rozwińzwiń

Bracia szantażyści

Okładka książki Bracia szantażyści Greg Blondin, Dominique Zay
Okładka książki Bracia szantażyści
Greg BlondinDominique Zay Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Sprawy kryminalne Filipiny Lomar (tom 1) literatura dziecięca
48 str. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Sprawy kryminalne Filipiny Lomar (tom 1)
Tytuł oryginału:
Scélérats qui rackettent
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2022-08-24
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-24
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328150294
Tłumacz:
Nika Sztorc
Tagi:
dzieci zagadka detektyw
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zatruta woda Greg Blondin, Dominique Zay
Ocena 10,0
Zatruta woda Greg Blondin, Domin...
Okładka książki Łamacz serc Greg Blondin, Dominique Zay
Ocena 7,8
Łamacz serc Greg Blondin, Domin...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1468
998

Na półkach: , ,

Wciąż nie mam dość komiksów, a i komiksowa biblioteczka Wojtka także się rozrasta, tym bardziej że dostępnych jest coraz więcej tytułów skierowanych do młodszych nastolatków. Kolejną serią, która ma szansę zagościć w naszym domu na stałe, są Sprawy kryminalne Filipiny Lomar, których dwa pierwsze zeszyty już mieliśmy przyjemność czytać.

Nowa seria detektywistyczna dla młodzieży. Filipina to nastolatka, która w przyszłości chciałaby zostać detektywem. Mimo młodego wieku już wdraża się do tego zawodu, pomagając rozwiązywać problemy rówieśnikom – i nie tylko. W swoich śledztwach nie waha się stosować drastycznych środków, czasami sama narażając się na niebezpieczeństwo. Na szczęście zawsze może liczyć na wsparcie przyjaciół – właściciela złomowiska Gégé i lokalnego gangstera Moka.

W pierwszym zeszycie przygód Filipiny wraz z bohaterką podążamy tropem pewnego szantażu, którego ofiarą stała się pewna dziewczynka. Jednak wkrótce okazuje się, że to znacznie grubsza sprawa, a Filipina znajdzie się w niebezpieczeństwie.

Pomysłodawcą i scenarzystą tej wciągającej serii jest francuski autor Greg Blondin, natomiast autorem rysunków jest Dominique Zay. Przygody Filipiny Lomar zostały docenione na wielu festiwalach komiksowych – m.in. Imagin’Artois, Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême i Targach Książek Kryminalnych w Nemours.

Od początku polubiłam tytułową bohaterkę tej serii - inteligentną, pewną siebie nastolatkę, która wie, czego chce, i z uporem realizuje swoje marzenie. Trenuje boks zamiast tańca, przyjaźni się z "wujkiem" pijaczkiem i gangsterem, a jednocześnie jest wrażliwa, zabawna i empatyczna. Popełnia błędy i gafy, ale też ma bystry umysł. To świetny prognostyka na przyszłość tej serii.

Twórcy komiksu nie bawią się we wprowadzenia, właściwie od razu rzucają czytelnika w sam środek akcji, dlatego czuję trochę niedosyt, bo nie wiem, jak klienci trafiają do Filipiny. Jednak ponieważ o prywatnym życiu dziewczyny też dowiadujemy się stopniowo - np. tego, że straciła ojca i ma niesłyszącą mamę - więc mam nadzieję, że jeszcze się tego dowiemy.

W obu zeszytach mamy do czynienia z ciekawą zagadką do rozwiązania, a nawet kilkoma, do której rozwiązania dąży Filipina, ale rozsądnie korzysta też z pomocy przyjaciół. W końcu nawet superbohaterowie potrzebują pomocy. A Filipina jest przecież nastolatką, bez prawa jazdy i uprawnień do noszenia broni. Akcja jest wartka, podbita dawką humoru, a nawet autoironii przejawiającej się pierwszoosobowych wstawkach narratorskich. Całość czyta się z przyjemnością.

Sprawy kryminalne Filipiny Lomar zapowiadają się na świetną serię pełną przygód, humoru i spraw do rozwiązania. Z sympatyczną, pełnokrwistą bohaterką i jej nieszablonowymi pomocnikami. Świetnie narysowane, dynamiczne kadry, obrazujące emocje czasem w kreskówkowy sposób (szczęka do ziemi itp.),ale też rozważnie sięgająca po te środki wyrazu. Lekka i ciekawa propozycja dla miłośników detektywistycznych historii lub pomagająca odkryć ich uroki.

Wciąż nie mam dość komiksów, a i komiksowa biblioteczka Wojtka także się rozrasta, tym bardziej że dostępnych jest coraz więcej tytułów skierowanych do młodszych nastolatków. Kolejną serią, która ma szansę zagościć w naszym domu na stałe, są Sprawy kryminalne Filipiny Lomar, których dwa pierwsze zeszyty już mieliśmy przyjemność czytać.

Nowa seria detektywistyczna dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1183
1151

Na półkach:

Kolejna seria kryminalna, która nie tylko jest dobra, ale też nie boi się poruszać naprawdę odważnych tematów. Na pierwszy rzut oka mamy tutaj coś na kształt współczesnej wersji Enoli Holmes czy innej nastoletniej detektyw. Główna bohaterka jest bystra, rozwiązuje zagadki, a pewna młoda Chinka prosi ją o pomoc. Motyw zatem dobrze znany, ale tutaj dochodzi cała gama smaczków, o których zaraz wam opowiem.

Wstęp do fabuły tego tomu dostaliście powyżej. Ktoś prześladuje rodzinę pewnej Chinki, wymuszając haracz. Ot cały problem, który na chłopski rozum zgłasza się policji i ta zajmuje się sprawą. Tylko tak prosto to nie wygląda, a na wierzch szybko wypływają nowe elementy całej zagadki. Zresztą już pierwsze strony tego komiksu są mocne, bowiem główna bohaterka ma przytkniętą do potylicy lufę pistoletu, a chwilę później napastnik ciska nią o ogromne akwarium. zatem jest grubo.

Oczywiście, że będzie szczęśliwe zakończenie, choć finał i tak potrafi zaskoczyć. Bo tutaj wchodzą właśnie te drobne elementy. Matka tytułowej bohaterki jest głuchoniema, jej ojciec zginął w głupim wypadku samochodowym, przyszywany wujek wyglądający jak zbir i góra mięsa, to dobry człowiek, proszący Filipinę o pomoc w poszukiwaniu zaginionej przyjaciółki. Takich drobnych elementów jest więcej, co sprawia, że ten komiks czyta się o wiele przyjemniej niż klasyczną młodzieżówkę detektywistyczną.

Pierwsze śledztwo Filipiny Lomar wypada zatem bardzo dobrze i z obiecującym wyjściem na kolejne tomy. Drugi jest już zapowiedziany i jeśli dobrze odczytuję grafikę na okładce to będzie mógł on dotyczyć próby samobójczej. Tematu jakże ważnego we współczesnych czasach, zwłaszcza w odniesieniu do nastolatków i młodych osób. Zatem wyczekuję go z niecierpliwością, a was zachęcam do sięgnięcia po tą serię.

Kolejna seria kryminalna, która nie tylko jest dobra, ale też nie boi się poruszać naprawdę odważnych tematów. Na pierwszy rzut oka mamy tutaj coś na kształt współczesnej wersji Enoli Holmes czy innej nastoletniej detektyw. Główna bohaterka jest bystra, rozwiązuje zagadki, a pewna młoda Chinka prosi ją o pomoc. Motyw zatem dobrze znany, ale tutaj dochodzi cała gama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
195

Na półkach:

Hej! Wiecie, że uwielbiam komiksy i nieustannie zachęcam Was, abyście po nie sięgali. Sami lub z dziećmi, podsuwali Waszym pociechom tę inną, ciekawą literacko-artystyczną formę.

Tym razem do porannej kawy, zrobionej przez moją sześciolatkę, gdy Młody jeszcze spał, miałam okazję przeczytać pierwszy tom komiksu Dominique’a Zay’a, Grega Blondina i Dawida „Sprawy kryminalne Filipiny Lomar. Bracia szantażyści” od @egmont. Ma klimat ten komiks! Trzynastolatka Filipina wpada na trop paskudnej sprawy szantażu. Śmiała i bezwględna dla niegodziwości postanawia rozwikłać sprawę. W tym celu nie waha się użyć podstępu i swoich znajomości z półświatka. Komiks zaczyna się sceną, w której w Lomar wycelowany jest pistolet. I jest to naprawdę niebezpieczna sytuacja, więc z pewnością ten komiks nie jet dla maluchów, ale dla nastolatków już jak najbardziej. Chwile grozy trwają bowiem krótko, a sytuacja zostaje opanowana.

To pierwszy komiks tego zespołu pisarzy oraz ilustratorów, który ukazał się w Polsce, we Francji wydano już cztery tomy przygód tej rezolutnej prywatnej detektywki. Cieszę się, że coraz więcej dobrych komiksów pojawia się na naszym rynku wydawniczym. Ten naprawdę mi się spodobał. Mamy tu wyrazistą kreskę emocji, przywodzącą na myśl sztukę mangi (oczy),z drugiej strony sprawę, o którą trzeba walczyć. Główną bohaterką jest dziewczyna, która zamiast tańca wybiera boks. Z tą nieoczywistą bohaterkę mogą utożsamiać się wszyscy nieodnajdujący się w głównym nurcie i niepoddający się konformizmowi.

To jak - przeczytacie?

Wiek czytelników: 12+
Liczba stron: 48

@egmont_polska
@swiatkomiksu
@booki_dzieci

Hej! Wiecie, że uwielbiam komiksy i nieustannie zachęcam Was, abyście po nie sięgali. Sami lub z dziećmi, podsuwali Waszym pociechom tę inną, ciekawą literacko-artystyczną formę.

Tym razem do porannej kawy, zrobionej przez moją sześciolatkę, gdy Młody jeszcze spał, miałam okazję przeczytać pierwszy tom komiksu Dominique’a Zay’a, Grega Blondina i Dawida „Sprawy kryminalne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2218
2042

Na półkach:

Popkulturowy Kociołek:

Tytułowa Filipina zdecydowanie nie jest zwykłą nastolatką. 13-letnia dziewczyna mocno zafascynowana jest bowiem wszelakimi tajemnicami, które stara się rozwiązywać jako przyszły prywatny detektyw. Doskonale zdaję sobie ona sprawę z tego, że w takiej pracy przydatne są różne znajomości. Otacza się więc ona osobami o różnej reputacji (nie zawsze tej dobrej). Stara się jednocześnie zataić swoje znajomości i upodobania przed kochającą głuchoniemą matką. Jej kontakty, przebojowa natura i bystry umysł zdecydowanie się jej przydadzą. Pragnąc bowiem pomóc koleżance, wplątuje się ona w dosyć niebezpieczną sprawę związaną z wyłudzaniem haraczy.

Na rynku mamy już kilka komiksów z młodymi detektywami w rolach głównych. Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 1 wyłamują się jednak z przyjętego wzorca. Twórca postanowił bowiem dostarczyć młodemu czytelnikowi zaskakująco mocnego kryminału, w którym nie brakuje dawki przemocy. Oczywiście treść jest odpowiednio ugrzeczniona, ale i tak potrafi ona wzbudzać w odbiorcach masę emocji i grozy.

Obok wyrazistej akcji, bardziej mrocznych momentów, znaleźć można tutaj również odrobinę fabularnego szaleństwa i solidną dawkę niezłego humoru. Dopełnieniem tego wszystkiego, jest naprawdę dobrze i ciekawie zaprojektowana postać głównej bohaterki. Momentalnie zjednuje ona sobie sympatię czytelnika, który z wypiekami na twarzy śledzi jej losy. Troszkę słabiej wypadają postacie poboczne, ale i pośród nich można znaleźć kilka przykuwających uwagę indywidualności.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-sprawy-kryminalne-filipiny-lomar-tom-1/

Popkulturowy Kociołek:

Tytułowa Filipina zdecydowanie nie jest zwykłą nastolatką. 13-letnia dziewczyna mocno zafascynowana jest bowiem wszelakimi tajemnicami, które stara się rozwiązywać jako przyszły prywatny detektyw. Doskonale zdaję sobie ona sprawę z tego, że w takiej pracy przydatne są różne znajomości. Otacza się więc ona osobami o różnej reputacji (nie zawsze tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6154
3452

Na półkach:

Przemoc jest zła – jesteśmy uczeni od najmłodszych lat. Nikt nas jednak nie uczy tego jak się bronić, w jaki sposób nie stać się ofiarą, gdzie szukać pomocy i dlaczego warto mówić o tym, że ktoś nas źle potraktował. Filipina Lomar jest tropicielką spraw trudnych, pogromczynią przemocy wobec słabych i ma niezwykłą umiejętność obserwowania otoczenia.
Autorzy zrobili tu świetną robotę. Za jednym zamachem poruszyli temat różnorodnych niepełnosprawności, uzależnień, różnorodnych słabości, wyłudzenia, przemocy wobec słabszych. Pokazali, że osoby pochodzące z różnych grup społecznych i mające odmienne problemy oraz zdolności mogą ze sobą świetnie współpracować, wyświadczać różnorodne przysługi.
Pierwszy tom „Spraw kryminalnych Filipiny Lomar” otwiera scena osaczenia bohaterki. Później dowiadujemy się, w jaki sposób znalazła się na celowniku przestępcy. Dziewczyna opowiada o zmiennej pogodzie w kwietniu i przypadkowym zaobserwowaniu wyłudzania. Sprawa początkowo wydaje się mała i zadziwiająca: poważni przestępcy wyłudzają od jej koleżanki małe kwoty. Dopiero obserwacja i wywiad społeczny pozwalają jej uświadomić sobie, że nie jest to wcale tak mała. Do tego okaże się, że nie tylko nastolatka jest narażona na szantaż, ale też jej rodzice prowadzący chińską restaurację. Filipina oczywiście nie zostawi dziewczyny samej z problemem. Zrobi wszystko, aby uruchomić sieć kontaktów. I właśnie dzięki temu poznajemy bardzo różnorodne osoby, których wprowadzenie do akcji pozwala na poruszenie ważnych tematów.
Bardzo podoba mi się normalizacja tego, że każdy z nas jest inny. Widzimy tu, że wcale nie inność staje się przyczyną bycia przemocowcem. Wręcz przeciwnie: odmienność pozwala na uzupełnianie się, wykorzystywanie talentów innych. Czasami pomoc jest tu wymianą między bohaterami i tak jest w zasadzie traktowana. Nie ma tu poczucia misji i frustracji, że wszyscy powinni rzucać się na pomoc detektywce. Sama postać Filipiny jest pięknie zarysowana, wolna od genderu. Bohaterka ma ponad 13 lat, mieszka w Amiens. Na co dzień chodzi do szkoły, zajmuje się nauką, ale miewa też misje związane z dodatkową aktywnością. Jest prywatną detektywką i sprawnie rozwiązuje nawet zawiłe sprawy, pokonuje przestępców oraz pomaga znajomym. Jak każdy dobry tropiciel, Filipina ma swoich informatorów i operatorów. Wszyscy jej znajomi mają wyjątkowe charaktery, są niepowtarzalni i wyraziści. Filipina wypracowała sobie świetny zespół jest podobny do tego z agencji wszelkiego ryzyka!
Akcja komiksowego kryminału jest dynamiczna i trzyma w napięciu. Do tego nie kończy się wyłącznie pozytywnym rozwiązaniem jednej sprawy. Widzimy tu, że wyzwań zawsze może być więcej. Wchodzimy tu w świat polifonicznej komunikacji, dialogów pokazujących zażyłość i dobrą znajomość różnych osób. Filipina jest bardzo samodzielną bohaterką, którą dorośli traktują jak równoprawną partnerkę do rozmów, ważnych misji i przysług. Jednocześnie nie traci ona na swojej spontaniczności i dziecięcości.
„Bracia szantażyści” to świetna lektura wprowadzająca w problem haraczy, możliwości chronienia się przed nimi, ale też jest to świat osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami i wynikającymi z tego czasami problemami czy wyzwaniami przy jednoczesnym pokazaniu ich wkładu w życie społeczne.
Grafika skutecznie przyciąga uwagę. Wchodzimy tu w kadry od ogółu do szczegółu. Często jest uchwycone otoczenie, później pokazanie osadzenia w nim bohaterów, aby w przypadku rozmów dwóch osób pozbyć się tła. To znikające otoczenie pozwala na uwypuklenie relacji i emocji. Niektóre ilustracje wspierają akcję i towarzyszącą jej reakcję emocjonalną. Kolory są jasne. Autorzy robią kilka przebitek jak np. pojawienie się Mademoiselle Jeanne Gastona Lagaffe, czy replika akwarium dentysty w Nemo. Od czytelnika zależy, ile rzeczy zapożyczonych z innych miejsc wychwyci. Mogę radzić tylko jedno: w czasie lektury przyglądajcie się ilustracjom, rozmieszczeniu pozornie nieistotnych elementów.

Przemoc jest zła – jesteśmy uczeni od najmłodszych lat. Nikt nas jednak nie uczy tego jak się bronić, w jaki sposób nie stać się ofiarą, gdzie szukać pomocy i dlaczego warto mówić o tym, że ktoś nas źle potraktował. Filipina Lomar jest tropicielką spraw trudnych, pogromczynią przemocy wobec słabych i ma niezwykłą umiejętność obserwowania otoczenia.
Autorzy zrobili tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
815
129

Na półkach:

Czeka nas prawdziwie kryminalna przygoda bez upiększeń, słodzeń i przesadyzmu. Zaskoczyły mnie w tym komiksie dwie rzeczy: wspaniałe nieco kreskówkowe grafiki oraz poważne potraktowanie tematu. Nie jest to propozycja dla najmłodszych czytelników, a raczej tych obytych nieco ze światem, znających jego ciut mroczniejszą stronę. Polecam!
Więcej na blogu Zwykłej Matki

Czeka nas prawdziwie kryminalna przygoda bez upiększeń, słodzeń i przesadyzmu. Zaskoczyły mnie w tym komiksie dwie rzeczy: wspaniałe nieco kreskówkowe grafiki oraz poważne potraktowanie tematu. Nie jest to propozycja dla najmłodszych czytelników, a raczej tych obytych nieco ze światem, znających jego ciut mroczniejszą stronę. Polecam!
Więcej na blogu Zwykłej Matki

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    8
  • Komiks
    2
  • Komiksy
    1
  • 2022
    1
  • Recenzyjnie - 2022 r.
    1
  • Serie
    1
  • Dla portali/księgarń
    1
  • Posiadam
    1
  • Wyd. Egmont/HarperKids
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bracia szantażyści


Podobne książki

Przeczytaj także