forum Oficjalne Aktualności
Abonament Legimi wkrótce na Kindle
O abonamencie na ebooki poznańskiej firmy Legimi pisaliśmy już wielokrotnie, ale teraz jest powód, aby uczynić to ponownie. Po pięciu latach od wprowadzenia usługi wreszcie będą mogli z niej skorzystać posiadacze Kindli, czyli najpopularniejszych czytników.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [29]
Abonament na książki - raczej nie. To ma chyba sens chyba tylko dla nałogowych połykaczy beletrystyki. Oni rzeczywiście mogliby na tym zaoszczędzić. Poza tym wyraźnie piszą na stronie: płacę za usługę - mam dostęp. Przestaję płacić - tracę dostęp, nawet do tego co już wcześniej opłaciłem. To szalenie wygodne dla dostawcy, ale dla mnie taka formuła jest nie do przyjęcia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo proste - książki dotąd zakupione (przeczytane) powinny być bezwarunkowo dostępne. Zaś nowe po dalszym opłaceniu abonamentu. Aczkolwiek nie podoba mi się tego rodzaju dostęp do treści książkowych, jak również abonamenty na oprogramowanie (np. znana usługa Office 360, czy Adobe CC).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Piotr, biznesmenem nie zostaniesz ;)
Jak to sobie wyobrażasz? Płacę 40 zł i w ciągu miesiąca ściągam na czytnik i "czytam" - czyli przeklikuję wszystkie strony - 100 książek. Po miesiącu abonament likwiduję i mam 100 książek na własność? ;)
No bez przesady...
Olga ma rację - np. 5 książek na miesiąc (po 2 - 10 itd.). Niemniej nie jest to oferta skierowana do mnie. Lubię tradycyjny dostęp do książek - zakup lub pożyczenie w bibliotece, co oczywiście nie oznacza, że nie korzystam z ebooków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPoprawili ofertę. Teraz za 33 zł można przeczytać 7 książek (wcześniej 3), a za 40 zł 10 ebooków lub audiobooków (zamiast 5).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postno fajnie, ale jak do tej pory dla mnie najkorzystniej jest kupowanie ebooków na woblink
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW pierwszej chwili oczy mi się zaświeciły, ale po przejrzeniu cennika mój entuzjazm całkowicie opadł. Może gdybym czytała tylko e-booki, to by się jeszcze jakoś opłacało. Ale są jeszcze książki z własnej półki i z biblioteki...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrzeba dużo e-booków czytać i trzeba czytać akurat te które Legimi wybrało do oferty abonamentowej. Dużo książek oferują tylko poza abonamentem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO no to już raczej zupełnie nie dla mnie, lubię sama dobierać sobie lektury, a nie czytać coś, co ktoś mi zaproponuje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPisałem do Legimi w sprawie abonamentu dla Kindle z bibliotek publicznych, które mają wykupiony dostęp. Niestety na chwilę obecną nie ma takiej możliwości.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJako posiadaczka abonamentu w legimi oraz czytnika kindle bardzo się z tej wiadomości cieszę :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nareszcie zmądrzeli. Mimo wszystko zawsze lepiej późno, niż wcale.
Odnoście ich chmur... Po to sobie zakupiłem czytnik (jak przystało na statystycznego Polaka oczywiście Kindla ;) ), aby nie niszczyć sobie wzroku czytaniem na jego namiastkach z podświetlanymi matrycami. A przecież właśnie takie matryce są w tabletach, telefonach, czy nawet monitorach komputerowych, które...
To nie była ich głupota, tylko problemy techniczne oraz zapewne branżowe. Kindle jako jeden z nielicznych czytników, działa na innym oprogramowaniu a ich aplikacja nie była do niego przystosowana. Sama cierpiałam przez brak dostępu do Legimi i ciesze sie że udało się to zmienić. lecz wciąż mam wątpliwości jak to będzie działać na kindle, więc... idę poczytać na ich stronie ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Problemy techniczne obejmowały również ponad 99% dostępnych na rynku czytników (tych obsługujących epub również)... A wynikały one z tego, iż Legimi próbowało trzepać kasiorę na bodajże dwóch modelach czytników "kompatybylnych" z ich serwisem (czytaj "namaszczonych" przez Legimi).
Do tego jeszcze dochodzą jakże istotne problemy ze faktem, iż trzeba zabulić programistom za...
Radzę tak jak ja odwołać się do "źródeł wyższych", bo nie do końca masz racje, a szkoda ludzi w błąd wprowadzać ;) co nieco o tej sytuacji już jest o tym na necie na wiarygodnych stronach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cytując owe "źródła wyższe":
"Legimi było od paru lat dostępne na czytniki Onyx, potem inkBOOK i PocketBook. Zawsze jednak „wielkim wykluczonym” był czytnik Amazonu. A w przewodniku z 2015 tak pisałem: Nie – nie ma możliwości uruchomienia Legimi na Kindle – i nigdy nie będzie. Już raczej kiedyś przyjdzie do nas Amazon i zaproponuje swoją usługę Kindle Unlimited, która...
"przyganiasz/złościsz się" (wybacz, zawsze miałam problem w właściwym dokładnym określaniu emocji ;) ) na firmę/markę, że chce zarabiać pieniądze i na to jest głownie nastawiona xD Trochę bez sensu :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oj, nie zrozumieliśmy się. Ja jestem jedynie zły na firmę/markę, która próbowała robić ze mnie idiotę wmawiając mi przez dłuższy okres czasu, iż coś jest niewykonalne. A teraz za sprawą magicznej różczki nagle wykonalne się stało...
Normalnie Pani Rowling powinna się od nich uczyć...
Może najpierw poczekajcie na informację, JAK Legimi weszło na Kindla. Bo na razie to dyskutowanie o tym, kto kogo oszukiwał i dlaczego, i w ogóle CZY, jest bez sensu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post