rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po Wielkim Drapieżnictwie ludzie i Inni zaczynają na nowo odbudowywać relacje. Na terenie Jezior Palczastych Vicki otwiera ośrodek wypoczynkowy, w którym mieszkańcy dzikich terenów mogą uczyć się ludzkich zachowań a ludzie korzystać z z uroków przyrody. Jednak za kobietą ciągnie się się przeszłość zagrażająca spokojowi Jeziora Ciszy.
Książka nie ma bezpośredniego powiązania z poprzednimi częściami, przedstawia nam nowych bohaterów. Czy wnosi coś nowego do serii - raczej nie. Powieść nie jest wybitna, nie porywa fabułą. Za to pozwala przyjemnie spędzić czas przy lekturze, jest miłym powrotem do znajomego świata.

Po Wielkim Drapieżnictwie ludzie i Inni zaczynają na nowo odbudowywać relacje. Na terenie Jezior Palczastych Vicki otwiera ośrodek wypoczynkowy, w którym mieszkańcy dzikich terenów mogą uczyć się ludzkich zachowań a ludzie korzystać z z uroków przyrody. Jednak za kobietą ciągnie się się przeszłość zagrażająca spokojowi Jeziora Ciszy.
Książka nie ma bezpośredniego powiązania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polska podzielona przez zaborców znika z mapy. 1905 roku Andrzej zostaje wcielony do rosyjskiego wojska i bierze udział w kampanii mającej zakończyć krwawą wojnę pomiędzy Japonią a reszta świata. Chłopak zostaje gońcem na flagowym pancerniku floty radzieckiej. Japończycy mający po swojej stronie nie tylko zaawansowane technologie, ale także mityczne smoki stawiają silny opór.
W początek książki ciężko było mi się wgryźć. zostajemy rzuceni w sam środek bitwy przez co miałam wrażenie, że pominęłam jakąś część serii. Autor w pierwszej części książki bardzo skupia się na wprowadzeniu nas w technologię i malowniczych opisach niszczenia powietrznych okrętów.
Opis wydawcy w ogóle nie oddaje treści książki. Józef Piłsudski pojawia się dopiero po połowie książki i jest postacią drugoplanową,
Ciekawi mnie jak ma się do książki opowiadanie "Szpon smoka" zamieszczonego w antologii "Inne światy". Powieść można czytać przed opowiadaniem. Po jego przeczytaniu mam nadzieje, że Robert Szmidt pracuje nad kolejnym tomem.

Polska podzielona przez zaborców znika z mapy. 1905 roku Andrzej zostaje wcielony do rosyjskiego wojska i bierze udział w kampanii mającej zakończyć krwawą wojnę pomiędzy Japonią a reszta świata. Chłopak zostaje gońcem na flagowym pancerniku floty radzieckiej. Japończycy mający po swojej stronie nie tylko zaawansowane technologie, ale także mityczne smoki stawiają silny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo podoba mi się zabawa Sapkowskiego ze sposobem opowiadania historii. Po każdorazowym zdaniu "[...] gdyby zajrzał przez szpary w oknach, zobaczyłby [...]" czekałam, czy tym razem ktoś w końcu zajrzy. Choć czytanie wymagało dużo gdyż można się pogubić poprzez ciągłe skakanie pomiędzy bohaterami w czasie, dobrze bawiłam się w trakcie lektury.
Całość bardzo mi się podobała i moim zdanie to jeden z lepszych tomów.

Bardzo podoba mi się zabawa Sapkowskiego ze sposobem opowiadania historii. Po każdorazowym zdaniu "[...] gdyby zajrzał przez szpary w oknach, zobaczyłby [...]" czekałam, czy tym razem ktoś w końcu zajrzy. Choć czytanie wymagało dużo gdyż można się pogubić poprzez ciągłe skakanie pomiędzy bohaterami w czasie, dobrze bawiłam się w trakcie lektury.
Całość bardzo mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Łatwo być Bogiem" to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Roberta J. Szmidta.
Po przeczytaniu pierwszej części - WOW, czytam dalej. Kolejne części nie podobały mi się tak jak początek, ale dalej historia była wciągająca. Muszę zgodzić się z niektórymi opiniami iż relacje z Bety były trochę nużące i zwalniały tempo powieści.
Jednak całości oceniam jako bardzo dobre s-f. Serię będę kontynuowała. Polecam.

"Łatwo być Bogiem" to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Roberta J. Szmidta.
Po przeczytaniu pierwszej części - WOW, czytam dalej. Kolejne części nie podobały mi się tak jak początek, ale dalej historia była wciągająca. Muszę zgodzić się z niektórymi opiniami iż relacje z Bety były trochę nużące i zwalniały tempo powieści.
Jednak całości oceniam jako bardzo dobre...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety najpierw obejrzałam film, który spaczył moje postrzeganie książki.
Drużyna pierścienia to baśń, w której bohaterowie podążają za swoim przeznaczeniem. Na swojej drodze spotykają wszystkie te "przygody", przed którymi są ostrzegani. Aż dziwne, że Gandalf co jakiś czas nie mówi: A nie mówiłem?
Władcę Pierścieni doceniam bardzo za wykreowany świat oraz motywy, na których uczyli się oraz czerpali późniejsi twórcy. Polecam przeczytać choćby dlatego, aby przy innych lekturach zauważać te inspiracje.

Niestety najpierw obejrzałam film, który spaczył moje postrzeganie książki.
Drużyna pierścienia to baśń, w której bohaterowie podążają za swoim przeznaczeniem. Na swojej drodze spotykają wszystkie te "przygody", przed którymi są ostrzegani. Aż dziwne, że Gandalf co jakiś czas nie mówi: A nie mówiłem?
Władcę Pierścieni doceniam bardzo za wykreowany świat oraz motywy, na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozpoczynając czytanie zastanawiałam się dlaczego to sobie robię, przecież poprzednie książki serii średnio ci się podobały?!

W Oskarżaniu są zachowane wszystkie rzeczy, które drażniły mnie w poprzednich książkach Mroza , na siłę wplatane różne popkulturowe smaczki, łopatologiczne opisy rzeczy czy miejsc (to chyba wyznacznik jego stylu). Niektóre zachowania bohaterów powodowały, że miałam ochotę trzepnąć ich w głowę i powiedzieć "Ogarnijcie się!!". Mróz buduje intrygę, gania Kordiana i Chyłkę po całej Warszawie w te i z powrotem w sprawdzaniu różnych wątków, które i tak nie prowadzą do rozwiązania zagadki, a na koniec przychodzi Langer wyjaśnia co i jak. To po co było te wcześniejsze 400 stron?!

Niestety mimo, że książka jest miejscami denerwująca to wciąga, jak się już znacznie to trzeba skończyć. Jak plus mogę tylko powiedzieć, że szybko się czyta. Mimo licznych mankamentów będę czytać kolejne tomy, żeby sprawdzić co też Remigiusz Mróz znowu wymyśli.

Rozpoczynając czytanie zastanawiałam się dlaczego to sobie robię, przecież poprzednie książki serii średnio ci się podobały?!

W Oskarżaniu są zachowane wszystkie rzeczy, które drażniły mnie w poprzednich książkach Mroza , na siłę wplatane różne popkulturowe smaczki, łopatologiczne opisy rzeczy czy miejsc (to chyba wyznacznik jego stylu). Niektóre zachowania bohaterów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mars. Odległa Czerwona Planeta. Śmiertelnie niebezpieczna. Przekonuje się o tym Mark. Członek ekspedycji kosmicznej badającej powierzchnie planety. W wyniku gwałtownej burzy jego misja zostaje przerwana. Załoga ewakuuje się w przekonaniu iż ich kolega zginął w nieszczęśliwym wypadku.
Jednak Mark nie zginął. Pozostawiony rozpoczyna samotną walkę o przetrwanie na Marsie - planecie, która stara się go zabić.

Książka jest świetna. Oglądałam wcześniej film i bałam się i znając już fabułę nie będę miała już takiej przyjemności z czytania. Jednak powieść Andy-ego Weir-da jest bardzo wciągająca. Twórcy filmu w miarę wiernie odtworzyli książkowy pierwowzór.

Matt Damon genialnie wcielił się w postać Marka. Bo właśnie główny bohater jest największa siłą tej książki. Naturalny, zabawny, pomysłowy. Prowadzony przez niego dziennik jest pełen pozytywnej energii. Wszystko to sprawia, że od pierwszego wpisu kibicujemy mu.

"Marsjanin" zawiera wiele naukowych ciekawostek. Mark opisuje swoje działania lub opisuje przyczyny wypadków z uwzględnieniem praw fizyki, chemii, geologii czy wielu innych nauk. Jednak nie jest to niezrozumiały, naukowy bełkot. Wiedza ta podawana jest w bardzo prosty i przystępny sposób.

Książkę gorąco polecam wszystkim, bo naprawdę warto.

Mars. Odległa Czerwona Planeta. Śmiertelnie niebezpieczna. Przekonuje się o tym Mark. Członek ekspedycji kosmicznej badającej powierzchnie planety. W wyniku gwałtownej burzy jego misja zostaje przerwana. Załoga ewakuuje się w przekonaniu iż ich kolega zginął w nieszczęśliwym wypadku.
Jednak Mark nie zginął. Pozostawiony rozpoczyna samotną walkę o przetrwanie na Marsie -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na okładce książki znajdują się cytaty mówiące iż historia w niej zawarta "zapiera dech", że jest piękna. Ja dodałabym jeszcze przejmująca.
Historia głównej bohaterki Feng jest dla europejskiego czytelnika niezrozumiała. Bo jak głównym celem rodziny może być tylko i wyłącznie wydanie najstarszej córki dobrze za mąż. Całe ich życie zostaje temu podporządkowane. Dziewczynki od najmłodszych lat uczone są ja stać się dobrymi żonami dla synów bogatych rodziców. Taki jest obowiązek Pierwszej Córki. Druga w sumie się nie liczy. Mogło by jej nie być, ale skoro jest to zajmie się starzejącymi się rodzicami. Taka jest jej przyszłość. Taka jest tradycja.
W tym świecie tradycji i dumy nie ma miejsca na miłość. Istnieje tylko obowiązek. I taki obowiązek staje przed Feng, kiedy umiera jej Siostra. Młoda, niewinna dziewczyna zostaje zmuszona do małżeństwa. Jednakże nie przygotowano jej na to z czym małżeństwo jest związane i jak przetrwać w świecie, w którym tradycja i obowiązek są ważniejsze niż życie. Wiele razy podczas czytania myślałam sobie: "powiedz nie", "nie musisz ich słuchać", "nie rób tego". Bohaterka wydawała mi się głupia. Ale tak wygląda wychowanie w Chinach. Dzieci są całkowicie podporządkowanie rodzicom i nie mogą mieć własnego zdania. Sprzeciw oznacza brak szacunku, a szacunek i duma jest wszystkim.
Książka stanowi również ciekawy opis historii Chin widziany z punktu widzenia kobiety. Jak wyglądał kraj w latach 30-tych kiedy to zachwycano się Zachodem i co przyniosła ze sobą rewolucja kulturalna.
"Wszystkie kwiaty Szangaju" Duncana Jepsona są świetnie napisane. Historia opowiadana przez Fang jest wciągająca, nie mogłam się od niej oberwać.
Gorąco polecam wszystkim.

Na okładce książki znajdują się cytaty mówiące iż historia w niej zawarta "zapiera dech", że jest piękna. Ja dodałabym jeszcze przejmująca.
Historia głównej bohaterki Feng jest dla europejskiego czytelnika niezrozumiała. Bo jak głównym celem rodziny może być tylko i wyłącznie wydanie najstarszej córki dobrze za mąż. Całe ich życie zostaje temu podporządkowane. Dziewczynki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cóż, to na pewno nie jest książka dla dzieci. Przynajmniej tych młodszych. Kraina Czarów stworzona przez Neil'a Gaiman'a jest mroczna i niebezpieczna, ale jednocześnie znaleźć w niej można piękno i pomocna dłoń w trudnych sytuacjach.
Banalna historia miłosna opisana w sposób ciekawy z wartką akcją. Bardzo udana bajka dla dorosłych. Gorąco polecam.

Cóż, to na pewno nie jest książka dla dzieci. Przynajmniej tych młodszych. Kraina Czarów stworzona przez Neil'a Gaiman'a jest mroczna i niebezpieczna, ale jednocześnie znaleźć w niej można piękno i pomocna dłoń w trudnych sytuacjach.
Banalna historia miłosna opisana w sposób ciekawy z wartką akcją. Bardzo udana bajka dla dorosłych. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Co na pewno można powiedzieć o książce Emily Giffin to to, że jest dobrze napisana. Bardzo przyjemnie się ją czyta. Opisana historia jest w sposób ciekawy i nie czuć w niej banalności, który często przypisuje się literaturze kobiecej. Książka skłania do refleksji (przynajmniej mnie;p)nad upływającym czasem, wkraczaniem w dorosłość oraz nad dokonywaniem wyborów, które wpływają na naszą przyszłość. Serdecznie polecam.

Co na pewno można powiedzieć o książce Emily Giffin to to, że jest dobrze napisana. Bardzo przyjemnie się ją czyta. Opisana historia jest w sposób ciekawy i nie czuć w niej banalności, który często przypisuje się literaturze kobiecej. Książka skłania do refleksji (przynajmniej mnie;p)nad upływającym czasem, wkraczaniem w dorosłość oraz nad dokonywaniem wyborów, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka pokazująca w prosty i aż nadto zrozumiały sposób jak rozwijał się komunizm. Czytając "Folwark" nieustannie miałam w pamięci realne wydarzenia. Forma w jakiej autor przedstawia relacje pomiędzy zwierzętami bardzo dobrze ukazuje manipulacje, zastraszanie a także obojętność społeczną na pewne sytuacje. Byłaby to bardzo zabawna opowiastka, gdyby nie była taka prawdziwa.

Świetna książka pokazująca w prosty i aż nadto zrozumiały sposób jak rozwijał się komunizm. Czytając "Folwark" nieustannie miałam w pamięci realne wydarzenia. Forma w jakiej autor przedstawia relacje pomiędzy zwierzętami bardzo dobrze ukazuje manipulacje, zastraszanie a także obojętność społeczną na pewne sytuacje. Byłaby to bardzo zabawna opowiastka, gdyby nie była taka...

więcej Pokaż mimo to