Czytam właściwie tylko zagranicznych autorów. Polska literatura mi nie podchodzi. Jedynym wyjątkiem jest  [authorPhoto]176017|E. Raj[/authorPhoto] E. Raj[authorLink]176017|E. Raj[/authorLink], której książki nie różnią się poziomem od zagranicznych.

Czytam właściwie tylko zagranicznych autorów. Polska literatura mi nie podchodzi. Jedynym wyjątkiem jest  [authorPhoto]176017|E. Raj[/authorPhoto] E. Raj[authorLink]176017|E. Raj[/authorLink], której książki nie różnią się poziomem od zagranicznych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dla mnie to bez znaczenia, chociaż wszystkie książki które aktualnie przeczytałem to autorzy zagraniczni. Jedynym polskim autorem u mnie jest Andrzej Ziemiański i nie odstaje on w żaden sposób od zagranicznych moim zdaniem, nawet wydaje mi się lepszy niż jeden zagraniczny :) - Jeśli książka jest wciągająca, dobrze mi się ją czyta to nie zwracam zbytnio na uwagi, lecz wiadomo że polski autor gdy napisze coś dobrego i wyprzedza zagranicznych autorów to naprawdę cieszy :)

Dla mnie to bez znaczenia, chociaż wszystkie książki które aktualnie przeczytałem to autorzy zagraniczni. Jedynym polskim autorem u mnie jest Andrzej Ziemiański i nie odstaje on w żaden sposób od zagranicznych moim zdaniem, nawet wydaje mi się lepszy niż jeden zagraniczny :) - Jeśli książka jest wciągająca, dobrze mi się ją czyta to nie zwracam zbytnio na uwagi, lecz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zdecydowanie częściej czytam autorów zagranicznych. Powód jest chyba taki, jaki parokrotnie był w tej dyskusji przytaczany- zagranicznej literatury jest po prosu więcej. Inną sprawą jest to, że bardzo lubię książki, których akcja toczy się w zupełnie odmiennych od naszej kulturach, lubię poznawać ich historie i zwyczaje. Więc chyba jednak zagraniczna bardziej mi leży.

Zdecydowanie częściej czytam autorów zagranicznych. Powód jest chyba taki, jaki parokrotnie był w tej dyskusji przytaczany- zagranicznej literatury jest po prosu więcej. Inną sprawą jest to, że bardzo lubię książki, których akcja toczy się w zupełnie odmiennych od naszej kulturach, lubię poznawać ich historie i zwyczaje. Więc chyba jednak zagraniczna bardziej mi leży.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo rzadko czytam polskich autorów i jeśli już to najpierw obowiązkowo sprawdzam opinie o ich książkach w necie. Niestety zrazili mnie do nich w szkole wmuszając Mickiewiczów i innych Sienkiewiczów. Po latach nadal ciężko mi się do nich przekonać.

Bardzo rzadko czytam polskich autorów i jeśli już to najpierw obowiązkowo sprawdzam opinie o ich książkach w necie. Niestety zrazili mnie do nich w szkole wmuszając Mickiewiczów i innych Sienkiewiczów. Po latach nadal ciężko mi się do nich przekonać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

statystycznie nie jest trudno czytać więcej zagranicznych książek niż rodzimych, kiedy Polska jest tylko jednym krajem, a reszta świata... całą resztą świata. :)

ja, osobiście, stawiam na różnorodność. Jako fanka Dalekiego Wschodu, często sięgam po książki azjatyckich pisarzy. Dużą przyjemność sprawia mi także literatura skandynawska: szwedzka, norweska, fińska. Ale nie stronię też od książek naszych rodaków. Prawda, że czasem książki polskich autorów mnie rozczarowują. Zwłaszcza te rozrywkowe, obyczajowe i kryminalno-obyczajowe. Wydają mi się one pozbawione życia i pisane jakby po łebkach, na siłę (a może po prostu przez Autorów bez talentu i wyobraźni?). Ale lubię czasami sięgnąć po polską fantastykę (Jakub Ćwiek[authorLink]3246|Jakub Ćwiek[/authorLink], Andrzej Sapkowski[authorLink]3291|Andrzej Sapkowski[/authorLink]). Kocham polskich poetów (Edward Stachura[authorLink]14318|Edward Stachura[/authorLink], Julian Tuwim[authorLink]5947|Julian Tuwim[/authorLink], Jacek Podsiadło[authorLink]16517|Jacek Podsiadło[/authorLink]). Jestem pełna uznania dla klasyków (Henryk Sienkiewicz[authorLink]2062|Henryk Sienkiewicz[/authorLink], Bolesław Prus[authorLink]19097|Bolesław Prus[/authorLink], Witold Gombrowicz[authorLink]5951|Witold Gombrowicz[/authorLink]).

i myślę, że jeżeli ktoś twierdzi, iż nie lubi polskiej literatury, to nie dlatego, że coś jest z nią nie tak, ale że dotychczas sięgał po niewłaściwe książki. :)

a jak już miałabym wybierać kraj, którego literatura nie bardzo do mnie przemawia, to byłyby to raczej USA.

statystycznie nie jest trudno czytać więcej zagranicznych książek niż rodzimych, kiedy Polska jest tylko jednym krajem, a reszta świata... całą resztą świata. :)

ja, osobiście, stawiam na różnorodność. Jako fanka Dalekiego Wschodu, często sięgam po książki azjatyckich pisarzy. Dużą przyjemność sprawia mi także literatura skandynawska: szwedzka, norweska, fińska. Ale nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czytam zagranicznych autorów i polskich. Wszystko zależy od powieści, bo można trafić na naprawdę dobrą lub taką sobie.

Mogę polecić z polskich autorów Marka Krajewskiego i cykl o komisarzu Eberhardzie Mocku. Miejsce akcji to dawniejszy Wrocław i autor świetnie go przedstawia. Zagadki ciekawe, ale niektóre powieści z Mockiem zawierają również grozę jak Widma w mieście Breslau.

Drugim autorem jest Robert Ćwirlej piszacy kryminały retro umiejscowione w czasach PRLU. Świetnie się czyta i pierwsza część Upiory spacerują nad Wartą ma wyraziste postacie, sporo humoru i ciekawą historię.

Czytam zagranicznych autorów i polskich. Wszystko zależy od powieści, bo można trafić na naprawdę dobrą lub taką sobie.

Mogę polecić z polskich autorów Marka Krajewskiego i cykl o komisarzu Eberhardzie Mocku. Miejsce akcji to dawniejszy Wrocław i autor świetnie go przedstawia. Zagadki ciekawe, ale niektóre powieści z Mockiem zawierają również grozę jak Widma w mieście...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja polecam Florystka i Okularnik.Ale,uwaga opinia subiektywna.

Ja polecam Florystka i Okularnik.Ale,uwaga opinia subiektywna.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

O Bondzie słyszałem, jednak brałem to raczej za reklamę a nie faktyczne opinie. Może sięgnę po nią.

O Bondzie słyszałem, jednak brałem to raczej za reklamę a nie faktyczne opinie. Może sięgnę po nią.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja staram się,czytać i naszych i zagranicznych./Ale rozumiem,dlaczego bardziej wolimy zagranicznych.Bo są lepiej polecani,czasem mają lepsze pomysły.Choćby w fantasty,czekam by polscy pisarze fantasty pisali jak pan Cook.Autor Czarnej Kampania.
Chciałbym też przeczytać,jakiś dobry polski thriller medyczny.
Natomiast jeden z moich ulubionych autorów,Robert Cichowlas.To świetny autor horrorów i uważam,że ma dobry styl.
Też Katarzyna Bonda,ona również fajnie piszę,owszem kryminały nie horrory.

Ja staram się,czytać i naszych i zagranicznych./Ale rozumiem,dlaczego bardziej wolimy zagranicznych.Bo są lepiej polecani,czasem mają lepsze pomysły.Choćby w fantasty,czekam by polscy pisarze fantasty pisali jak pan Cook.Autor Czarnej Kampania.
Chciałbym też przeczytać,jakiś dobry polski thriller medyczny.
Natomiast jeden z moich ulubionych autorów,Robert Cichowlas.To...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej