forum Oficjalne Aktualności
Pierwsze odcinki serialu „Chyłka - Zaginięcie“ już dostępne!
Joanna Chyłka należy do czołówki najlepszych karnistów w Polsce. Na sali sądowej nie ma sobie równych. Nie boi się żadnego zawodowego wyzwania i nigdy nie przegrywa powierzonych jej spraw. Gdy znajoma sprzed lat prosi ją o pomoc, Chyłka wraz ze swoim nowym aplikantem rozpoczyna śledztwo w sprawie zaginięcia trzyletniej Nikoli Szlezyngier. Czy obrońcy zdołają ustalić, kto stoi za zniknięciem dziecka?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [39]
Autor tego scenariusza (książki nie czytałem, bo twory taśmy produkcyjnej typu MRÓZ mnie nie interesują) chyba nigdy w życiu nie miał do czynienia z prokuraturą i sądem, a także z adwokatami. Adwokaci bawiący się w detektywów - Szlezyngiera nie stać na wynajęcie detektywów? Akt oskarżenia w kilka dni, przy nie zakończonym postępowaniu prokuratorskim? To jakaś kpina z realiów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postObejrzałam dwa pierwsze darmowe odcinki, za resztę nie chce mi się płacić. Poczekam aż będą za darmo. Dość mi się spodobały, według mnie wierne oddanie książki. Cielecką lubię, Zordon też niezły. Piękne zdjęcia! Na tle innych nowych polskich seriali kryminalnych - całkiem niezłe.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZastanawia mnie czy te pochlebne oceny serialu są płatne, czy tylko u mnie w domu panuje wszechobecne niezadowolenie z serialu. Serial jest mdły, Chyłka bardzo niewyrazista, niedominująca i bez Iron Maiden! Przytyki wobec Zordona jakieś niewydarzone, jest grzecznie i gorzej niż np. w "prawie Agaty". Nic nie mam do Cieleckiej, ale ewidentnie nie podołała, scenarzyści i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A właśnie, dlaczego nie ma dyskusji o "Ślepnąc od świateł"? Przecież to też ekranizacja. Bo nie była sponsorowana. Nawiasem mówiąc "Ślepnąc" zupełnie mi się nie podobało. Głównie ze względu na to, że dialogi to prawie wyłącznie wulgaryzmy. Innych kwestii mamrotanych przez aktorów nie można zrozumieć, tylko klną wyraźnie. Chyba, ze coś beknie drewniany główny bohater, ale on...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Masz rację, pierwsze 4 odcinki były strasznie nudne, pomijając już te wulgaryzmy od których uszy więdły. Dopiero od 5-tego zaczęło się coś dziać. Ale to i tak nie moja bajka:).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
To zależy, gdzie. Akurat wśród moich znajomych o serialu według Żulczyka się mówiło i każdy odcinek omawiało. A o zakończeniu (książka vs. serial) dyskutujemy do dziś.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Odniosłam zupełnie inne wrażenie co do popularności adaptacji powieści Mroza i Żulczyka. O Ślepnąc mówią wszyscy. Każdy albo oglądał albo zamierza. Serial jest świetnie zmontowany. Świat przedstawiony obrzydliwy, ale garść scen zapadła mi w pamięć. Głównie te z Jacusiem. A Chyłka to dla mnie typowy polski produkt serialopodobny. Obejrzałam pół odcinka i nie mam ochoty na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo oczywiste, że "Ślepnąc" jest głośniejsze i wszyscy je oglądali lub chcą obejrzeć. W związku z tym zastanawiałam się, dlaczego LC nie zaprosiło do dyskusji nad nim a nad "Chyłką" zaprosiło.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚlepnąc nie musi się nawet reklamować, bo i tak jest na językach. Widać Chyłka musi ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPierwsze trzy odcinki dość mi się podobały. Chyłka bardziej niż Zordon. Zaraz obejrzę czwarty.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa też wyobrażałam sobie brunetkę. Za to Zordon całkiem mi pasuje. Jestem po pierwszym odcinku, nie czuję się do końca przekonana, ale dam serialowi szansę ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPierwsze wrażenia na wielki plus. Obejrzałem razem z żoną, ktora nie czytała Mroza. Tak sie wkrecila ze postanowiła czytac ZAGINIĘCIE. Jeśli chodzi o mnie to wyczekiwalem ekranizacji i sie nie zawiodłem. Chylka na ekranie mi pasuje, ale wyobrażałem sobie brunetke.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No cóż, ja nie czytałam żadnej z książek pana Mroza jakoś...hmmm... tak wyszło jednak serial uważam za udany. Widziałam 3 odcinki i dla mnie pani Magdalena Cielecka to całkiem rezolutna osóbka idealnie pasująca do swojej roli.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak dla mnie całkiem sympatyczny serial. Jeśli chcielibyśmy zrobić "ekranizację powieści" to sama Kasacja miałaby z 30 odcinków lekkim piórem. Tymczasem musimy wiedzieć, że jest to "na podstawie prozy..." i niestety ale pewne odbiegnięcia od stanu faktycznego być muszą.
Nawet pewna scena z czwartego odcinka, gdzie ręka Joanny powinna opaść na rękę Kordiana, a nie...
Mi się serial całkiem podoba, ale razi mnie jedna rzecz: AŚKA, ASIA. Przecież w książce było to jasno przedstawione: JOANNA, nie żadna AŚKANNA czy ASIANNA. Ale to taki niuansik.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post