Dziękuje bardzo:)

Dziękuje bardzo:)

O! Dziękuję! Gratuluję pozostałym.

O! Dziękuję! Gratuluję pozostałym.

Również gratuluję :)

Również gratuluję :)

Gratuluję zwycięzcom :]

Gratuluję zwycięzcom :]

Zwyciężyli:

weyra
falcon911
Van-chan
Szatow
rowena77

Gratulujemy1

Zwyciężyli:

weyra
falcon911
Van-chan
Szatow
rowena77

Gratulujemy1

Konkurs zakończony.
Wyniki zostaną opublikowane najpóźniej do 24 czerwca.

Konkurs zakończony.
Wyniki zostaną opublikowane najpóźniej do 24 czerwca.

Na wstępie pragnę przyznać, że nie należę do grona wielkich entuzjastów kultury Chin. Jednak jest parę rzeczy w moim obrazie tego regionu, które są co najmniej intrygujące.
Najbardziej dla mnie zadziwiającym jest to, że jedno państwo może być zarazem symbolem trwałości kultury,tradycji oraz kiczu. W zależności od kontekstu, mam albo jedno albo drugie skojarzenie i co ciekawe,(za Chiny) nie daje się tego połączyć. W jednym przypadku wywołuje to szacunek i (prawie nabożną) cześć a w drugim litość. Dorobek przodków tamtego społeczeństwa jest monumentalny. W tym względzie nie ma wątpliwości. Jak jednak rozwija się kultura współczesna?
Słyszy się, że Chiny to państwo rozwijające się. Zastanawia mnie jednak czy postęp gospodarczy nie jest odwrotnie proporcjonalny do kultury tworzonej. I nie chodzi mi o prostą ocenę, co raczej o zdumienie, że jeden obraz może mieścić tak dużo skrajnych znaczeń.

Na wstępie pragnę przyznać, że nie należę do grona wielkich entuzjastów kultury Chin. Jednak jest parę rzeczy w moim obrazie tego regionu, które są co najmniej intrygujące.
Najbardziej dla mnie zadziwiającym jest to, że jedno państwo może być zarazem symbolem trwałości kultury,tradycji oraz kiczu. W zależności od kontekstu, mam albo jedno albo drugie skojarzenie i co...

Chiny odległe. Chiny magiczne. Chiny tajemnicze. Chiny przerażające. Chiny pełne skrajności. Chiny odmienne. Te określenia jako pierwsze przychodzą mi do głowy, gdy wpominam ten kraj, będący dla mnie zagadką. Zagadką, ktorej pewnie nigdy nie rozwiążę.

Chiny odległe. Znajdujące się po drugiej stronie globu. Podróż, nawet nowoczesnymi środkami transportu, zajmuje mnóstwo czasu. Jednak odległość nie stanowi już problemu. Chiny się przybliżają.

Chiny magiczne. Pełne smoków, demonów, bóstw o dziwnych imionach, bóstw dobrych i złych. Pełne świąt i tradycji. Pełne opowieści, niesamowitych a tak prostych zarazem.

Chiny tajemnicze.

Chiny przerażające. Wszak człowiek tam człowiekowi nierówny. O śmierć łatwiej niż o jedzenie. Miska ryżu dla wielu stanowi ucztę, na którą pracują całe rodziny. Życie made in China.

Chiny pełne skrajności. Kraj, gdzie do pisania używa się tysięcy znaków. Kraj, gdzie tysiące ludzi nie umie pisać i czytać. Kraj nowoczesnych technologii. Kraj, gdzie wielu nie wie, co to radio. Kraj jedwabiu. Kraj, gdzie ludzie chodzą w łachmanach.

Chiny odmienne. Ta odmienność przejawia się w niemal wszystkich aspektach życia. Fascynuje i inspiruje. Skłania do przemyśleń. Pobudza wyobraźnię. Pragniemy zgłębić tajemnice tego kraju. Poznać wszystkie jego oblicza, choć to przecież niemożliwe. Jednak próbujemy. I poznajemy ten kawałek ziemi, religię i sekty, historyczne wzloty i upadki, piękne krajobrazy i zanieczyszczone miasta, ludzi bogatych i ludzi biednych, wszystko co jest tak inne i tak nam znane z własnego życia. Wszystko, co czyni Chiny tak nam podobnymi.

Chiny odległe. Chiny magiczne. Chiny tajemnicze. Chiny przerażające. Chiny pełne skrajności. Chiny odmienne. Te określenia jako pierwsze przychodzą mi do głowy, gdy wpominam ten kraj, będący dla mnie zagadką. Zagadką, ktorej pewnie nigdy nie rozwiążę.

Chiny odległe. Znajdujące się po drugiej stronie globu. Podróż, nawet nowoczesnymi środkami transportu, zajmuje mnóstwo...

Moim zdaniem fascynującą rzeczą w Chinach są dramy i mangi. Tam ujawnia się prawdziwy talent i wyobraźnia. Także architektura (np. mur chiński, świątynie)to niesamowite budowle ukazujące wielkość i potęgę Chin. Jak się mówi duże jest piękne, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mam na myśli to iż ceramika, obrazy (malowidła), kultura, bądź małe drobne gesty,zwyczaje (takie jak wkładanie kimona, na pogrzebie zamiast czerni nosi się biel. Specyficzność Chin polega na ich odrębności, niepowtarzalności i to przyciąga ludzi jak magnez.

Moim zdaniem fascynującą rzeczą w Chinach są dramy i mangi. Tam ujawnia się prawdziwy talent i wyobraźnia. Także architektura (np. mur chiński, świątynie)to niesamowite budowle ukazujące wielkość i potęgę Chin. Jak się mówi duże jest piękne, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mam na myśli to iż ceramika, obrazy (malowidła), kultura, bądź małe drobne gesty,zwyczaje (takie jak...

Najbardziej inspiruje mnie w kulturze Chin ich tajemniczość, zagadkowość ale zarazem ich piękno oraz ich nowoczesność.
Podziwiam ich, za to, że aż tak czcią swoich 'Bożków' bóstwa, przodków a także zwierzęta i przyrodę. Ciekawi mnie ta kultura, pewnie dla tego, że jest całkowicie inna od naszej, europejskiej. Chiny moim zdaniem to 'inny świat', odmienny od pozostałych państw.

Najbardziej inspiruje mnie w kulturze Chin ich tajemniczość, zagadkowość ale zarazem ich piękno oraz ich nowoczesność.
Podziwiam ich, za to, że aż tak czcią swoich 'Bożków' bóstwa, przodków a także zwierzęta i przyrodę. Ciekawi mnie ta kultura, pewnie dla tego, że jest całkowicie inna od naszej, europejskiej. Chiny moim zdaniem to 'inny świat', odmienny od pozostałych państw.