forum Oficjalne Aktualności
Optymistyczne książki na najgorszy dzień roku
Dzisiaj przypada tzw. Blue Monday, czyli dosłownie „smutny, przygnębiający poniedziałek”. Ostatni poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia został przez brytyjskiego psychologa uznany za najmniej przyjemny dzień w roku.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [34]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A ja polecam książki Lucy Maud Montgomery, pała od nich takie ciepło, rodzinna atmosfera, czuć to słonce, które zostało opisane w książkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja polecam książki:
1)"Podaj dalej"Catherine Ryan Hyde,
2)wszystkie z serii "Balsam dla duszy" 1,2,3,4,5 i resztę Jacka Canfielda,
3)Eduardo Mendozy"Prześwietny raport kapitana Dosa",
4)"Bóg Rekin. Wyprawa do źródeł magii"
Autor: Charles Montgomery
5)"O chłopcu, który ujarzmił wiatr"
Autorzy: Bryan Mealer, William Kamkwamba,
6)"Loteria"Wood Patricia
7)"Papillon"
Autor:...
Poradnik pozytywnego myślenia
ta książka pozostawiła mnie z przyjemnym ciepłem w środku i z uśmiechem na ustach. naprawdę bardzo pozytywna
Zaliczyć czwórkę
cała seria o przygodach łowczyni nagród - Stephanie Plum. książka z wątkiem sensacyjnym (lub jak kto woli...
RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą - przy tej książce boki można zrywać a i o muzyce wiele się dowiedzieć! :) POLECAM
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Polecam jeszcze powieści, których akcja rozgrywa się w klimacie amerykańskiego Południa - miłośnicy prozy F. Flagg powinni być zadowoleni:)
Wszędzie małe ołtarzyki
Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya
Wariatka z Alabamy
O tak "Stowarzyszenie..." polecam gorąco świetna książka, jedna z moich ulubionych :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
O tak tak! Długo, bardzo długo jej szukałam, ale warto było!
Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek polecam jak najbardziej!
oraz książki poprawiające mi humor zawsze:
Klub mało używanych dziewic
Ja bym dodała Muminki. Zawsze mi poprawiają humor.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"i jeszcze tak na jeden wieczór, chyba mało znana, książka Lucy Maud Montgomery - Błękitny Zamek" - całkiem dobrze znana, tylko chyba nie tak popularna jak Ania Shirley :) ja wybieram powieści Pratchetta, nie wiem tylko czy każdemu poprawiają nastrój, mi w każdym razie nie pozwalają się tak całkiem rozsypać :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRadość niedoskonałości Veronici Chambers, zawsze kiedy mam doła i twierdzę, że wszystko jest do d..., ja jestem do d..., sięgam po nią i od razu poprawia mi się nie tylko nastrój, ale i zyskuję wiarę w siebie ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post