Dramat zwierząt domowych. Weterynarz patolog o cichych cierpieniach naszych domowych pupili
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Feeria
- Data wydania:
- 2020-07-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-15
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366380578
- Tłumacz:
- Urszula Szymanderska
- Tagi:
- Zwierzęta domowe
We współczesnym świecie zwierzę bywa niemal członkiem rodziny. Kochamy je i chcemy dla niego jak najlepiej. Czy mamy jednak pewność, że nasz sposób traktowania czworonożnych przyjaciół i wybory, których dokonujemy w ich imieniu, naprawdę im służą?
Na te pytania szczegółowo odpowiada Achim Gruber, praktykujący lekarz weterynarii i naukowiec-patolog, który od lat zajmuje się zwierzętami i ich relacją z człowiekiem. Przede wszystkim, jak pisze Gruber: „zwierzęta to nie ludzie”. Wydaje się to oczywiste, a jednak niewielu z nas zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ człowiek siłą rzeczy patrzy na zwierzę „po ludzku” i rzutuje na nie swoje potrzeby.
Pocieszające jest za to, że w naszym stosunku do zwierząt wiele możemy zmienić, z korzyścią dla ukochanego zwierzaka i jego właściciela.
Z tej książki dowiesz jednak nie tylko, jak rozpoznać potrzeby swojego pupila i co zrobić, żeby stworzyć z nim wartościową relację, lecz także:
• czy na wystawach paradują okazy zdrowia czy raczej zadbani, eleganccy… inwalidzi,
• jak wyglądają kulisy zwierzęcych hodowli i do jakich deformacji może doprowadzić ludzka potrzeba dbałości o czystość rasy,
• do czego posuwają się „opiekunowie” zwierząt, których ofiary trafiają do sali sekcyjnej patologa zwierzęcego.
„Każdy może coś poprawić w swoim stosunku do zwierząt, a również wobec własnego, pozornie tak dobrze znanego domowego zwierzaka. Stanie się to z korzyścią dla zwierzęcia, ale pośrednio także dla nas, bo zadowolony zwierzak to zadowolony właściciel”.
Książkowy must have dla wszystkich miłośników zwierząt.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 223
- 133
- 48
- 7
- 6
- 5
- 5
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Dramat zwierząt domowych. Weterynarz patolog o cichych cierpieniach naszych domowych pupili
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Bezkompromisowa książka, która powinna trafić na listę lektur w szkołach i być obowiązkową pozycją dla każdego, kto chce opiekować się jakimkolwiek zwierzakiem, bądź utrzymywać się z hodowli zwierząt. Diametralnie zmienia spojrzenie na świat i rolę człowieka jako gatunku dominującego. Każdy, kto uważa, że zna się na zwierzętach (bez względu na gatunek) powinien to przeczytać. Bardzo dosadna treść.
Bezkompromisowa książka, która powinna trafić na listę lektur w szkołach i być obowiązkową pozycją dla każdego, kto chce opiekować się jakimkolwiek zwierzakiem, bądź utrzymywać się z hodowli zwierząt. Diametralnie zmienia spojrzenie na świat i rolę człowieka jako gatunku dominującego. Każdy, kto uważa, że zna się na zwierzętach (bez względu na gatunek) powinien to...
więcej Pokaż mimo toNiesamowita, wciągająca książka napisana przez Niemieckiego weterynarza i patologia, w której opowiada o swoich doświadczeniach w pracy, a także o przemocy, jakiej dopuszczamy się jako ludzie kochający zwierzęta. I mowa tu o bardzo nieoczywistych dramatach, o których się nie mówi głośno...
Książka, którą przeczytałam jednym tchem i którą gorąco polecam. Bałam się jej trochę, ale jest tak fajnie napisana i tak ciekawa, se trudno się oderwać. Sprzedaję ją dalej, bo chciałabym, aby jej przekaz trafił do kolejnych osób, ponieważ jest on bardzo ważny, a także dlatego, że mowa w tej książce o sprawach, o której naprawdę powinniśmy wiedzieć.
Bo jak inaczej zadbać o zdrowie naszych zwierząt?
Niesamowita, wciągająca książka napisana przez Niemieckiego weterynarza i patologia, w której opowiada o swoich doświadczeniach w pracy, a także o przemocy, jakiej dopuszczamy się jako ludzie kochający zwierzęta. I mowa tu o bardzo nieoczywistych dramatach, o których się nie mówi głośno...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, którą przeczytałam jednym tchem i którą gorąco polecam. Bałam się jej...
Bardzo ciekawa pozycja, nie tylko dla właścicieli zwierzaków domowych. Niezwykle cenne wydają mi się zwłaszcza informacje dotyczące ras psów i ich dziedzicznych chorób - nigdy nie sprawię sobie mopsa, to pewne.
Warto przeczytać i warto wyciągnąć wnioski ze słów autora. W dzisiejszym świecie, gdy zwierzęta towarzyszą nam na każdym kroku i nierzadko zastępują nam członków rodziny, warto pochylić się nad ich losem i potrzebami wynikającymi z natury, a nie z naszego widzimisię. Ogólnie polecam.
Bardzo ciekawa pozycja, nie tylko dla właścicieli zwierzaków domowych. Niezwykle cenne wydają mi się zwłaszcza informacje dotyczące ras psów i ich dziedzicznych chorób - nigdy nie sprawię sobie mopsa, to pewne.
więcej Pokaż mimo toWarto przeczytać i warto wyciągnąć wnioski ze słów autora. W dzisiejszym świecie, gdy zwierzęta towarzyszą nam na każdym kroku i nierzadko zastępują nam członków...
Książka ciekawa pod wieloma względami, napisana fajnym językiem, dowiedziałam się wielu fajnych ciekawostek o których nie miałam pojęcia. Myślę, że każdy kto kocha zwierzaki, spojrzy na nie z innej perspektywy po lekturze tej pozycji.
Książka ciekawa pod wieloma względami, napisana fajnym językiem, dowiedziałam się wielu fajnych ciekawostek o których nie miałam pojęcia. Myślę, że każdy kto kocha zwierzaki, spojrzy na nie z innej perspektywy po lekturze tej pozycji.
Pokaż mimo toFantastyczna książka! Myślę, że nie zawiedzie żadnego miłośnika zwierząt. Jest naprawdę bardzo ciekawa.
Jest napisana przez niemieckiego patologa zwierząt, na wstępie opowiada on na czym polega jego praca. W kolejnym rozdziale opisuje on ludzkie zbrodnie przeciwko tym niewinnym istotom. Z pewnością to właśnie ten rozdział będzie najcięższy do przejścia dla miłośników zwierząt i wrażliwych osób. Nie zliczę ile razy przeszły mnie ciarki, ten rozdział wywołał u mnie również łzy. Kolejny rozdział jest pełny wartościowej wiedzy, którą warto żeby miał każdy właściciel zwierzaka. Doktor skupia się w nim na pasożytach, wirusach i zapomnianych chorobach, które nadal istnieją. Ostatni i najdłuższy rozdział jest najbardziej uświadamiający. Widać też że jest to temat, który najbardziej boli Naszego patologa. Opowiada on o ludzkiej próżności, pogoni za pieniądzem kosztem zwierząt i sama nie wiem czym jeszcze - o hodowlach. O tym jak hodowcy zniszczyli i nadal niszczą zwierzęta, w imię - no właśnie, czego? Niewyobrażalne cierpienie, które sami fundujemy Naszym przyjaciołom, dlaczego? Ten rozdział naprawdę daje do myślenia i uważam że powinnien go przeczytać przede wszystkim każdy, kto ma w planach zakup buldoga, mopsa czy innej rasy brachycefalicznej i od tej pory na pewno będę to polecać każdej takiej osobie.
Fantastyczna książka! Myślę, że nie zawiedzie żadnego miłośnika zwierząt. Jest naprawdę bardzo ciekawa.
więcej Pokaż mimo toJest napisana przez niemieckiego patologa zwierząt, na wstępie opowiada on na czym polega jego praca. W kolejnym rozdziale opisuje on ludzkie zbrodnie przeciwko tym niewinnym istotom. Z pewnością to właśnie ten rozdział będzie najcięższy do przejścia dla miłośników...
Przystępna, dowcipna i - co najważniejsze - pouczająca. Książka którą czyta się jak wciągający kryminał - z tą różnicą, że tu "przedmiotem" śledztwa są zwierzęta, a zagadkę rozwiązują patolodzy i weterynarze. Nie przypuszczałem, że książka tego typu może stanowić doskonałą rozrywkę. Poza tym "Dramat zwierząt domowych" traktuję poniekąd jak podręcznik - wstęp do tego jak obchodzenia się ze zwierzętami. Mimo tego, że przebywam z nimi od lat i trochę je znam, treść tej książki pozwoliła mi zrewidować pewne zachowania. Pewnie z korzyścią dla wszystkich.
Przystępna, dowcipna i - co najważniejsze - pouczająca. Książka którą czyta się jak wciągający kryminał - z tą różnicą, że tu "przedmiotem" śledztwa są zwierzęta, a zagadkę rozwiązują patolodzy i weterynarze. Nie przypuszczałem, że książka tego typu może stanowić doskonałą rozrywkę. Poza tym "Dramat zwierząt domowych" traktuję poniekąd jak podręcznik - wstęp do tego jak...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ważna nawet bardzo, zarówno przed podjęciem decyzji o tym jakiego psa przyjąć pod swój dach, jak i dla każdego kto już żyje z psem pod jednym dachem. Często nie wiemy z jakimi problemami mierzą się nasi podopieczni a skoro nie wiemy to powinniśmy poznać je jak najlepiej w przeciwnym razie jest to rażące zaniedbanie. Książka napisana przez patologa więc nie bajkopisarza lub rzekomego znawcę opłacanego przez taką czy inną firmę lub stowarzyszenie jak np.: FCI (Międzynarodowa Federacja Kynologiczna),dlatego autor skupia się na badaniach i wiedzy medycznej. Mimo przykrych opisów schorzeń, sytuacji oraz wniosków czyta się z zapartym tchem i nie trzeba mieć jakiejś szczególnej wiedzy weterynaryjnej, by zrozumieć przekaz, autor wyjaśnia szczegółowo i przystępnie wszelkie zagadnienia. Ważny rozdział dotyczy psów rasowych, hodowlach, wystawach i stosunku opinii publicznej do tematu. Szczerze mówiąc o hodowlach i "rasowości" psów miałem już od dawna zarówno pewną wiedzę jak i wyrobione zdanie więc książka nie zrewolucjonizowała mojego podejścia do tematu, jedynie przeraziła mnie skala zjawiska. Można powiedzieć, że okrucieństwo hodowli nie tylko przemysłowej zwierząt hodowlanych a także tych, które stają się pełnoprawnymi członkami naszych rodzin, to okrucieństwo na miarę człowieka i wiele nie różni się od niewolnictwa czy obozów koncentracyjnych, których to człowiek jest autorem. Tu się nic nie zmieniło, ludzkie bestialstwo jest tylko ukryte, bo zwierzęta nie poskarżą się werbalnie, ich skarga jest zauważalna dopiero na stole patologa. Uważam, że powinien być wprowadzony całkowity zakaz handlu zwierzętami domowymi lub zalegalizowany handel ludźmi, wtedy przynajmniej bylibyśmy jako gatunek uczciwsi bo mniej zakłamani, stosowalibyśmy przynajmniej jednolite standardy.
Książka ważna nawet bardzo, zarówno przed podjęciem decyzji o tym jakiego psa przyjąć pod swój dach, jak i dla każdego kto już żyje z psem pod jednym dachem. Często nie wiemy z jakimi problemami mierzą się nasi podopieczni a skoro nie wiemy to powinniśmy poznać je jak najlepiej w przeciwnym razie jest to rażące zaniedbanie. Książka napisana przez patologa więc nie...
więcej Pokaż mimo toJak ja się cieszę, że trafiłam na tę książkę! Jestem absolutnym miłośnikiem zwierząt i ta pozycja utwierdziła mnie w przekonaniu, że traktując swoje pupile zgodnie z ich gatunkiem postępuję słusznie. Książka napisana konkretnie, rzetelnie, bez owijania w bawełnę i osładzania tego, co ma być brutalne i co ma strzelić czytelnikowi plaskacza w twarz.
Nie mało tu podanych przypadków, od których człowiekowi się robią wielkie oczy. Szczególnie ostatni rozdział o rasach takich jak mops, buldog, pekińczyk itp. jest bardzo ważny ogólnie, a super ważny dla hodowców, dla właścicieli i dla takich, którzy chcieliby takie psy mieć.
Każdy miłośnik zwierząt powinien tę książkę przeczytać - im uzmysłowiło pewne rzeczy, umiliłoby to życie ich zwierzakom, a i weterynarzom ułatwiło pracę.
Polecam bardzo bardzo bardzo bardzo!!!
Jak ja się cieszę, że trafiłam na tę książkę! Jestem absolutnym miłośnikiem zwierząt i ta pozycja utwierdziła mnie w przekonaniu, że traktując swoje pupile zgodnie z ich gatunkiem postępuję słusznie. Książka napisana konkretnie, rzetelnie, bez owijania w bawełnę i osładzania tego, co ma być brutalne i co ma strzelić czytelnikowi plaskacza w twarz.
więcej Pokaż mimo toNie mało tu podanych...
Ciche cierpienie zwierząt…
„Czemu przez naszą miłość zwierzęta mają chorować i umierać?”
„Dramat zwierząt domowych” to relacja z pierwszej ręki – od weterynarza patologa – o…. cierpieniu. Cierpieniu naszych domowych pupili. Autor skupia się tu w głównej mierze na psach, ale sporo jest też historii kotów, pojawiają się konie, gołębie, króliki miniaturki… Na przeszło 350 stronach opisuje kulisy pracy patologa weterynaryjnego, sprawy sądowe dotyczące łamania ustawy o ochronie praw zwierząt, porusza kwestię transferu drobnoustrojów chorobotwórczych między ludźmi i zwierzętami, jak również zwraca uwagę na kwestie hodowli, wystaw, rozrodu itp.
„Czyż nie jest słodki z tymi kaprawymi oczkami? Nie, nie jest. On płacze z bólu. Tyle, że nikt go nie słyszy.”
Najdłuższy i najbardziej zapadający w pamięć jest rozdział o ‘czystości rasowej’. Wielu chciałoby mieć rasowego psa/kota/…. Jednak nikt nie zastanawia się jakim cierpieniem okupiona jest ‘czystość’ tego zwierzęcia. Informacje, które podaje autor są znane. ‘Czystość’ idzie w parze z nagromadzeniem szkodliwych mutacji w genomie. Psy i koty ze spłaszczonymi pyszczkami (m. in. mopsy/buldogi/persy) w upalne letnie dni wręcz się duszą, przez ‘rasową’ budowę poszczególnych części układu oddechowego. To widać, gdy tylko poświęci się chwilę uwagi tym zwierzakom. Nie widać natomiast problemów z sercem, układem kostnym czy innymi narządami, które idą w parze z ‘rasowością’. Nie wspominając już o tym, że ogrom zwierząt czeka w schroniskach. Czeka na człowieka, który je pokocha i przygarnie. Człowieka, który niejednokrotnie jest skłonny wydać ogromną sumę na swojego wymarzonego ‘rasowca’. W żadnym razie nie potępiam pragnienia kupna takiej a takiej rasy. Jednak apeluję o dogłębne przemyślenie kwestii posiadania zwierzęcia, by nie okazało się, że za kilka/kilkanaście lat ten zwierzak zostanie odrzucony, bo jego wad w związku z ‘rasowością’ zacznie wychodzić na jaw za dużo…
„Dramat…” otwiera oczy, nie oszczędza niekiedy brutalnych szczegółów, skłania do refleksji i, przede wszystkim, smuci. Smuci, bo człowiek pełen empatii, również w stosunku zwierząt, po tej lekturze będzie cierpiał razem z nimi….
Niemniej warta jest poświęconego czasu i emocji.
Polecam.
Moja ocena: 7,5/10
https://www.instagram.com/w_otchlani_wyobrazni/
Ciche cierpienie zwierząt…
więcej Pokaż mimo to„Czemu przez naszą miłość zwierzęta mają chorować i umierać?”
„Dramat zwierząt domowych” to relacja z pierwszej ręki – od weterynarza patologa – o…. cierpieniu. Cierpieniu naszych domowych pupili. Autor skupia się tu w głównej mierze na psach, ale sporo jest też historii kotów, pojawiają się konie, gołębie, króliki miniaturki… Na przeszło 350...
Książka popularnonaukowa (dla osób z branży medycznej/lekarskiej/weterynaryjnej większość naukowych pojęć będzie już znana, stąd pierwszy rozdział bedzie dość oczywisty),która uświadamia jak wiele jeszcze musimy poprawić w relacji z naszymi domowymi zwierzętami. Moim zdaniem z każdym rozdziałem wciąga coraz bardziej.
Po przeczytaniu tej książki już nigdy nie spojrzycie na mijane na ulicy pieski, koty swoich znajomych w ten sam sposób.
Książka popularnonaukowa (dla osób z branży medycznej/lekarskiej/weterynaryjnej większość naukowych pojęć będzie już znana, stąd pierwszy rozdział bedzie dość oczywisty),która uświadamia jak wiele jeszcze musimy poprawić w relacji z naszymi domowymi zwierzętami. Moim zdaniem z każdym rozdziałem wciąga coraz bardziej.
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu tej książki już nigdy nie spojrzycie na...