Pełna nostalgii i czaru minionych dni gawędziarska opowieść o pokrętnych losach głównych bohaterów, snuta przez Kinga w kolejnych nowelach na przestrzeni niemal czterdziestu lat. CAŁA KSIĄŻKA TO JEDNA WIELKA ZADUMA I REFLEKSJA NA TEMAT PRZEMIJANIA, NA TEMAT MINIONEJ MŁODOŚCI I TEGO, DOKĄD KAŻDEGO Z NAS MOGĄ ZAPROWADZIĆ PRZEWROTNE KOLEJE LOSU. Nie spodziewałem się, że tak to będzie w "Sercach Atlantydów" wyglądać, ale bynajmniej się nie zawiodłem.

King wciąż jest niekwestionowanym mistrzem w czarowaniu czytelnika, w osnuwaniu go swoimi opowieściami jak - w tym wypadku - mgiełką nostalgii, przewijającej się w poczynaniach głównych i drugoplanowych bohaterów, obecnych w każdej w pięciu nowel tego zbioru. "SERCA ATLANTYDÓW" TO JESZCZE JEDEN DOWÓD NA TO, ŻE STEPHEN KING TO NIE TYLKO HORROR I GROZA - TO NAZWISKO TO TAKŻE GWARANCJA ŚWIETNEJ LITERATURY POPULARNEJ, NIE MAJĄCEJ NIC WSPÓLNEGO Z TAMTĄ TEMATYKĄ I PRZYPIĘTĄ AUTOROWI LATA TEMU ŁATKĄ "KRÓLA HORRORU". Krótko mówiąc: King jest wielki i jeśli tylko się odpowiednio postara, jest w stanie udowodnić to w każdej formie literackiej.

Najbardziej cenię sobie w tym zbiorze jego pierwszą część - "Małych ludzi w żółtych płaszczach". Nawet nie przez wzgląd na jakieś jego wyjątkowe walory przewyższające pozostałe nowele (bo takich walorów nie ma), lecz przez nawiązania do mojej ukochanej "Mrocznej Wieży":) Jeśli też jesteście jej fanami, musicie to koniecznie przeczytać!:)

Podsumowując: ciekawy zbiór nowel, pełen zadumy i tęsknoty za minionymi latami. Jak najbardziej zasługujący na polecenie - tak więc polecam:)

Pełna nostalgii i czaru minionych dni gawędziarska opowieść o pokrętnych losach głównych bohaterów, snuta przez Kinga w kolejnych nowelach na przestrzeni niemal czterdziestu lat. CAŁA KSIĄŻKA TO JEDNA WIELKA ZADUMA I REFLEKSJA NA TEMAT PRZEMIJANIA, NA TEMAT MINIONEJ MŁODOŚCI I TEGO, DOKĄD KAŻDEGO Z NAS MOGĄ ZAPROWADZIĆ PRZEWROTNE KOLEJE LOSU. Nie spodziewałem się, że tak to...