Bardzo krótka (zaledwie 30 str.), ale za to bardzo ciekawie napisana (bogata w sporo ciekawych faktów) historia niemieckiego moździerza samobieżnego. Karl-Morser Gerat to samobieżny moździeż w wersji 040 kal. 600 mm, a w wersji 041 kal. 540 mm. Janusz Ledwoch opisał w tej krótkiej monografii dzieje tej konstrukcji nad którą prace trwały w latach 1936-1941 w zakładach Rheinmetall-Borsig. Autor omawia obydwie wersje Gerata, dane techniczne i użycie. Moździeży tego typu powstało 6 (Adam, Eva, Thor, Odin, Loki i Ziu). Brały one udział m. in. w oblężeniu Brześcia nad Bugiem i Sewastopola (Odin i Thor). Autor trochę więcej miejsca poświęcił wykorzystaniu przez Niemców moździerza Ziu w ostrzeliwaniu Warszawy w trakcie tłumienia powstania warszawskiego (pozostało po tym sporo niewypałów, niektóre można zobaczyć w Muzemu Wojska Polskiego, a w Parku Wolskim, przy pomniku Sowińskiego znajduje się betonowa płyta, która była wylana pod Ziu, który stąd strzelał w kierunku Śródmieścia i Starego Miasta). Kilka zdań Autor poświęcił na omówienie organizacji 833. Zmotoryzowanego Dywizjonu Moździeży Najcięższych w skład którego wchodziły 2 baterie Geratów (każda po 2 moździerze). Książeczka ciekawa, porusza temat bardzo interesujący, bo jakże nie być pod wrażeniem 125 tonowego kolosa, wypluwającego na odległość ok 4-5km ponad 2 tonowe pociski, po których powstawały kratery 30m szerokie i 10m głębokie. 6/10 za objętość, za mało, książeczka zwiastowała powstanie nowej ciekawej serii "Mini Tank" w ramach wydawnictwa "Militaria", ale z serii wyszły chyba nici, bo ja z innymi pozycjami tej serii nie zetknąłem się.

Bardzo krótka (zaledwie 30 str.), ale za to bardzo ciekawie napisana (bogata w sporo ciekawych faktów) historia niemieckiego moździerza samobieżnego. Karl-Morser Gerat to samobieżny moździeż w wersji 040 kal. 600 mm, a w wersji 041 kal. 540 mm. Janusz Ledwoch opisał w tej krótkiej monografii dzieje tej konstrukcji nad którą prace trwały w latach 1936-1941 w zakładach...