Dziecko śniegu[bookLink]196203|Dziecko śniegu[/bookLink] - inspirowana baśnią, więc takie lekkie fantasy, ale śniegowy klimat zdecydowanie jest ;)

Dziecko śniegu[bookLink]196203|Dziecko śniegu[/bookLink] - inspirowana baśnią, więc takie lekkie fantasy, ale śniegowy klimat zdecydowanie jest ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zauroczenie[bookLink]62562|Zauroczenie[/bookLink] Pierwsza część Sagi o Ludziach Lodu - tych części jest chyba coś koło 50 (47?).

Zauroczenie[bookLink]62562|Zauroczenie[/bookLink] Pierwsza część Sagi o Ludziach Lodu - tych części jest chyba coś koło 50 (47?).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Gra o tron [bookLink]143494|Gra o tron [/bookLink] Tytuł cyklu "Pieśń Lodu i Ognia" mówi sam za siebie. Nie całość śnieżna, ale znacząca część dzieje się na mroźnej Północy, stamtąd pochodzą ci bardziej główni spośród wielu głównych bohaterów, a na jeszcze dalszej północy czai się jedno z głównych niebezpieczeństw i połowa głównej tajemnicy. Fantasy ze sporym rozmachem, sporo krwawej rozrywki.

Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ - Południe [bookLink]133775|Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ - Południe [/bookLink] Część pierwsza, "Północ" opowiada o oddziale Górskiej Straży, formacji strzegącej porządku na północnej granicy imperium, czyli w cholernie wrednych i mroźnych górach. W dalszych częściach klimat różny, ale kolesie z Szóstej Kompanii pozostają moimi ulubionymi bohaterami i mam wrażenie, że autor też stawia ich wysoko na swojej liście - na pewno nie da o nich zapomnieć, choć nie wiem ile czasu w jakim spędzą klimacie, bo główna akcja przesuwa się na południe. Też literatura krwawo-rozrywkowa.

Pan Lodowego Ogrodu - tom I [bookLink]139867|Pan Lodowego Ogrodu - tom I [/bookLink] Tytuł wymowny. Nie wiem czy bardziej fantasy czy SF, ale klimat bardziej do tego pierwszego pasuje, uzasadnieniem dla SF jest tylko wstęp i osoba głównego bohatera, z całym jego wyposażeniem, misją, poglądami na świat i ogólnie typowym współcześnie ziemskim językiem i sposobem bycia. Ziemski superkomandos wspierany przez kosmiczną technologię przystosowaną do lokalnych warunków ląduje na planecie, na której działa coś podejrzanego, co ziemskim badaczom nasunęło niewiarygodne myśli o być może magii. Misja: uratować zaginioną załogę wcześniejszej misji naukowej, ewentualnie ustalić powody zaginięcia i posprzątać. Miejsce akcji: w głównej części kraina przypominająca europejską północ w czasach wikingów, z jakimiś pseudowikingami włącznie, w odrobinę mniejszej części pustynne południe z fanatyczną religią przywracającą "boski porządek" w niedawno dość tolerancyjnym i wielokulturowym imperium i trochę wszystkie krainy pomiędzy. Drugim po ziemianinie bohaterem jest tubylec z kultury pseudojapońskiej ścigany przez pustynną rewolucję religijną. Rozrywka z rąbaniną na miecze podlana sosem z co by było, gdyby współczesną technologię i nowoczesne myślenie zderzyć z magią. Albo i pożenić.

Lewa ręka ciemności [bookLink]103618|Lewa ręka ciemności [/bookLink] planeta nie bez powodu zwana Zimą, nie fantasy, SF, ale nie bać się, zero gadki technologicznej, bohater mógłby równie dobrze wylądować tam dzięki magii zamiast statkiem kosmicznym i w żaden sposób nie wpłynęłoby to na istotną część fabuły. Mamy kolesia z mniej więcej naszego świata, który robi za ambasadora zjednoczonych planet w świecie kompletnie innym od wszystkich, które dotąd odkryto. Ma za zadanie zbadać kulturę tubylców, ocenić ich poziom rozwoju i, zależnie od wyniku, negocjować poziom kontaktu tej planety z unią światów i ewentualne przyłączenie do federacji. Fabuła skupia się na szoku kulturowym, przedstawia kompletnie odmienny od naszego świat, w którym człowiek naszym zdaniem normalny wygląda jak jakiś dziwoląg, nieprawdopodobny wybryk natury, zboczeniec. Genialna książka o tolerancji, powinna być lekturą obowiązkową!

Lew, czarownica i stara szafa [bookLink]33905|Lew, czarownica i stara szafa [/bookLink] Tylko ta część jest zimowa, ale polecam wszystkie. Czarownica sprawiła, że cały kraj pogrążył się w wiecznej zimie - no i chodzi głównie o to, żeby pozbyć się wiedźmy i odczarować świat. Dla dzieci, ale, jak "Kubuś Puchatek", dla każdego wieku. Z podtekstami wychowawczo-chrześcijańskimi.

Wiosna Helikonii [bookLink]4077|Wiosna Helikonii [/bookLink] Dziwna planeta w układzie z dwoma słońcami, małe i bliskie warunkuje normalny rytm dnia i nocy i jakieś tam pory roku, duże i dalekie warunkuje totalne zmiany klimatu co kilkadziesiąt albo i kilkaset lat (nie pamiętam okresu zmian, ale na pewno mijały pokolenia). Lato to czas ludzi, zima należy do jakichś kopytnych stworów, w ogóle mamy tam jakby dwa odrębne drzewa życia, jedno typu w przybliżeniu ziemskiego, drugie jakieś obce, nie pamiętam na czym dokładnie polegała różnica, ale krew była innego koloru, a mięso niejadalne, chyba w obie strony nie dało się jeść ani drugiej formy inteligentnej, ani ich zwierząt, gatunki różnych biologii konkurowały tylko o miejsce i bogactwa nieorganiczne, ale nie polowały na siebie. Najbardziej zimowa jest część trzecia i ostatnia: "Zima Helikonii", ale czytać polecam po kolei, "Wiosna..." też na początku jest mroźna, bo to w zasadzie koniec zimy. Klasyka SF, ale to SF to tylko w opisie działania układu planetarnego, braku magii i jakichś ziemskich obserwatorach na orbicie - na Helikonii mamy różne i zmienne kultury, ale nigdy nie osiągają wysokiego poziomu technicznego, bo nim wyjdą ze średniowiecza, kończy im się sprzyjająca pora długiego roku.

Zimistrz. Opowieść ze Świata Dysku [bookLink]3911|Zimistrz. Opowieść ze Świata Dysku [/bookLink] Świata Dysku opisywać mi się nie chce, rzecz genialna i tyle, kto jeszcze nie słyszał, temu radzę czym prędzej nadrobić. Ta akurat powieść raczej słabsza na tle całego cyklu, ale zamówienie było na zimę, więc proszę bardzo.

Lód [bookLink]4332|Lód [/bookLink] Retro science fiction. Trochę jakby steampunk, podobny czas, podobny klimat, ale nie całkiem, bo technologia pary jest tu mało istotna, jest za to coś innego, opartego na tajemniczej materii powiązanej z zimnem - szczegółów technicznych zdradzać nie będę. Ogólnie: walnął meteoryt tunguski, przyleciało z nim kosmiczne nie wiadomo co, zamroziło całą Syberię, Rosję, kawał ziem polskich i wciąż zajmuje coraz większy teren. Kosmiczne świństwo można wykorzystać, zbudowano na nim całą nową technikę, do tego dochodzą dziwne teorie naukowe i jeszcze dziwniejsze historyczno-polityczne. Wojny światowej nie było, Polska wciąż pod zaborami, główny bohater jedzie na wschód tropić dawno zaginionego (martwego?) ojca, po drodze zastanawia się nad życiem, wszechświatem i całą resztą i miejscem w tym wszystkim Polaków, Polski i jego samego w szczególności. Czytało się ciężko, cegła grubaśna, miejscami nudnawa, wracać w najbliższej przyszłości nie zamierzam, ale w dalszej nie wykluczam. Na razie jestem cholernie zadowolona, że przeczytałam raz, ale pozostał niedosyt i pragnienie przeczytania z większą uwagą już ze znajomością całości - tylko rozmiar dzieła i moje własne tempo jego czytania mnie przerażają. Wszelkie nagrody zasłużone, autor potwierdził tym swoje miejsce na czele polskich fantastów, obok Lema i powyżej Sapkowskiego.

Gra o tron [bookLink]143494|Gra o tron [/bookLink] Tytuł cyklu "Pieśń Lodu i Ognia" mówi sam za siebie. Nie całość śnieżna, ale znacząca część dzieje się na mroźnej Północy, stamtąd pochodzą ci bardziej główni spośród wielu głównych bohaterów, a na jeszcze dalszej północy czai się jedno z głównych niebezpieczeństw i połowa głównej tajemnicy. Fantasy ze sporym rozmachem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Left hand of darkness" może nie fantasy ale polecam.

"Left hand of darkness" może nie fantasy ale polecam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć! Znacie jakieś książki w świecie fantastyki, w których panuje śnieżny, zimowy klimat? Coś w stylu krain gdzie panują wieczne lody albo po prostu taka pora roku występuje w danej książce ? Jakoś natchnęło mnie na przeczytanie czegoś takiego, gdzie można się w owy klimacik wczuć ^^
Pozdrawiam!

Cześć! Znacie jakieś książki w świecie fantastyki, w których panuje śnieżny, zimowy klimat? Coś w stylu krain gdzie panują wieczne lody albo po prostu taka pora roku występuje w danej książce ? Jakoś natchnęło mnie na przeczytanie czegoś takiego, gdzie można się w owy klimacik wczuć ^^
Pozdrawiam!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post