"Złe dziecko" to rasowy, modelowy wręcz thriller psychologiczny. Autorka zaprezentowała pełen wachlarz swych umiejętności pisarskich. Książka wciąga od pierwszych stron. Napięcie rośnie sukcesywnie, co chwilę pojawiają się nowe tajemnice, coraz bardziej mrożące krew w żyłach sekrety. Mimo, że nie mamy tu do czynienia z seryjnym zabójcą to zdecydowanie thriller można zaliczyć do tych mroczniejszych. Socjopatia u dzieci to niezbyt często poruszany temat. Dlatego ten wątek tak bardzo uderza w psychikę czytelnika. Raczej wolimy wierzyć, że dzieci to niewinne istoty, pozbawione złych zamiarów. Połączenie dwóch linii czasowych, dwóch historii to było bardzo dobre posunięcie ze strony autorki. Dzięki temu akcja chwyta w szpony z obu stron. Uwielbiam stopniowe odkrywanie kart i to, gdy autor daje mi czas na własne domysły. I gdy byłam już niemal pewna jak Camilla Way chce zakończyć tę historię i jak wszystko ze sobą połączyć, to czekało mnie niemałe zaskoczenie. I mimo ogromnego twistu na koniec, autorka pozostawiła poczucie, że wszystkie elementy układanki idealnie do siebie pasują, bez uczucia naciągania i niedoróbek. Przed daniem wyższej noty powstrzymało mnie jedynie uczucie mało realnej fabuły, nieco zbyt filmowego biegu zdarzeń. Bohaterowie także raczej byli tacy skrojeni na miarę tej konkretnej historii, a nie tacy, w których autentyczność mogłabym uwierzyć. Być może wpływ miał na to niemal perfekcyjny, wypracowany w każdym calu styl autorki. Od początku każde słowo, każdy element był bardzo wyważony i dopracowany. Książka od razu mi się spodobała, trzymała w napięciu do samego finału zdarzeń, a autorka w pełni wykorzystała potencjał tej historii. Wielbiciele mocnych, nieco mrocznych thrillerów, które grają na emocjach czytelnika mogą śmiało dopisać ten tytuł do swoich list czytelniczych. Polecam.
"Złe dziecko" to rasowy, modelowy wręcz thriller psychologiczny. Autorka zaprezentowała pełen wachlarz swych umiejętności pisarskich. Książka wciąga od pierwszych stron. Napięcie rośnie sukcesywnie, co chwilę pojawiają się nowe tajemnice, coraz bardziej mrożące krew w żyłach sekrety. Mimo, że nie mamy tu do czynienia z seryjnym zabójcą to zdecydowanie thriller można...
"Złe dziecko" to rasowy, modelowy wręcz thriller psychologiczny. Autorka zaprezentowała pełen wachlarz swych umiejętności pisarskich. Książka wciąga od pierwszych stron. Napięcie rośnie sukcesywnie, co chwilę pojawiają się nowe tajemnice, coraz bardziej mrożące krew w żyłach sekrety. Mimo, że nie mamy tu do czynienia z seryjnym zabójcą to zdecydowanie thriller można zaliczyć do tych mroczniejszych. Socjopatia u dzieci to niezbyt często poruszany temat. Dlatego ten wątek tak bardzo uderza w psychikę czytelnika. Raczej wolimy wierzyć, że dzieci to niewinne istoty, pozbawione złych zamiarów. Połączenie dwóch linii czasowych, dwóch historii to było bardzo dobre posunięcie ze strony autorki. Dzięki temu akcja chwyta w szpony z obu stron. Uwielbiam stopniowe odkrywanie kart i to, gdy autor daje mi czas na własne domysły. I gdy byłam już niemal pewna jak Camilla Way chce zakończyć tę historię i jak wszystko ze sobą połączyć, to czekało mnie niemałe zaskoczenie. I mimo ogromnego twistu na koniec, autorka pozostawiła poczucie, że wszystkie elementy układanki idealnie do siebie pasują, bez uczucia naciągania i niedoróbek. Przed daniem wyższej noty powstrzymało mnie jedynie uczucie mało realnej fabuły, nieco zbyt filmowego biegu zdarzeń. Bohaterowie także raczej byli tacy skrojeni na miarę tej konkretnej historii, a nie tacy, w których autentyczność mogłabym uwierzyć. Być może wpływ miał na to niemal perfekcyjny, wypracowany w każdym calu styl autorki. Od początku każde słowo, każdy element był bardzo wyważony i dopracowany. Książka od razu mi się spodobała, trzymała w napięciu do samego finału zdarzeń, a autorka w pełni wykorzystała potencjał tej historii. Wielbiciele mocnych, nieco mrocznych thrillerów, które grają na emocjach czytelnika mogą śmiało dopisać ten tytuł do swoich list czytelniczych. Polecam.
"Złe dziecko" to rasowy, modelowy wręcz thriller psychologiczny. Autorka zaprezentowała pełen wachlarz swych umiejętności pisarskich. Książka wciąga od pierwszych stron. Napięcie rośnie sukcesywnie, co chwilę pojawiają się nowe tajemnice, coraz bardziej mrożące krew w żyłach sekrety. Mimo, że nie mamy tu do czynienia z seryjnym zabójcą to zdecydowanie thriller można...
więcej Pokaż mimo to