No i po co czytać dialogi jak taki poziom rozmów można usłyszeć w każdym autobusie/tramwaju dzień w dzień? Skalpel i po krzyku.
Ja to po tym poradniku może i za pisanie się nie wezmę, ale za to od dziś każdą książkę będę bardzo dokładnie oglądać , obwąchiwać i obstukiwać. Jeszcze bym trafiła na takiego pisarza co się tym poradnikiem sugerował :) Ładne kwiatki, jaka nieufność we mnie urosła :)

No i po co czytać dialogi jak taki poziom rozmów można usłyszeć w każdym autobusie/tramwaju dzień w dzień? Skalpel i po krzyku.
Ja to po tym poradniku może i za pisanie się nie wezmę, ale za to od dziś każdą książkę będę bardzo dokładnie oglądać , obwąchiwać i obstukiwać. Jeszcze bym trafiła na takiego pisarza co się tym poradnikiem sugerował :) Ładne kwiatki, jaka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Fragment "przyjmij pozycję obronną, unieś gardę, rób uniki.I tak do skutku, aż nie zostaniesz zapędzony w róg ringu. Wtedy możesz iść na pewne ustępstwa." skojarzył mi się od razu z życiem i ludźmi...
Natomiast rada dotycząca pytania o herbatę... tutaj można powiedzieć, że uśmiałam się do łez... typowa kobieta, znając nas "baby" nie zdziwiłoby mnie gdyby dodała, że ulubiony kubek z dinozaurem to ten, który przecież dostała od babci Zosi na 20 urodziny :)))
Kolejny raz rewelacyjny tekst - gratuluję i tradycyjnie czekam na więcej :)

Fragment "przyjmij pozycję obronną, unieś gardę, rób uniki.I tak do skutku, aż nie zostaniesz zapędzony w róg ringu. Wtedy możesz iść na pewne ustępstwa." skojarzył mi się od razu z życiem i ludźmi...
Natomiast rada dotycząca pytania o herbatę... tutaj można powiedzieć, że uśmiałam się do łez... typowa kobieta, znając nas "baby" nie zdziwiłoby mnie gdyby dodała, że ulubiony...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Po raz kolejny zostałam setnie rozbawiona :D Gratulację :)

Po raz kolejny zostałam setnie rozbawiona :D Gratulację :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witam. jak tak sobie czytam co napisałem to do wywalenia wszystko...
teraz jak to zamienię na SEX i przemoc... ooo co to będzie...

Witam. jak tak sobie czytam co napisałem to do wywalenia wszystko...
teraz jak to zamienię na SEX i przemoc... ooo co to będzie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

O Matko, zaśmiałam się dobre kilka razy podczas czytania. Trafne spostrzeżenia. xD
Czytałam kiedyś książkę (albo i nawet więcej), gdzie podawano wszystkie firmy wszystkiego. Na litość boską, na co mi wiedza, że myje włosy aromatycznym szamponem brzoskwiniowo-śmietankowym firmy Loreal lub, że noszą ciemne jak nocne niebo sweterki w serek marki GinoRossi? (nazwy wstawiłam losowo, bo nie pamiętam, jakie były w oryginale) I to wcale nie jest tak, że to cecha bohatera, że lubi wszystko, co pachnące/drogie/modne, bo takie nieistotne szczegóły były podawane ZA KAŻDYM RAZEM. Trochę jakby bohaterowie mieli w oczach radar metek lub węch lepszy od psa. Później się dziwić, że 200 stron z 400 można wyrzucić bez najmniejszego bólu o fabułę.

O Matko, zaśmiałam się dobre kilka razy podczas czytania. Trafne spostrzeżenia. xD
Czytałam kiedyś książkę (albo i nawet więcej), gdzie podawano wszystkie firmy wszystkiego. Na litość boską, na co mi wiedza, że myje włosy aromatycznym szamponem brzoskwiniowo-śmietankowym firmy Loreal lub, że noszą ciemne jak nocne niebo sweterki w serek marki GinoRossi? (nazwy wstawiłam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

O tak, sex i krew zawsze sprzedają się świetnie. Zresztą już starożytni wiedzieli, że "panem et circenses" to najlepsza rozrywka.

O tak, sex i krew zawsze sprzedają się świetnie. Zresztą już starożytni wiedzieli, że "panem et circenses" to najlepsza rozrywka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszam do dyskusji.

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post