rozwińzwiń

How to Do Things with Words: Second Edition

Okładka książki How to Do Things with Words: Second Edition John Langshaw Austin
Okładka książki How to Do Things with Words: Second Edition
John Langshaw Austin Wydawnictwo: Harvard University Press filozofia, etyka
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Tytuł oryginału:
How to Do Things with Words: Second Edition
Wydawnictwo:
Harvard University Press
Data wydania:
1975-04-01
Data 1. wydania:
1975-04-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780674411524
Tagi:
filozofia etyka
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
8

Na półkach:

„Jak działać słowami” to zbiór dwunastu wykładów Austina, wygłoszonych w 1955 roku na uniwersytecie Harvarda, spisanych, a częściowo rekonstruowanych z notatek, następnie wydanych w druku. W swojej pracy Austin pisze o czynności konwencjonalnej, jaką jest wypowiadanie słów (czy też wypowiadanie właściwych słów w ściśle określonych okolicznościach),a której znaczenia bardzo często nie dostrzegamy.

Kiedy ktoś rzuci kamieniem i wybije nim okno skutek widać gołym okiem. Podobnie, kiedy kradnie, zabija, uderza, zabiera lub darowuje. Lecz co stanie się, jeśli ktoś powie „przysięgam”, albo „daję ci”, „biorę cię za żonę”? Przez wypowiedzenie słów mężczyzna rzeczywiście czyni kobietę swoją żoną; podobnie, podarowana rzecz należy od tej pory do drugiej osoby, a przysięga stwarza pewne nowe okoliczności, w których winni jesteśmy dokonać tego, czego przyobiecaliśmy.

Przytoczone wyżej przykłady należą do performatywów, czyli kategorii wyrażeń, które można w języku wyróżnić obok twierdzeń. Performatyw jest aktem mowy, czyli działaniem, którego dokonuje się słowami.

Już na początku swojej książki Austin stawia bardzo ciekawe pytanie: skoro performatyw jest czynem, to czy może być fałszywy? Czy możemy kłamać, przysięgając?

Austin twierdzi, że jest to niemożliwe. Prawda i fałsz są kategoriami, które w ogóle nie odnoszą się do performatywów, a jedynie do twierdzeń. Kiedy ktoś mówi „świeci słońce” można łatwo orzec, czy rzeczywiście jest to prawda. Więcej nawet, jeśli ta osoba wyciąga do mnie zaciśniętą pięść, mówiąc „daję ci pieniądze”, a po chwili okaże się, że jej dłoń jest pusta, to również wypowiedziane słowa można uznać za twierdzenie (mówię o tym, co robię) i zdecydować, czy jest ono prawdą; jednak możliwa jest również sytuacja, w której ktoś mówi „daję ci pieniądze” i w ten sposób dokonuje już nie wypowiedzenia twierdzenia, a aktu mowy. Wyobrażam sobie, że stąd musiało się wziąć powiedzenie „daję ci moje słowo”, lub „masz na to moje słowo”, a także wyrażenia, takie jak „naruszanie” i „łamanie” przysięgi, które opisują ją tak, jakby była ona materialnym tworem.

(Zresztą, twierdzenia również nie mogą być kłamstwami. Są one wyłącznie prawdziwe, lub fałszywe, a kłamstwo istnieje wyłącznie w wymiarze interpersonalnym; leży w sferze intencji, nie w słowach samych w sobie.)

W takim razie czym jest taka złamana przysięga?

Według Austina, w wypowiedzianym przeze mnie słowie przysięgam występują trzy aspekty. Słowo to jest lokucją, a więc wyrażeniem powiedzianym na głos; jest też illokucją, czyli wyrazem mojej intencji, by zobowiązać się wobec innej osoby, lecz również perlokucją, czyli skutkiem, jaki wywołałam: wzięłam na siebie obowiązek. Widać tu wyraźnie, że performatyw to akt realizującym się pomiędzy dwójką ludzi; samo wypowiedzenie słów jest elementem koniecznym, ale nie wystarczającym, by dokonany został czyn;

Może on nie zostać dopełniony z powodu niefortunności, które mają miejsce, gdy zostanie złamany jeden z koniecznych warunków:

- by dokonać aktu mowy musi istnieć określona fraza („przysięgam”, „zakładam się” itp.),wypowiadana przez pewne osoby we właściwych okolicznościach. I chociaż dochodzi tu do precedensów, to trudno obrazić kogoś, mówiąc mu „obrażam cię!”

- muszą istnieć określone okoliczności i uczestniczyć w nich właściwe osoby. Nie można poślubić kobiety, składając przysięgę jej siostrze bliźniaczce.

- czynność musi być wykonana przez wszystkich zarówno poprawnie… (trudno uznać przysięgę za ważną, gdy ktoś przekręcił w niej jakieś słowa)

-…i w całości.

Jeśli mamy odpowiedzieć na pytanie, dotyczące „fałszywej przysięgi” najciekawsze wydają się ostatnie dwa zastrzeżenia:

- osoby, które biorą udział w procedurze muszą posiadać konieczne dla niej przekonania, myśli i uczucia, oraz…

-…zachowywać się zgodnie z nimi i z procedurą.

O ile pierwsza kategoria niefortunności dotyczy działań, które były znaczące lecz nieskuteczne, o tyle do drugiej grupy należą akty poczynione, lecz puste, a więc wszystkie przysięgi, złożone bez intencji ich dotrzymania oraz inne słowa wypowiedziane w złej wierze.

Austin podejmuje się również próby określenia czym w sferze formalnej różnią się performatywy od twierdzeń, jednak mam wrażenie, że dalsze rozdziały książki rozmywają tę kwestię, zamiast przybliżać do odpowiedzi. Co więcej, jeśli uznajemy, że performatywy to akty istniejące w przestrzeni interpersonalnej, staje się dla nas jasne, że zadanie wyróżnienia określonych wyrażeń, które byłyby zawsze tylko performatywami lub wyłącznie twierdzeniami, jest niewykonalne.

Jednak Austin nie obiecywał dać odpowiedzi (byłoby to wielce nierozsądne posunięcie ze strony autora tomu o performatywach). Nie oczekiwałam tego.

Najważniejsze, że zadał właściwe pytania.

„Jak działać słowami” to zbiór dwunastu wykładów Austina, wygłoszonych w 1955 roku na uniwersytecie Harvarda, spisanych, a częściowo rekonstruowanych z notatek, następnie wydanych w druku. W swojej pracy Austin pisze o czynności konwencjonalnej, jaką jest wypowiadanie słów (czy też wypowiadanie właściwych słów w ściśle określonych okolicznościach),a której znaczenia bardzo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane
    8
  • Filozofia
    2
  • 2011
    2
  • Kupić
    1
  • (o)magija/psychologia/filozofia
    1
  • Język
    1
  • Studia i nauka
    1
  • Obcojęzyczne
    1
  • Waiting
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki How to Do Things with Words: Second Edition


Podobne książki

Przeczytaj także