Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedna z bardziej wciągających książek, jakie dane mi było trzymać w swoich rękach.. Dosłownie połknęłam ją w 2 dni. Wprost nie można się od niej oderwać. Rewelacyjnie napisana przejmująca historia, której końca nie mogę się doczekać. Bezapelacyjnie warto przeczytać całą sagę.

Jedna z bardziej wciągających książek, jakie dane mi było trzymać w swoich rękach.. Dosłownie połknęłam ją w 2 dni. Wprost nie można się od niej oderwać. Rewelacyjnie napisana przejmująca historia, której końca nie mogę się doczekać. Bezapelacyjnie warto przeczytać całą sagę.

Absolutnie rewelacyjna książka@ N początku trochę nudziły mnie opisy długich dni spędzanych na tytułowym poddaszu, czego jednak można wymagać przy tak skromnym polu do popisu. Cała historia jest bardzo brutalna i nieprzewidywalna a emocje bohaterów może odczuć każdy z czytelników. Razem z rodzeństwem chciało mi się krzyczeć i płakać, a nienawiść odczuwana do negatywnych postaci rosła ze mną wraz z przewracaniem kartek. Po zakończeniu czuję pewien niedosyt i z pewnością przeczytam inne powieści z tej sagi. Zdecydowanie polecam!

Absolutnie rewelacyjna książka@ N początku trochę nudziły mnie opisy długich dni spędzanych na tytułowym poddaszu, czego jednak można wymagać przy tak skromnym polu do popisu. Cała historia jest bardzo brutalna i nieprzewidywalna a emocje bohaterów może odczuć każdy z czytelników. Razem z rodzeństwem chciało mi się krzyczeć i płakać, a nienawiść odczuwana do negatywnych...

Tytuł, wstęp i ogólny opis książki strasznie mnie zainteresował; spodziewałam się, że dosłownie 'zjem' tę książkę w jeden dzień. Niestety, sposób przedstawienia tych historii bardzo mnie rozczarował. Pełno tam pleonazmów i powtarzania w kółko jednego twierdzenia. Nie chcę podważać naukowych badań profesora ani prawdziwości teorii przedstawionych w książce, jednakże w najmniejszym stopniu nie uwierzyłam w to, co zostało spisane w 'Życiu po życiu'. Być może mój wiek oraz to, że osobiście nie spotkałam się z takim doświadczeniem nie pozwala mi zrozumieć sedna tej książki, wydaje mi się jednak, iż przesadzone staranie się autora by przekonać czytelnika o słuszności jego słów bardzo zniechęca. Miałam nadzieję, że po tej lekturze dowiem się nowych, fascynujących rzeczy. Tymczasem mam wrażenie, iż zmarnowałam kilka wieczorów, które mogłam poświęcić na coś ciekawszego.

Tytuł, wstęp i ogólny opis książki strasznie mnie zainteresował; spodziewałam się, że dosłownie 'zjem' tę książkę w jeden dzień. Niestety, sposób przedstawienia tych historii bardzo mnie rozczarował. Pełno tam pleonazmów i powtarzania w kółko jednego twierdzenia. Nie chcę podważać naukowych badań profesora ani prawdziwości teorii przedstawionych w książce, jednakże w...