forum Oficjalne Aktualności
5 wielkich ciemności w literaturze
Ciemność jest sugestywnym motywem literackim. Gdy patrzę za okno, gdzie styczniowy zmrok wciąż zapada już po 16, nasuwa mi się na myśl wiele ciemności. Wiele, czyli co najmniej pięć wielkoliterackich gęstych mroków.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [24]
Zdecydowanie brakuje mi akcentu polskiego, jakim jest niewątpliwie Ciemność płonie Jakuba Ćwieka. Otaczający bohaterów mrok żyje, spala, wyniszcza. Staje się niemal żywą istotą. Jedynym schronieniem przed ciemnością jest Katowicki Dworzec, miejsce brudne, odpychające*, zrzeszające bezdomnych. No, i oczywiście tytuł nasuwający...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
'Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie?' - to mi się od razu przypomniało;-)
A tak na serio, to dołączyłabym Paryski splin i Upiór w operze - oba francuskie utwory, które podczas czytania przywołują same ciemne kolory otoczenia.