forum Oficjalne Aktualności
„Magazyn Prolog” o Plebiscycie Książka Roku 2018
W najnowszym odcinku filmowego „Magazynu Prolog” znalazło się omówienie zwycięzców Plebiscytu Książki Roku 2018. Posłuchajcie, które tytuły do ostatnich godzin walczyły o zwycięstwo!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [17]
W magazynie "Prolog" jest dużo ciekawych treści, których niestety nie oglądam, ponieważ nie odpowiada mi temperament sympatycznej Prowadzącej :-( W przypadku tego odcinka nie bardzo nad tym ubolewam, ponieważ w większości nie zgadzam się z nagrodzonymi tytułami. Plebiscyt jednak dużo mówi o kondycji współczesnych czytelników i można się domyślać kierunku, w którym podążać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSerio, jest się czym chwalić? Równie dobrze redakcja LC mogła stworzyć kategorię "Filozofia" i wrzucić do niej książkę Nosowskiej czy Wojewódzkiego (jest tam na pewno jakaś ich filozofia życiowa), a potem cieszyć się, że wygrali.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Witam. Sama nominacja jest nagrodą.
Satysfakcja,że wygrała jedna książka z typowanych to jest sukces.
Nie czytałam większości książek, które wygrały. Mam to uczucie,że chwilowo nie czuje potrzeby ich przeczytania.
Czytelnicy mają tu swoje głosy do rozdania.
Cieszę się,że oddałam głosy na te książki, które czytałam i to sprawia mi radość.
Użytkownicy portalu LC wybrali książki, które przeczytali :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No tak, "...użytkownicy portalu LC wybrali najlepsze książki roku...".
W zderzeniu z większością zwycięskich tytułów mocno mi to zgrzyta. Nie będę rozwijać wątku, bo sporo już się tu na ten temat pisało. Ale swoje trzy grosze musiałam dodać, bo gdy kolejny raz usłyszałam o wygranej w kategorii literatura piękna, a potem peany na temat popłuczyn Nosowskiej, zrobiło mi się...
Czytałaś Nosowską? Wszystkie książki w tym konkursie to wygrani, te nominowane też - to podobno najpopularniejsze książki 2018. Niech sobie ludzie czytają i głosują na co chcą. I pisałam już - urwij mi głowę,bo głosowałam na Tatuażystę, ale ciiiiii, bo to nie wypada przecież!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@GłowaKsiążek
A ja nie czytałem, i co w takim razie? Z twojej wypowiedzi można by wywnioskować, że Tatuażysta, Nosowska i Z nienawiści do, były nie wiadomo jakim arcydziełami. Nie cierpię tego relatywizowania rzeczy, które są po prostu złe, słabe, marne, wymyślanie tysiąca pretekstów na potwierdzenie swojej pokrętnej argumentacji. A jest to zwykła makulatura, grafomania,...
@PedroP Ok. Możesz nie czytać, tak jak ja mogę nie karmić moich szarych komórek. Właśnie czytam książki dla rozrywki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRany, a czytajcie sobie co chcecie. Fajnie, że się różne książki czyta, różne filmy ogląda. Te złe i te dobre. To TYLKO książki :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@GłowaKsiążek
Nie widzę niczego złego w czytaniu lekkich książek, sama po nie sięgam, ale mam pełną świadomość tego, że nie jest to literatura wybitna.
To, że komuś coś się spodobało i przypadło do gustu, nie uczyni książki arcydziełem, tak samo jak - za przeproszeniem - gówno nazwane różą nie zacznie pachnieć:).
@Boo - pewnie, że fajnie, niech każdy czyta to, co chce, ale nie mylmy pojęć i nie uznawajmy za wartościowe książek, które po prostu takie nie są.
I nie zgadzam się, że to TYLKO książki, dla mnie to AŻ książki.
@ Sue
Sorry, ale dla mnie to jakiś bełkot niegdyś świetnej i płodnej artystki przechodzącej klimakterium. Ok, niech się komuś podoba, ale nie mogę się zgodzić z nazywaniem tego czegoś książką. Dla porównania: to tak jakbym usiadł na "tronie" i zaczął snuć jakże głębokie przemyślenia nt. życia. Bądźmy poważni. Po prostu wyrażam swoją dezaprobatę dla robienie z rynku...