rozwiń zwiń

Milczenie. Tajne stosunki Kościoła Katolickiego z argentyńską dyktaturą wojskową. Od papieża Pawła VI do kardynała Bergoglia.

Okładka książki Milczenie. Tajne stosunki Kościoła Katolickiego z argentyńską dyktaturą wojskową. Od papieża Pawła VI do kardynała Bergoglia.
Horacio Verbitsky Wydawnictwo: Prószyński i S-ka reportaż
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
El silencio
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2013-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-07
Data 1. wydania:
2005-03-01
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378395232
Tłumacz:
Andrzej Flisek, Małgorzata Klimek
Tagi:
Argentyna dyktatura historia Argentyny junta kościół katolicki sensacje tajemnice XX wiek
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Książka o współpracy kleru argentyńskiego z tamtejszą juntą, która krwawo rządziła krajem w latach 1976-83: porywała, torturowała, skrycie mordowała tysiące ludzi. Kościół zaś cicho lub otwarcie juncie sprzyjał, nigdy nie zaprotestował przeciwko bestialstwom. Książka jest chaotycznie i mętnie napisana; czyta się bardzo ciężko. Mimo to stanowi ważne świadectwo zbrodni argentyńskiej junty i postawy kościoła wobec tych potworności.

Książka traktuje o niezwykle krwawych rządach argentyńskiej junty wojskowej w latach 1976-83. Rządzące krajem wojsko porywało ludzi tysiącami, umieszczało ich w tajnych obozach koncentracyjnych, torturowało prądem elektrycznym, skrycie zabijało, odbierało uwięzionym matkom nowo narodzone dzieci i umieszczało je w rodzinach wojskowych (matki był zabijane). Specyfiką junty było kompletne bezprawie, wojskowi robili co chcieli ignorując kompletnie policję, sądy i inne instytucje państwa. Kościół zaś czasami w tych zbrodniach pomagał juncie, czasami ratował ludzi, ale nigdy nie zaprotestował przeciwko bestialstwom; jego bilans jest zatem mocno negatywny.

To, że kler w Argentynie współpracował ze skrajną prawicą, nie dziwi, KRK zawsze uważał, że komunizm jest gorszym złem od faszyzmu czy nazizmu, a zwalczaniem komunizmu można prawie wszystko usprawiedliwić. Szokuje rzecz inna, uzasadnienie przemocy i tortur. Wiele już czytałem bulwersujących opinii panów w czarnych sukienkach, myślałem, że nic mnie nie zdziwi, ale się myliłem. Oto biskup argentyński Servando Tortolo: „Utrzymywał, że Bóg zezwala czynić zło, jeśli jego celem jest dobro.” Jeszcze jedna opinia cytowana w książce i pewnie bliska wielu ówczesnym hierarchom, oto biskup Verden, Dietrick von Niekin stwierdził w 1411 roku: „Gdy zagrożonym jest istnienie Kościoła, przestaje on podlegać moralnym nakazom. Gdy celem jest jedność, wszelkie środki zostają uświęcone: oszustwa, zdrady, gwałty, świętokupstwo, więzienie i śmierć.”

Jest też trochę w książce o roli Jose Bergoglio, który był w owym czasie prowincjałem jezuitów, ale świadectwa są sprzeczne, według jednych bronił prześladowanych zakonników (ich też wojsko porywało), według innych wydawał ich armii, ale czy ma to teraz jakieś znaczenie? Przypomnijmy, że książka została wydana w 2005r. gdy nikomu się jeszcze nie śniło o papieżu Franciszku.

Książka jest fatalnie napisana, mieszają się autorowi, wątki, daty i chronologie; pełna jest powtarzających się opowieści o porwaniach i zaginięciach, masę tam nazwisk i historii, które trudno spamiętać. Styl książki ciężki i mętny, czyta się to bardzo trudno, czy to wina autora czy tłumaczy, trudno powiedzieć. Mimo to rzecz jest ważna jako historyczne świadectwo zbrodni argentyńskiej junty i nieciekawej postawy kościoła w tym czasie.

Książka o współpracy kleru argentyńskiego z tamtejszą juntą, która krwawo rządziła krajem w latach 1976-83: porywała, torturowała, skrycie mordowała tysiące ludzi. Kościół zaś cicho lub otwarcie juncie sprzyjał, nigdy nie zaprotestował przeciwko bestialstwom. Książka jest chaotycznie i mętnie napisana; czyta się bardzo ciężko. Mimo to stanowi ważne świadectwo zbrodni...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    27
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • Religia i okolice
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Inne popularnonaukowe
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także