Muzułmańskie adopcje

VenusInFur VenusInFur
18.09.2014
Okładka książki Poza wiarą. Islamskie peregrynacje do nawróconych narodów V.S. Naipaul Logo Patronat
Średnia ocen:
6,3 / 10
35 ocen
Czytelnicy: 504 Opinie: 4

Reportaże składające się na dość obszerną publikację noblisty Vidiadhara Surajprasada Naipaula to rzecz niezwykle ważna w czasach, gdy islamscy ekstremiści ucinają głowy Europejczykom. „Poza wiarą” to także raritas ze względu na swoją wartość merytoryczną - mało kto wie, że Indonezja, której autor poświęcił pierwszą część książki, to obecnie kraj najliczniejszy pod względem wyznawców religii Mahometa (86% mieszkańców) i że Malezja słynie ze swej silnej tożsamości z muzułmanami (każdy Malaj to muzułmanin, a każdy muzułmanin to Malaj). Wreszcie to piękna i wzruszająca rzecz o ludziach, wcale nie anonimowych, których przeszłość, teraźniejszość i przyszłość została określona przez prozelickie siły islamu.

Jako osoba na ślepo poruszająca się w świecie opisanym przez Naipaula, z tym większą determinacją zdecydowałam się zatopić w lekturze tak egzotycznej i odmiennej od tego, po co sięgam najczęściej. Mimo różnic światopoglądowo-kulturowych dzielących mnie i autora, stwierdzam, że „Poza wiarą” dostarcza niesamowicie wielu wrażeń estetycznych oraz emocjonalnych. Sam rozbudowany tytuł sugeruje, że, sięgając po książkę, przeciętny polski czytelnik będzie obcował z tematyką zupełnie obcą i uwypuklającą naszą sporą ignorancję względem islamskich peregrynacji do krajów nawróconych. Owszem, jest to zasadne zmartwienie, które wraz z procesem lektury szybko się ulatnia. Naipaul buduje sieć opowieści pozornie nie łączących się ze sobą z reporterską wnikliwością i zacięciem literata z krwi i kości. Tłem dla ludzkich sukcesów i dramatów (stanowiących trzon książki) jest oczywiście islamski imperializm, jego moc narodotwórcza i jednocześnie siła ten naród odśrodkowo niszcząca. Naipaul jako reporter jest obiektywny w ocenie mahometańskiej spuścizny, ale wprawne oko czytelnika z łatwością wychwyci jego poglądowe niuanse. Ekstremalny, irański dżihad, pakistańscy naziści porzucający na ulicy worki ze zwłokami czy malajscy, skrajnie zdegenerowani młodociani partyzanci, gwałcący młode krajanki, to ci zbiorowi bohaterowie, którzy w oczach Naipaula uwłaczają wspaniałym, pielęgnowanym z najwyższą czcią rytuałom religijnym odprawianym w zapomnianych wioskach czy w zacisznych meczetach. Autor niezwykle dosadnie zderza ze sobą fundamentalistyczne zapędy opętanych manią „oczyszczania przez islam” bojowników Allaha z dostojeństwem obrządków czynionych choćby podczas ceremonii konwersji. Każda z czterech części składających się na całość publikacji to świadectwo aliażu rdzennej tożsamości narodu (Indonezji, Iranu, Pakistanu, Malezji) z kolonialnymi (Holandia, Wielka Brytania, Chiny) naleciałościami i typowo islamskimi wartościami. Gorzka refleksja wypływa z tej burzliwej lekcji historii. Żadne z państw niearabskich nie jest w stanie stać się krajem typowo i bezwzględnie muzułmańskim. Choć zaadoptowane przez arabską kulturę i religię, nie są w stanie wyprzeć się swoich dawnych, często politeistycznych i animistycznych wiar, obyczajów, szeroko pojętej kultury czy choćby strojów. Bycie konwertytą to niełatwa sprawa – jednych to wzbogaciło, innych doprowadziło do szaleństwa. Jedno jest pewne: neofita zawsze będzie ahistoryczny, rozbity tożsamościowo i nieintegralny z islamską ummą.

Zakrojona na szeroką skalę opowieść o wielowiekowej islamskiej tradycji, tej chwalebnej i tej ekstremalnie niebezpiecznej, to literacki sztafaż pod narrację skupioną na ludziach, których autor miał szczęście poznać podczas swojej reporterskiej pielgrzymki. We wstępie do „Poza wiarą” Naipaul pisze: Gdy przed blisko czterdziestu laty poproszono mnie, bym odbył podróż po dawnych posiadłościach kolonialnych w Ameryce Południowej i na Karaibach, uradowała mnie sama perspektywa przemieszczania się – latanie małymi samolotami do osobliwych miejsc, żeglowanie po południowoamerykańskich rzekach – wszelako nie miałem wówczas pewności, jak napisać o tym książkę, jak z tego, co robię, ułożyć jakiś wzór. Za tamtym pierwszym razem wykpiłem się autobiografią i krajobrazem. Wiele lat później zrozumiałem, że dla pisarza najważniejszą rzeczą w podróży są ludzie, których napotkał na swojej drodze. Dlatego też w moich książkach podróżniczych tudzież kulturowych eksploracjach pisarz jako podróżnik stopniowo usuwa się w cień. Na pierwszy plan wybijają się mieszkańcy odwiedzanego kraju, a ja na powrót staję się tym, kim byłem na początku: zarządcą narracji. Przemierzając azjatyckie kraje, Naipaul wędruje od prymitywnych, zapomnianych wiosek, przez mroczne dzielnice pełne prostytutek, terrorystów i trędowatych, po gmachy sądowe i wytworne apartamenty, wszędzie tam napotykając ludzi, z których losów tka później świadectwo kulturowej mozaiki i gwałtownych cywilizacyjnych przemian sterujących kołami historii. Jest niewyobrażalną umiejętnością zadawać odpowiednie pytania i uzyskiwać zadowalające na nie odpowiedzi tak, by czytelnik podczas lektury potrafił uzmysłowić sobie ważkość losów bohaterów poszczególnych opowieści. Naipaul w omawianym zbiorze reportaży dźwiga ów ciężar z odwagą atlety, rysuje wspaniałe sylwetki mężczyzn wyrabiających sok z trzciny cukrowej i przycinających brody brzytwą, malajskich bomoh wypędzających demony z ciała i umysłu, majętnych nababów z setkami ubezwłasnowolnionych kobiet zamkniętych w przepysznych haremach. Wstrząsająca prawda na temat sytuacji muzułmańskich kobiet przejmuje do głębi – oddawanie dwunastoletnich dziewczynek w posiadanie brutalnym islamistom, obcinanie nosów i podcinanie ścięgien tym nieposłusznym czy choćby utrudnianie zawodowego awansu tym szczęśliwie wykształconym ewokuje pytania o granice ludzkiej godności i wolności w imię religijnych, często fanatycznych haseł. Autor z niezwykłą drobiazgowością przygląda się nie tyle sprzętom codziennego użytku i wyposażonym wedle islamskich standardów chatom, co trudnej sytuacji ludzi młodych, kształcących się na prestiżowych, zagranicznych uniwersytetach, a których niepojęta siła ściąga z powrotem do zaadoptowanej przez arabskie wpływy ojczyzny. Z czasem religijno-polityczne realia ich życia wykoślawiają postrzeganie świata liźniętego podczas pobytu w krajach Europy czy Ameryki, dlatego najczęściej z intelektualistów stają się partyzantami i bojownikami w imię niezrozumiałych haseł (przykład: przejmująca historia Śahbaza z Pakistanu). Czytając o mechanizmach polityczno-światopoglądowych, czytamy tak naprawdę o ludziach w nie uwikłanych, przeważnie bez własnej woli odgrywających rolę pustych naczyń, do których arabska potęga wsącza islamską wiarę.

Rzeczywistość odzwierciedlona w reportażach Naipaula jest pełna paradoksów, gdzie rację bytu mają rytuał obrzezania i lokal Dunkin’ Donuts, zwyczaj pardy i emisja brazylijskich telenowel. Świat islamu to dla nas wciąż egzotyka, nie zmienia to jednak faktu, że książki pokroju „Poza wiarą” są potrzebne i warto po nie sięgać. „The New York Times” obwołał reportaże brytyjskiego noblisty najważniejszą książką 1998 roku i powinno cieszyć niezmiernie, że trafiły one również na polski rynek. Opisana przez Naipaula muzułmańska panorama stworzona z indywidualnych portretów wywodzących się z pogranicza ras i kultur implikuje mnóstwo sądów, pytań i wielokropków dotyczących kondycji ludzkości w ogóle. Naprawdę warto oddać się lekturze - choćby po to, by w zeszycie świata pozostawić swoje znikome znaki zapytania i wielokropki.

Justyna Anna Zanik  

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja