Tamlin postacią całkowicie papierową i mało interesującą. Miałam wrażenie, że tylko Lucien był jedynym ciekawym wątkiem tej książki.
Choć uwielbiam twórczość Sarah J. Maas to ta pozycja ewidentnie nie była dla mnie. A nie ukrywam, że miałam aż dwa podejścia do tej historii i przy obu niestety nie dobrnęły do końca.
Cała historia jest ciekawa na swój sposób oraz cały zamysł bardzo oryginalny. Jednak męczyłam się ogromnie czytając tę książkę.
Główna bohaterka była dla mnie kompletnie nijaka, a Tamlin...
Choć pierwsza część podobała mi się bardzo to druga zdecydowanie wywarła na mnie większe wrażenie. Niezwykły zwrot akcji, którego się nie spodziewałam. Czekam niecierpliwie na kolejną część.
Zdecydowanie polecam sięgnąć po te historię.
Choć pierwsza część podobała mi się bardzo to druga zdecydowanie wywarła na mnie większe wrażenie. Niezwykły zwrot akcji, którego się nie spodziewałam. Czekam niecierpliwie na kolejną część.
Pokaż mimo toZdecydowanie polecam sięgnąć po te historię.