Samoloty stają się coraz bardziej oblężonym środkiem transportu, który w przeciągu kilkunastu lat zdążył sobie zaskarbić przychylność spragnionych wygody i zapracowanych ludzi. Myślę, że perspektywa szybkiej podróży, która zostaje zastąpiona kilkugodzinną wyprawą w samochodzie, autokarze czy też ewentualnie – statku, należy do wyjątkowo udanych. Osobiście niestety nie miałam jeszcze okazji wsiąść na pokład samolotu, jednak przyznam, że jestem ciekawa tego doświadczenia. Głośno mówi się o dosyć drogich cenach biletów, a każda katastrofa lotnicza zostaje przedstawiona przez zainteresowane media. „Leci z nami pilot. Kilka prawd o liniach lotniczych” Sebastiana Mikosza to właśnie książka, która przybliża nam działanie nowoczesnej formy podróży oraz pozwala znaleźć odpowiedź na pytania, nurtujące zapewne niejednego bywalca statków powietrznych.

Sebastian Mikosz to przede wszystkim pasjonat lotnictwa, co można zauważyć, czytając wyżej wskazaną lekturę. Czytając słowa spod pióra tego autora można zauważyć, jak wielkim zamiłowaniem darzy wszelkie latające maszyny, pokazując do nich swoją pasję oraz fascynacje. Ewidentnie widać, iż „Leci z nami pilot” został napisany przez eksperta z wielką przyjemnością. Powracając do sylwetki pisarza, pan Mikosz skończył prestiżowe studia w Paryżu i o jego pracy oraz działaniach można byłoby mówić wiele. W 2009 roku objął stanowisko prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT, natomiast w chwili obecnej zajmuje się bankowością, będąc zarazem wiceprezydentem Konfederacji Pracodawców RP i członkiem zarządu Aeroklubu Warszawskiego. W swojej debiutanckiej książce snuje opowieść o podniebnych podróżach oraz odpowiada na pytanie, które niewątpliwie nurtuje niejednego: dlaczego samolot leci? Dzięki tejże lekturze możemy dowiedzieć się, dlaczego ceny biletów są takie, a nie inne, oraz dlaczego nawet wtedy, kiedy jesteśmy pewni swojego miejsca w maszynie lotniczej, możemy wcale nie polecieć. Kontrole osobiste czy też odwołania i spóźnienia lotów nieraz budzą pełen sprzeciw, lecz jak wyjaśnia autor „Leci z nami pilot” – wszystko ma swój cel, a najważniejsze dla personelu samolotu jest bezpieczeństwo pasażerów. Oprócz tego nie brakuje pasjonujących i zabawnych opowieści „z życia” o wydarzeniach podczas przemieszczania się w powietrzu, wspomnień o bohaterskich działań pilotów czy też tragedii lotniczych, o których nie można zapomnieć.

Nie należę do osób, które fascynują się ciekawostkami dotyczącymi liniami lotniczymi, jednak książkę Sebastiana Mikosza przeczytałam z ogromną przyjemnością. Autor podzielił lekturę na kilka rozdziałów, dzięki czemu żadne informacje nie plączą się ze sobą, sprawiając, że czytając tekst mamy jasny obraz tego, co pisarz pragnie ma przekazać. Pan Mikosz potrafi zarazić czytelnika swoimi zainteresowaniami oraz spowodować, że „Leci z nami pilot” intryguje niemal do ostatniej strony. W sposób prosty zostały przedstawione wszystkie ciekawostki dotyczące samolotów i myślę, że ci, którzy nieraz zastanawiali się, dlaczego na lotnisku czy pokładzie latającej maszyny działają takie, a nie inne zasady, nie powinni czuć się rozczarowani. Będąc laikiem, moje pojęcie na temat poruszanych tematów było znikome i przyznam, że niektóre sprawy – takie jak chociażby sprzedaż 120 biletów na 100 miejsc – całkowicie mnie zaskoczyły, co spowodowało, że inaczej spojrzałam na linie lotnicze. W wielu rozdziałach można znaleźć nutkę humoru, widoczną w opowieściach na temat niektórych pasażerów, które wspaniale urozmaicają lekturę. Sam styl Sebastiana Mikosza należy do lekkich i jak już pisałam w poprzednim akapicie – widać, że autorowi pisanie swojego utworu sprawiło wiele przyjemności. Na pewno książka znajdzie uznanie również wśród i tych, którzy marzą o pracy w liniach lotniczych. Ostatnie rozdziały są właśnie poświęcone przedstawieniu działań stewardess i pilotów, którzy nie posiadają lekkich zadań, odpowiadając za bezpieczeństwo wielu pasażerów.

„Leci z nami pilot. Kilka prawd o liniach lotniczych” Sebastiana Mikosza to książka, która zaciekawi zarówno tych, którzy na temat samolotów wiedzą wiele, ale też i takich, którzy lotnictwo znają jedynie z filmów. Nie żałuję czasu poświęconego na zapoznanie się z tą lekturą i mam nadzieję, że nigdy nie spotkają mnie przygody takie, jak niektórych pasażerów, których przedstawił autor w swoim dziele. ;)

Samoloty stają się coraz bardziej oblężonym środkiem transportu, który w przeciągu kilkunastu lat zdążył sobie zaskarbić przychylność spragnionych wygody i zapracowanych ludzi. Myślę, że perspektywa szybkiej podróży, która zostaje zastąpiona kilkugodzinną wyprawą w samochodzie, autokarze czy też ewentualnie – statku, należy do wyjątkowo udanych. Osobiście niestety nie...