forum Oficjalne Konkursy
Nagłe zakończenie - wygraj książkę „Bez słowa".
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w styczniu 2019.
Gdy Sarah poznaje Eddiego, zapomina o całym świecie. Pragnie nacieszyć się każdą wspólną chwilą. Spędzają razem - jak zgodnie stwierdzają - najpiękniejszy tydzień w ich życiu. Aż nadchodzi nieuchronne rozstanie… Obiecują sobie utrzymywać kontakt, zanim nie wymyślą planu na wspólne jutro. Lecz jedno z nich nie dotrzymuje słowa… Nie daje znaku życia. Przepada jak kamień w wodę… Przyjaciele namawiają ją, by zapomniała o nim. Ale ona nie może. Wie, że coś się stało, że musi istnieć jakieś wytłumaczenie. Minuty, dni, tygodnie mijają, a Sarah jest coraz bardziej zmartwiona. Ale wkrótce (pewnego dnia) odkrywa, że miała rację...
Romans Sarah i Eddiego ma swój nagły i niezrozumiały finał. Podzielcie się z nami historią związaną z czymś, co w Waszym życiu zakończyło się równie szybko jak zaczęło. Może pełni zapału zapisaliście się na siłownię, by po tygodniu zrezygnować z karnetu? Albo postanowiliście stworzyć wielkie malarskie dzieło, o którym przypomina porzucona w kącie sztaluga?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Bez słowa
Regulamin
- Konkurs trwa 20 grudnia do 27 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Zysk i S-ka. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [65]
Kilka lat temu zapałałam chęcią zajęcia się haftem krzyżykowym. Nakupiłam książek z różnymi wzorami, schematami, wskazówkami, jak to robić. Zaopatrzyłam się w kanwę, pęk różnokolorowych nici i zabrałam się za haftowanie. Och, co to była za radość, gdy spod moich rąk wyszło pierwsze "arcydziełko"! Wyszło też i drugie, które okazało się jednocześnie ostatnim...Właśnie podczas...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moja mama zaczęła wyszywać haftem krzyżykowym obrazy. Zaczynała od mniejszych, aż zaczęły powstawać prawdziwe arcydzieła. Obrazy coraz bardziej mi się podobały, dlatego postanowiłam sama spróbować. Przecież to nic trudnego, a efekt jest spektakularny!
Wzięłam kanwę, wybrałam obrazek, który chcę wyhaftować i rozpoczęłam swoją karierę. Karierę, która zakończyła się po...
Skrycie marzę o tym, by zostać pisarką, ale nie mam do tego cierpliwości. Łatwo i szybko wpadają mi do głowy pomysły na powieści, czasem siadam do laptopa, by napisać kilka (a bywa, że i kilkadziesiąt) stron, a potem… Zwykle zdążę przeżyć całą fabułę w swojej głowie i zwyczajnie nie chce mi się cofać do początku historii, by ją opisać, co jest dla mnie tak męczące, jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Przepraszam że w tym miejscu, ale mam podobny problem... Od dwóch lat zapisuję swoje pomysły, robię różne ćwiczenia dla przyszłych pisarzy ("Maszyna do pisania" K. Bondy i forum Literka), mam wrażenie, że w pewien sposób rozwijam się, choć materiału na pełną książkę jeszcze nie mam...
Pozdrawiam i powodzenia!
Ja nie cierpię z czegoś rezygnować. Zazwyczaj robię od początku do końca jednak pewnego razu ja również musiałam się zmierzyć z tym że czasem trzeba odpuścić. zapisałam się na dwa kierunki jednocześnie: technik farmacji oraz technik rachunkowości. Z pierwszego zajęcia miałam na tygodniu a drugie w weekend. niestety już po pierwszych zajęciach tygodniowych stwierdziłam że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa nie cierpię z czegoś rezygnować. Zazwyczaj robię od początku do końca jednak pewnego razu ja również musiałam się zmierzyć z tym że czasem trzeba odpuścić. zapisałam się na dwa kierunki jednocześnie: technik farmacji oraz technik rachunkowości. Z pierwszego zajęcia miałam na tygodniu a drugie w weekend. niestety już po pierwszych zajęciach tygodniowych stwierdziłam że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W dzieciństwie zawsze ciągnęło mnie do jazdy konnej, ale niestety nie miałam szans na regularne treningi. Okazjonalnie raz, dwa razy do roku siadałam na konia podczas wakacji.
Kiedy dorosłam i otrzymałam w prezencie lekcje jazdy byłam zachwycona. Już widziałam siebie galopującą przez pola na pięknym, karym koniu. Ale marzenia sobie, a rzeczywistość sobie. Odbyłam kilka...
Zapamiętałem ten początek z dzieciństwa całkiem dobrze. Jechaliśmy samochodem rozmawiając chyba o różnych językach. I wtedy mnie napadło, żeby powiedzieć:
- Francuski jest bardzo fajny. Te ich „ę” czy „ą” są niesamowite.
Po kilku dniach ze zdumieniem odkryłem paczkę, a w niej komplet płyt i podręczników do nauki języka francuskiego. To była szybka reakcja taty na to moje...
W moim przypadku dużo jest takich przykładów. Mam słomiany zapał, więc czego nie zacznę, szybko z tym kończę...Na wszystko jest wymówka, to mnie znudziło, tamtym się zmęczyłam, do tego się jednak nie nadaję. Często sobie postanawiam , że coś będę robić, ale ledwo zacznę, już mam inny pomysł. I tak w kółko. Najczęstsze takie niezrealizowane postanowienia: będę ćwiczyć, będę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Coś co skończyło się równie szybko, co zaczęło? Nic prostszego! Na początku wakacji, miałam proroczy sen albo jak kto woli - przypływ weny. Naszła mnie genialna myśl i postanowiłam napisać książkę!
Zaczęłam nawet publikować jej rozdziały, co spotkało się z zainteresowaniem czytelników, ale mój zapał opadł po kilku tygodniach i to by było na tyle. Jestem mistrzem w...
Kiedyś w podstawówce dostaliśmy na historii zadanie, by przygotować drzewo genealogiczne swojej rodziny. Zaczęłam wypytywać rodziców, babcie, dziadków i udało mi się dokopać do przodków z 1700 roku. Fascynowały mnie niespotykane już dziś imiona dawnych krewnych, takie jak Eulalia czy Eugenia i losy tamtych ludzi. Postanowiłam, że kiedyś zbiorę więcej informacji na temat...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej