Książka o tym jacy to faceci są źli (KAŻDY, dosłownie KAŻDY przykład zdrady odejścia złego traktowania w tych wypocinach mówi że to facet). Ponadto w każdym aspekcie związków to faceci są winni i niejako z definicji mają być za wszystko odpowiedzialni (cały podrozdział o tym napisał). A według tych wypierdów kobiety są we wszystkim lepsze i zawsze niewinne. Dawno nie czytałem czegoś tak skrajnie szowinistycznego względem mężczyzn, lewackie feministki mogą się schować i czyścić buty Szustakowi. Stąd nie dziwi, że tyle zachwytów i wysokich ocen tej książce dawanych przez kobiety. Acha i mężczyźni gwałcą w seksie nawet jak jest on za zgodą kobiety - no pewnie, zgodnie z feministycznymi tendencjami, że to kobieta w dowolnej chwili ustala czy stosunek był za zgodą czy jednak był gwałtem i może zmienić zdanie w dowolnej chwili. Panowie polecam się z tym zapoznać ku przestrodze i w doborze partnerki, jeśli będzie się nad tymi Szustakowami wysrywami zachwycać, traktowałbym jako czerwoną flagę i poważnie zastanawiał się nad kontynuacją znajomości. No chyba że chcesz być podnóżkiem, pantoflarzem i popychadłem, który za wszystko ponosi odpowiedzialność, nie ma nic do gadania i nie może niczego oczekiwać - a to jak tak, to polecam ten instruktaż.

Książka o tym jacy to faceci są źli (KAŻDY, dosłownie KAŻDY przykład zdrady odejścia złego traktowania w tych wypocinach mówi że to facet). Ponadto w każdym aspekcie związków to faceci są winni i niejako z definicji mają być za wszystko odpowiedzialni (cały podrozdział o tym napisał). A według tych wypierdów kobiety są we wszystkim lepsze i zawsze niewinne. Dawno nie...

Naprawdę trudno było dotrwać do końca przemyśleń ojca Adama, ale się udało. Już po jakichś 30 stronach miałem ochotę rzucić tą książką i nigdy nie wrócić.

- Kto jest winny jeśli żona zdradziła? MĄŻ, bo gdyby dawał żonie to czego potrzebuje, ona sama nawet by na to nie wpadła. A w ogóle to mężczyźni unikają odpowiedzialności - są w tym mistrzami.
- Kto jest winny homoseksualizmu córki? OJCIEC, bo nie okazywał jej miłości, nie doceniał piękna, i w ogóle go nie było - w przeciwieństwie do matki. Stąd córka nauczyła się szukać miłości i akceptacji u kobiet. A w ogóle to mamy kryzys ojcostwa.
- Kto jest winny braku satysfakcji seksualnej kobiety? MĘŻCZYZNA, bo to znaczy ze nie daje jej tyle akceptacji, wsparcia i uwagi ile powinien. Okazuje to między innymi zachęcając do używania antykoncepcji :)
- Kto najczęściej gwałci w małżeństwie? MĘŻCZYZNA. Wiele kobiet narzekało ojcu Adamowi na takie zachowania mężów, a w sumie żaden mąż nigdy nie skarżył mu się na swoją żonę. Poza tym seksualność mężczyzn to włącznik "on/off" i panowie to zawsze chcą.

Kto jest 5x słabszy od kobiety? MĘŻCZYZNA, bo mężczyźni popełniają samobójstwa 5x częściej niż kobiety.

Ciekawe dlaczego...

Naprawdę trudno było dotrwać do końca przemyśleń ojca Adama, ale się udało. Już po jakichś 30 stronach miałem ochotę rzucić tą książką i nigdy nie wrócić.

- Kto jest winny jeśli żona zdradziła? MĄŻ, bo gdyby dawał żonie to czego potrzebuje, ona sama nawet by na to nie wpadła. A w ogóle to mężczyźni unikają odpowiedzialności - są w tym mistrzami.
- Kto jest winny...

Nie jest to zła książka ale co tu ukrywać spodziewałam się po niej znacznie więcej. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością pisaną ojca Szustaka. Tak jak przyjemnie się go słucha tak i przyjemnie się go czyta. Jednak liczyłam na więcej konkretnego przekazu, bez ogólników.

Nie jest to zła książka ale co tu ukrywać spodziewałam się po niej znacznie więcej. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością pisaną ojca Szustaka. Tak jak przyjemnie się go słucha tak i przyjemnie się go czyta. Jednak liczyłam na więcej konkretnego przekazu, bez ogólników.

Jedna z lepszych książek o małżeństwie jakie czytałam i jedna lepszych Ojca Adama Szustaka. Warto ją znać na każdym etapie w związku a szczególnie na początku wspólnej drogi.

Jedna z lepszych książek o małżeństwie jakie czytałam i jedna lepszych Ojca Adama Szustaka. Warto ją znać na każdym etapie w związku a szczególnie na początku wspólnej drogi.

Bardzo dobra książka! Wiele wyjaśnia i porządkuje. Świetny prezent dla młodej pary!

Język prosty, zrozumiały dla czytelnika. Przyjemnie i z zaciekawieniem czytałam każdą stronę.

Bardzo dobra książka! Wiele wyjaśnia i porządkuje. Świetny prezent dla młodej pary!

Język prosty, zrozumiały dla czytelnika. Przyjemnie i z zaciekawieniem czytałam każdą stronę.

"Akrobatyka małżeńska" to książka obowiązkowa dla narzeczonych, którzy ślub mają dopiero przed sobą i właściwie nie wiedzą na co się piszą 😅 bo bądźmy szczerzy często ludzie biorą ślub z zupełnie złych powodów i nie daj Boże z nieodpowiednimi ludźmi, a to już jest dramat. Małżeństwo to filar życia człowieka. Dla mnie jako żony rzecz najważniejsza. Nie pieniądze, nie praca, rzeczy i pogoń za tym wszystkim. Najważniejsze jest to, że wracam do domu do człowieka któremu ufam jak nikomu, który mnie nie krzywdzi, który daje radość. Nie ma nic ważniejszego.
To książka dla katolików, bo napisał ją dominikanim który analizuję Księgę Rodzaju i Pieśń nad Pieśniami i przez to ukazuje obraz kobiety i mężczyzny oraz czym jest istota miłości. I nie są to nudy czy kościelne tak wkurzające średniowieczne osądy. To Szustak, każdy kto chociaż raz słyszał jego konferencję wie z jakim luzem, dowcipem, ale też miłością głosi swoje Słowo. Nie bójcie się że będziecie mieli ochotę rzucić książką w kąt.
Mi najbardziej podoba się rozdział o 5 językach miłości. Wyciągnęłam z tego rozdziału maksimum ❤ co jeszcze tutaj znajdziemy ? Jak być prawdziwym mężczyzną i kobietą. Czego absolutnie nie robić za płeć przeciwną. Jak się kłócić i jak się godzić (nie, nie ma przepisu na małżeństwo bez kłótni, to jest niemożliwe),jak okazywać sobie miłość i jak naprawiać relację gdy jest już bardzo źle. Cudowna książka. Dla narzeczonych i dla małżeństw. I co najważniejsze prawdziwa, bo przykłady w niej opisane są z życia wzięte.

"Akrobatyka małżeńska" to książka obowiązkowa dla narzeczonych, którzy ślub mają dopiero przed sobą i właściwie nie wiedzą na co się piszą 😅 bo bądźmy szczerzy często ludzie biorą ślub z zupełnie złych powodów i nie daj Boże z nieodpowiednimi ludźmi, a to już jest dramat. Małżeństwo to filar życia człowieka. Dla mnie jako żony rzecz najważniejsza. Nie pieniądze, nie praca,...

Ojciec Szustak opowiada o miłości na podstawie starotestamentowej Księgi Rodzaju i Pieśni nad Pieśniami. Szczególnie ta druga księga Biblii jest dokładnie omawiana. Na jej podstawie autor opowiada o o relacjach w małżeństwie.
Ciekawy poradnik dla narzeczonych i małżeństw. Jeśli ktoś śledzi kanał Langusta na Palmie, to wiele treści już będzie znał. Niemniej polecam!

Ojciec Szustak opowiada o miłości na podstawie starotestamentowej Księgi Rodzaju i Pieśni nad Pieśniami. Szczególnie ta druga księga Biblii jest dokładnie omawiana. Na jej podstawie autor opowiada o o relacjach w małżeństwie.
Ciekawy poradnik dla narzeczonych i małżeństw. Jeśli ktoś śledzi kanał Langusta na Palmie, to wiele treści już będzie znał. Niemniej polecam!

"Boga interesuje tylko i wyłącznie to, czy spędziliśmy nasze życie na uczeniu się miłości"

"Boga interesuje tylko i wyłącznie to, czy spędziliśmy nasze życie na uczeniu się miłości"

Słucham ojca Szustaka na co dzień, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by kupić Jego książkę. Niedawno jednak tuż po zaręczynach dostałam jedną z pozycji, czyli ową ocenianą, od przyszłego męża, aby przygotować się i dowiedzieć jak żyć w małżeństwie. Szczerze Wam powiem, przeczytałam tę książkę w jeden dzień. I jestem zachwycona. Tak samo świetnie ogląda i słucha się ojca jak i czyta. Naprawdę z serca polecam dla każdej pary, która chciałaby przeżyć ze sobą szczęśliwe życie. Najbardziej podobał mi się fragment wyjaśnienia czym tak naprawdę jest przysięga w trakcie ślubu "nie opuszczę Cię, aż do śmierci".Myślę, że wytłumaczenie tej kwestii i zrozumienie jej oraz świadoma akceptacja jest ważnym elementem podejmowania decyzji o zawarciu małżeństwa.

Słucham ojca Szustaka na co dzień, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, by kupić Jego książkę. Niedawno jednak tuż po zaręczynach dostałam jedną z pozycji, czyli ową ocenianą, od przyszłego męża, aby przygotować się i dowiedzieć jak żyć w małżeństwie. Szczerze Wam powiem, przeczytałam tę książkę w jeden dzień. I jestem zachwycona. Tak samo świetnie ogląda i słucha się ojca...

Genialna, polecam wszystkim parom i małżeństwom. Dużo humoru, fajne spojrzenie na różne sprawy, brak typowego dla co poniektórych mentorowania. Jednak Szustak to Szustak. :)

Genialna, polecam wszystkim parom i małżeństwom. Dużo humoru, fajne spojrzenie na różne sprawy, brak typowego dla co poniektórych mentorowania. Jednak Szustak to Szustak. :)