Alicja w Krainie Czarów

Okładka książki Alicja w Krainie Czarów François Corteggiani, Andrea Nicolucci, Sara Storino
Okładka książki Alicja w Krainie Czarów
François CorteggianiAndrea Nicolucci Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Klasyczne Baśnie Disneya. Komiks komiksy
64 str. 1 godz. 4 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Klasyczne Baśnie Disneya. Komiks
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2023-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-22
Liczba stron:
64
Czas czytania
1 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328149960
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Król Lew II Daan Jippes, Andrea Nicolucci, Sara Storino
Ocena 7,3
Król Lew II Daan Jippes, Andrea...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
369
169

Na półkach:

Wiele już było adaptacji książki Lewisa Carrolla: „Alicja w Krainie Czarów”. Pierwsza animacja wytwórni Disneya pojawiła się już w 1951 roku, później mieliśmy adaptacje filmowe w reżyserii Tima Burtona z lat 2010 i 2016 i książkę na podstawie animacji z 2004 roku. A teraz mamy komiks – bardzo ładną adaptację animacji Disneya. Ma 64 strony. Na pewno spodoba się dzieciom i dorosłym. Kolory są bardzo wyraziste, czasem wręcz jaskrawe, dla mnie trochę za mocne.
Na początku dostajemy galerię postaci, jest to przydatny dodatek dla osób, które nie znają Alicji. Autorzy dość wiernie przekazali przygody głównej bohaterki. Trochę mi brakuje większej ilości scen z kapelusznikiem, bo to moja ulubiona postać z tej serii. Na szczęście jest kultowa nieurodzinowa impreza u Kapelusznika, choć Alicji nie poczęstowano herbatką, gra w krykieta u Królowej Kier czy przedziwna rozmowa z Gąsienicą.
Komiks będzie podobał się i kolekcjonerom kochającym Alicję i młodszym czytelnikom, zaczynającymi przygodę z czytaniem.

Wiele już było adaptacji książki Lewisa Carrolla: „Alicja w Krainie Czarów”. Pierwsza animacja wytwórni Disneya pojawiła się już w 1951 roku, później mieliśmy adaptacje filmowe w reżyserii Tima Burtona z lat 2010 i 2016 i książkę na podstawie animacji z 2004 roku. A teraz mamy komiks – bardzo ładną adaptację animacji Disneya. Ma 64 strony. Na pewno spodoba się dzieciom i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
42

Na półkach:

Proanima.pl - Portal Promocji Kultury:

Alicja w Krainie Czarów to kolejna propozycja wydawnictwa Egmont z serii klasyczne baśnie Disneya. Jest to idealna opowieść dla małych i dużych wydana w formie kolorowego komiksu. Sama treść nie będzie zaskoczeniem, ponieważ każdy z nas kojarzy przygody Alicji i czarodziejskich postaci. Zaadaptowana na komiks powieść Lewisa Carolla to prawdziwy must have każdej domowej biblioteczki.

Pewnego słonecznego dnia Alicja i jej starsza siostra spędzają czas w ogrodzie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zamiast korzystać z uroków zieleni Alicja musi wysłuchać nudnej lekcji historii. Dziewczynka zamiast uczyć się, pogrąża się w marzeniach i zasypia. Budzi się już w zupełnie innym świecie, ale w pierwszej chwili nie zdaje sobie z tego sprawy, bowiem otoczenie wygląda w miarę normalnie. Tylko czy w normalnym świecie istnieją spieszące się zwierzęta? Okazuje się, że to dopiero początek przygód. Aby dostać się do Krainy Czarów Alicja musi zmniejszyć się za pomocą magicznego eliksiru.

Ciąg dalszy na: https://proanima.pl/alicja-w-krainie-czarow-recenzja-komiksu/

Proanima.pl - Portal Promocji Kultury:

Alicja w Krainie Czarów to kolejna propozycja wydawnictwa Egmont z serii klasyczne baśnie Disneya. Jest to idealna opowieść dla małych i dużych wydana w formie kolorowego komiksu. Sama treść nie będzie zaskoczeniem, ponieważ każdy z nas kojarzy przygody Alicji i czarodziejskich postaci. Zaadaptowana na komiks powieść Lewisa Carolla to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
230

Na półkach:

https://popkulturowcy.pl/2023/03/25/alicja-w-krainie-czarow-recenzja-komiksu/

Nie jest to twór na pałę. Owszem, kilka kadrów swoim niedopracowaniem czy kolorystyką woła o pomstę do nieba, ale zdecydowana większość szaty graficznej jest naprawdę przyjemna dla oka. Jak na swoją cenę, jest to naprawdę ładne wydanie. A dla kogo w ogóle są komiksy z serii Baśnie Disneya w Komiksie? Wydaje mi się, że dla dwóch grup osób. Po pierwsze dla kolekcjonerów, co to muszą mieć dosłownie wszystko co wyjdzie z ich ulubionej bajki, nawet jeśli ma już sześć komiksowych adaptacji danego tytułu. Po drugie zaś dla najmłodszych. Może to być fajna zachęta, sposobność, aby wszczepić dziecku od najmłodszych lat ideę czytania. Słuszne to i szlachetne!

https://popkulturowcy.pl/2023/03/25/alicja-w-krainie-czarow-recenzja-komiksu/

Nie jest to twór na pałę. Owszem, kilka kadrów swoim niedopracowaniem czy kolorystyką woła o pomstę do nieba, ale zdecydowana większość szaty graficznej jest naprawdę przyjemna dla oka. Jak na swoją cenę, jest to naprawdę ładne wydanie. A dla kogo w ogóle są komiksy z serii Baśnie Disneya w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
480

Na półkach:

Niektóre bajki nie starzeją się wcale, z kolei inne potrzebują opowiedzenia na nowo, by wpasować się w obecne realia. Jak to wygląda u Alicji?

Historia o Krainie Czarów i pięcioletniej dziewczynce, która nagle tam wpada, jest znana od wielu lat. Adaptacje Disneya zdobyła niemałe grono fanów, zarówno jako animacja z 1951 roku, jak i późniejsze filmy aktorskie w reżyserii Tima Burtona – kolejno lata 2010 i 2016. Powstał też twór książkowy w 2004 roku, na podstawie animacji, w mojej opinii gorszy niż niejedno streszczenie. A jak odbieram komiks?

Na początek wita nas mały, acz znaczący dodatek – Galeria Postaci. Pozwala nam się zaznajomić z bohaterami fabuły jeszcze przed rozpoczęciem akcji. Trafne opisy, także wytykające wady postaci, urocza czcionka i dodane ilustracje powodują, że powoli wchodzimy do Krainy Czarów. Trochę szkoda, że dzięki temu można się domyślić niektórych zwrotów akcji – mam tu oczywiście na myśli czytelników, którzy dopiero pierwszy raz stykają się z tą historią.

Autorzy oddali fabułę animacji dość wiernie. Na około 40 stronach na spokojnie udało się rozpisać historię małej Alicji. Wszystko na dłuższą metę wydaje się logicznie prowadzoną opowieścią.Niestety nie obyło się bez kilku zgrzytów. Może zabrzmieć jak czepianie się, ale ani razu Kapelusznik nie zaproponował blondwłosej herbaty! Pod koniec trochę się zdziwiłam, gdy nasza bohaterka się budzi, jej siostra pyta, czego się nauczyła, a ona zaczyna recytować wierszyk o krokodylu. Później mówi, że “Pan Gąsienica powiedział…” – problem tkwi w tym, że w komiksie nie ma sceny, o której ona opowiada.

Bardzo ciężko było mi się wczuć w opowieść, gdy zobaczyłam zupełnie inne przełożenie niektórych tekstów, zarówno mówionych, jak i piosenek. Nie wiem, z czego to wynika, czy z tłumaczenia, czy z oryginalnego tekstu, nie chcę nikogo obarczać winą. Też wiem, że oddanie animacji w komiksowych dymkach nie jest możliwe w stu procentach. Po prostu byłoby miło zobaczyć więcej tekstu zgodnego z pierwotnym tłumaczeniem, na przykład podczas pierwszych scen z białym królikiem.

Więcej na: CzasoStrefa

Niektóre bajki nie starzeją się wcale, z kolei inne potrzebują opowiedzenia na nowo, by wpasować się w obecne realia. Jak to wygląda u Alicji?

Historia o Krainie Czarów i pięcioletniej dziewczynce, która nagle tam wpada, jest znana od wielu lat. Adaptacje Disneya zdobyła niemałe grono fanów, zarówno jako animacja z 1951 roku, jak i późniejsze filmy aktorskie w reżyserii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
321

Na półkach:

Są takie bajki, które na długo zostają w pamięci. Bajki Disneya zdecydowanie należą do tej grupy. Często kojarzymy je z filmów animowanych lub książek. Teraz czas na nieco inną odsłonę - komiksową.

Zastanawiałam się, jak będzie się prezentowała znana mi z książek i telewizji komiksowa wersja "Alicji w Krainie Czarów". Muszę przyznać, że to wydanie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. To było niezwykle miłe spotkanie z bohaterami, których tak dobrze już znam. Grafika od razu przywołuje wspomnienia. Jeśli oglądaliście Disneyowską wersję bajki, na pewno od razu poznacie ilustracje.

Pewnego dnia Alicja zauważała królika, który wygląda zupełnie inaczej niż te, które do tej pory widziała. Zaciekawiona rusza w ślad za nim. Tak trafia do zupełnie innego miejsca - do Krainy Czarów. W tym niezwykłym świecie pełnym zaskakujących stworzeń i magicznych miejsc, czeka ją wielka przygoda.

Komiks jest niezwykle barwny i pełen akcji. Krótki tekst na pewno zachęci do czytania nie tylko młodsze, ale i starsze dzieci. Polecam szczególnie dzieciom samodzielnie czytającym lub dopiero zaczynającym tę niezwykłą przygodę.

Na początku komiksu znajdziecie postaci, które w nim występują, a na końcu mini galerię wspomnień Alicji.

Są takie bajki, które na długo zostają w pamięci. Bajki Disneya zdecydowanie należą do tej grupy. Często kojarzymy je z filmów animowanych lub książek. Teraz czas na nieco inną odsłonę - komiksową.

Zastanawiałam się, jak będzie się prezentowała znana mi z książek i telewizji komiksowa wersja "Alicji w Krainie Czarów". Muszę przyznać, że to wydanie bardzo pozytywnie mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

„Alicja w Krainie Czarów” była świetną książką w chwili wydania jej, czyli ponad półtora wieku temu. Charles Lutwidge Dodgson, który opublikował ją pod pseudonimem Lewis Carroll wykorzystał w niej wiele motywów ludowych wymieszanych z motywami społecznymi, popularnymi rymowankami dla dzieci, pomysłami naukowców oraz legendami . Powieść brytyjskiego pisarza była tekstem poruszającym problemy polityczne ubrane w absurdalną logikę snu. Carroll przemycił w niej krytykę monarchii, pokazał w krzywym zwierciadle przyjaciół i wrogów,. To właśnie uczyniło tekst popularnym. Współcześni mu czytelnicy odnajdywali w tekście znane im motywy.
Z czasem w tym bardzo intertekstualnym tekście wiele wątków stało się dla czytelników tylko wytworem fantazji oraz ciekawych zabiegów. Czas zatarł powiązania z konkretnymi problemami społecznymi, ale to nie zmniejszyło popularności książki, która doczekała się wielu tłumaczeń, ekranizacji i animacji pogłębiających tę przepaść między pierwotnymi wątkami, a realizacją i nową hermeneutyczną interpretacją. Disneyowska wersja w czasach mojego dzieciństwa była tą najbardziej popularną i właśnie dlatego ucieszyło mnie, że ukazała się w wersji komiksu.
Twórcy filmu animowanego wiele wątków wygładzili. W ich ujęciu jest to lekka opowieść o Alicji śledzącej białego królika i przenoszącej się do innego świata oraz przeżywającej absurdalne przygody. Główne motywy z powieści są tu pokazane i mają nieco inny niż pierwotnie wydźwięk. Widz wchodził w akcję pełną ciągłych zmian rozmiarów, niewytłumaczalnych zachowań bohaterów, zabawnej dyktatury królowej. Oderwanie tego od kontekstu historycznego czyni z akcji zabawę, ale też daje możliwość szerszego odbioru, poruszenia ogólnych problemów społecznych, pokazania świata przez pryzmat dziecięcych oczu, w którym zastana rzeczywistość sprawiają, że dziewczynka zaczyna dziwić się porządkowi rzeczy. Nie jest on jednak taki całkowicie oderwany od naszej rzeczywistości. Z iloma paradoksami spotykamy się na co dzień. Absolutne rządy władców czy dyktatorów doskonale obrazuje postawa bezwzględnej i kapryśnej królowej, wyroki przed przesłuchaniem świadków również są nam z historii znane, a ciągły pośpiech, któremu ulega biały królik to często nasza codzienność.
Komiks powstały na podstawie filmu animowanego jest ciekawą lekturą wprowadzającą czytelników w najważniejsze problemy. Oczywiście pominięto tu wiele motywów pojawiających się w filmie, dzięki czemu jest to publikacja bardziej dostosowana do młodych czytelników.
Książka posiada piękne ilustracje będące kadrami z filmu animowanego. żywe kolory, prosta kreska zdecydowanie przyciągają wzrok dziecka, dzięki czemu spodoba się już przedszkolakom. Niewielka ilość tekstu sprawi, że będzie łatwo czytać komiks tak młodym odbiorcom. Stanie się on też ciekawą propozycją dla uczniów nauczania początkowego.
Zachęcam dużych i małych czytelników do udawania się w podróż do niezwykłej krainy czarów, paradoksów, pozwalających na dystans wobec świata, spojrzenie na otoczenie z innej perspektywy. Lektura uwrażliwia małych czytelników na pewne zachowania, uwrażliwia, dzięki czemu będzie świetnym materiałem na lekcje etyki.

„Alicja w Krainie Czarów” była świetną książką w chwili wydania jej, czyli ponad półtora wieku temu. Charles Lutwidge Dodgson, który opublikował ją pod pseudonimem Lewis Carroll wykorzystał w niej wiele motywów ludowych wymieszanych z motywami społecznymi, popularnymi rymowankami dla dzieci, pomysłami naukowców oraz legendami . Powieść brytyjskiego pisarza była tekstem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7941
6796

Na półkach:

W POGONI ZA BIAŁYM KRÓLIKIEM

Kolejna część „Klasycznych baśni Disneya” to komiksowa adaptacja filmowej adaptacji klasyki literatury dziecięcej. Czyli właściwie, jak większość tomików z tej serii, bo w końcu te klasyczne produkcje z logo Disneya to w większości po prostu filmowe wersje baśni czy nawet mitów. A „Alicja w krainie czarów” to zdecydowanie jedna z najbardziej znanych i cenionych z nich. Jedna z tych historii, które zna każdy – bo w jakiejś wersji, a było tego multum, książki, seriale, filmy, animacje, gry, mangi etc. poznać po prostu musiał. A teraz mamy jeszcze jedną, bardzo sympatyczną, więc warto ją poznać, odświeżyć sobie to wszystko, a może i zapoznać w ten sposób młode pokolenie czytelników.

Dziewczynka o imieniu Alicja to popołudnie spędza zupełnie zwyczajnie i nic nie wskazuje na to, by miało wydarzyć się coś niezwykłego. Bo co niezwykłego może dać lekcja historii? I to taka nudna? Ale nagle pojawia się on – królik. I to królik w kamizelce, który najwyraźniej gdzieś się spieszy. Alicja nie myśli wiele, rzuca się za nim w pogoń i ostatecznie trafia do Krainy Czarów. W tym niezwykłym, często absurdalnym miejscu, czeka na nią wiele przygód i niebezpieczeństw. Jak sobie z nimi poradzi? I, jak to wszystko na nią wpłynie?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/03/alicja-w-krainie-czarow-francois.html

W POGONI ZA BIAŁYM KRÓLIKIEM

Kolejna część „Klasycznych baśni Disneya” to komiksowa adaptacja filmowej adaptacji klasyki literatury dziecięcej. Czyli właściwie, jak większość tomików z tej serii, bo w końcu te klasyczne produkcje z logo Disneya to w większości po prostu filmowe wersje baśni czy nawet mitów. A „Alicja w krainie czarów” to zdecydowanie jedna z najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    3
  • Posiadane komiksy
    1
  • Posiadam
    1
  • 2023
    1
  • Komiks, Powieść graficzna
    1
  • K. Literatura dziecięca, młodzieżowa
    1
  • *** 📦📚🎁
    1
  • Przeczytane 2023
    1
  • G. Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Alicja w Krainie Czarów


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także