Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny
- Kategoria:
- religia
- Tytuł oryginału:
- Traité de la vraie dévotion `a Sainte Vierge
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 244
- Czas czytania
- 4 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375023022
- Tłumacz:
- Jan Rybałt
Doktryna św. Ludwika o całkowitym zawierzeniu Maryi Niepokalanej zawarta w Traktacie przeżywa swoisty renesans w dobie papieskiego „Totus Tuus” Jana Pawła II. Wypływa ona ze spojrzenia na Jezusa ubogiego, w ubóstwie którego autor dojrzał drogę do Boga. Maryja na tej drodze jest przewodniczką i opiekunką pielgrzymów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 253
- 104
- 83
- 17
- 16
- 9
- 9
- 6
- 5
- 4
Cytaty
Podobnie, jak w porządku naturalnym i cielesnym dziecko ma ojca i matkę, tak w porządku nadprzyrodzonym i duchowym mamy Ojca - Boga i Matkę - Maryję. Wszystkie prawdziwe dzieci Boże i wybrani mają Boga za Ojca, a Maryję za Matkę, a kto nie ma Maryi za Matkę, ten nie ma Boga za Ojca. I dlatego ci, co pójdą na potępienie, mianowicie heretycy, schizmatycy itp., którzy Najświętszej...
Rozwiń
Opinia
Szokująca książka. Tak jak Maryja nosiła Jezusa ukrytego w łonie, tak Kościół niesie Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Im bardziej metaforycznie traktowana jest Eucharystia, tym bardziej metaforyczny jest Ojciec, do którego ma prowadzić. Niektórym może wydawać się, że pobożność maryjna jest polskim wymysłem, a tutaj mamy dowód, że katolicyzm zagraniczny z przełomu XVII i XVIII w. również akcentował duchowość maryjną, bo jest to nieodzowny element chrześcijaństwa. Oczywiście na początku zastanawiałam się, czy św. Ludwik nie przesadza, ale czytałam dalej i okazało się, że koncepcja jest spójna i głęboko zakorzeniona w Biblii. Zauważyłam, że czytanie dzieł świętych najbardziej krytykują ci, którzy sami wierzą rozmaitym pastorom czy celebrytom, a ci pośrednicy nie zawsze prowadzą ich do jedynego Pośrednika. Kościół katolicki nie nakazuje wiary we wszystko, co napiszą święci, nie nakazuje też wiary w objawienia prywatne; Kościół jedynie stwierdza, czy treść nie jest sprzeczna z prawdami wiary. Św. Ludwik szokuje chyba dlatego, że współcześnie trochę wymiękliśmy, część Kościoła odchodzi od prawdy do czułych słówek, od konkretnych praktyk do usprawiedliwiania wszystkiego stwierdzeniem, że najważniejsze jest w sercu. Już w czasach św. Ludwika krytykowano kult maryjny, a Traktat świetnie tłumaczy takim osobom, na czym ma polegać owa pobożność i zaleca bardzo konkretną praktykę, którą mogą podjąć również osoby żyjące w XXI w. W świetle ostatnich wydarzeń intrygujący wydaje się podtytuł: "Przygotowanie do panowania Jezusa Chrystusa" oraz stwierdzenie, powtórzone za innymi świętymi, że pokolenie żyjące w czasach ostatecznych będzie armią Maryi.
Szokująca książka. Tak jak Maryja nosiła Jezusa ukrytego w łonie, tak Kościół niesie Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Im bardziej metaforycznie traktowana jest Eucharystia, tym bardziej metaforyczny jest Ojciec, do którego ma prowadzić. Niektórym może wydawać się, że pobożność maryjna jest polskim wymysłem, a tutaj mamy dowód, że katolicyzm zagraniczny z przełomu...
więcej Pokaż mimo to