Kraków - miasto turystów! Nie ma tutaj czasu na miłosne rozterki. Może i Bieszczady, Mazury czy Zakopane mają swój urok, ale prawda jest taka, że to właśnie w dużych miastach, gdzie pełno jest ludzi i atrakcji, najłatwiej zapomnieć o złamanym sercu. A w Krakowie jest tyle rzeczy, które można zrobić! Spacery po Kazimierzu, liczne muzea, galerie handlowe, aquapark, domy strachów, Wawel, mnóstwo świetnych knajp i klubów oraz wiele, wiele inncyh rzeczy, które sprawiają, że to miasto nigdy nie zasypia. Nawet gdy jest się samotmym, zawsze znajdzie się towarzystwo do wspólnego odkrywania uroków tego pięknego miasta ;)

Kraków - miasto turystów! Nie ma tutaj czasu na miłosne rozterki. Może i Bieszczady, Mazury czy Zakopane mają swój urok, ale prawda jest taka, że to właśnie w dużych miastach, gdzie pełno jest ludzi i atrakcji, najłatwiej zapomnieć o złamanym sercu. A w Krakowie jest tyle rzeczy, które można zrobić! Spacery po Kazimierzu, liczne muzea, galerie handlowe, aquapark, domy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ciechocinek dla złamanych serc?
Właśnie tu jestem - mija drugi tydzień mojego pobytu i choć nie mam złamanego serca, raczej duszę całą, mogę śmiało stwierdzić, że to miejsce koi, uspokaja, łagodzi, uśmierza ból, wycisza. Ciechocinek naprawdę ma wiele do zaoferowania, a jeszcze teraz, gdy trwa cudowna jesienna aura sprzyjająca spacerom i wycieczkom. Tyle tu parków, tyle zieleni, żółci i czerwieni, mnóstwo ptaków i ludzi. Ale wbrew pozorom jest cicho i spokojnie. Spaceruję po parku i podziwiam mandarynki pływające w stawie, oddycham głęboko przy tężniach lub siedzę w kawiarni, delektuję się coraz to inną kawą - wiedeńską, irish, americana, mokka czy zebrą, i piszę, i muszę przyznać, że tu pisze mi się najlepiej i, o dziwo, chociaż jestem w depresji, tworzę coraz to zabawniejsze teksty. Przekonajcie się sami.
KOCIE KŁOPOTY Z LUDŹMI
Ranek dawno już minął,
a w misce pusto i drzwi wciąż zamknięte,
burczy mi w brzuchu, gardło mam ściśnięte,
wznoszę oczy do nieba,
przecież tak nie można, dbać o mnie trzeba!
Cóż za nieodpowiedzialność, brak obowiązkowości,
pewnie śpi jeszcze lub w łóżku się mości.
Ileż można leżeć?! Tak długo próżnować!
- Hej! Wstawaj! Czas wreszcie popracować!
Nie, no nie wytrzymam, muszę ją zawołać,
zaraz tu uświerknę, z głodu przyjdzie skonać.

Poszłam z drugiej strony, na parapet wskoczyłam
i nigdy nie zgadniecie, co też zobaczyłam.
Wyobraźcie sobie, że wcale nie spała,
siedziała przy biurku, piła kawę i coś czytała.
- Miau, dość tego! – wąsem pokręciłam.
– Może byś się w końcu do pracy ruszyła!

O, już wstaje, najwyższa pora.
Mówię wam, ci ludzie to moja największa zmora.

Ciechocinek dla złamanych serc?
Właśnie tu jestem - mija drugi tydzień mojego pobytu i choć nie mam złamanego serca, raczej duszę całą, mogę śmiało stwierdzić, że to miejsce koi, uspokaja, łagodzi, uśmierza ból, wycisza. Ciechocinek naprawdę ma wiele do zaoferowania, a jeszcze teraz, gdy trwa cudowna jesienna aura sprzyjająca spacerom i wycieczkom. Tyle tu parków, tyle...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Myślę, że miejscem w Polsce, które potrafi uleczyć złamane serce, są Mazury, szczególnie latem. Nie ma nic lepszego, niż wynająć jakiś tani domek kempingowy i co rano jeść śniadanie z widokiem na jezioro. A w ciągu dnia pływać kajakiem, mając wokół siebie ściany lasu, taflę jeziora i piękne niebo nad głową. Wszystkie złe myśli ulatniają się wtedy z głowy i można się skupić na kontemplacji natury, no i oczywiście wyrobić piękną sylwetkę od machania wiosłem!

Myślę, że miejscem w Polsce, które potrafi uleczyć złamane serce, są Mazury, szczególnie latem. Nie ma nic lepszego, niż wynająć jakiś tani domek kempingowy i co rano jeść śniadanie z widokiem na jezioro. A w ciągu dnia pływać kajakiem, mając wokół siebie ściany lasu, taflę jeziora i piękne niebo nad głową. Wszystkie złe myśli ulatniają się wtedy z głowy i można się skupić...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Mazury to miejsce, które leczy złamane serca. Piękne widoki jezior uspokajają i skłaniają do przemyśleń o czymś, co jest ważniejsze niż miłosny zawód. Serce samo się raduje na myśl o tej pięknej, falującej wodzie i pływających ludziach. Lekkość, jaką czuje się będąc w wodzie, przynosi lekkość do naszej duszy. Cichy szmer wody rozbijającej się o brzeg oczyszcza nasze myśli i łagodzi ból złamanego serca.

Mazury to miejsce, które leczy złamane serca. Piękne widoki jezior uspokajają i skłaniają do przemyśleń o czymś, co jest ważniejsze niż miłosny zawód. Serce samo się raduje na myśl o tej pięknej, falującej wodzie i pływających ludziach. Lekkość, jaką czuje się będąc w wodzie, przynosi lekkość do naszej duszy. Cichy szmer wody rozbijającej się o brzeg oczyszcza nasze myśli i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W świadomości Polaków istnieje taki bon mot: "A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?". Na ogół wypowiadany jest żartem, bez refleksji, że może to NAPRAWDĘ dobry pomysł.
A gdyby tak... pojechać?
"Pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko"?
Poodganiać watachy wilków sosnową gałęzią?
Zakumplować się z drwalami i posłuchać ich opowieści z dzikiego Bieszczadu?
Pomieszkać w chacie ze starym, wydziaranym 40 lat temu hippisem i... dać mu się wydziarać metodą igła - tusz - denaturat?
Przenocować pod rozgwieżdżonym niebem na bezkresnej połoninie?
Pogadać o życiu z leciwą exartystką hodującą owce?
Serce zapomniałoby o tym, że było złamane i o tych, którzy je złamali. Wiem, bo sprawdziłam. Ale może znowu? może rzucę? może w Bieszczady...?

W świadomości Polaków istnieje taki bon mot: "A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?". Na ogół wypowiadany jest żartem, bez refleksji, że może to NAPRAWDĘ dobry pomysł.
A gdyby tak... pojechać?
"Pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko"?
Poodganiać watachy wilków sosnową gałęzią?
Zakumplować się z drwalami i posłuchać ich opowieści z dzikiego Bieszczadu?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja polecę Zamość. Ma piękną starówkę, w której można się zakochać zapominając o wcześniejszym niepowodzeniu miłosnym. Jest również zoo, więc można sobie popatrzeć na słodkie niedźwiadki, małpki czy tygrysa. A w centrum zjeść deser, który zawsze pomaga na skołatane nerwy. W tym mieście znajdziemy również muzeum broni, więc na sercu na pewno zrobi się lżej, gdy pomyślimy sobie jakie tortury moglibyśmy przeprowadzić na osobie, która skrzywdziła nasze uczucia. Troszkę na wesoło, troszkę czasu dla siebie, nieco dla natury. Myślę, że to dobre miejsce, by odciąć się od niepowodzeń i zainspirować architekturą, pozwiedzać i się odprężyć. Nieopodal są również inne miejscowości, które także warto zwiedzić jak chociażby Krasnobród, Zwierzyniec, więc można zrobić mały tour po Roztoczu. Ja pokochałam to miasto, więc pokocha je również wiele innych osób na przekór różnym przeciwnościom losu. Zdecydowanie ma ono swoją duszę, która jest otwarta na każdego.

Ja polecę Zamość. Ma piękną starówkę, w której można się zakochać zapominając o wcześniejszym niepowodzeniu miłosnym. Jest również zoo, więc można sobie popatrzeć na słodkie niedźwiadki, małpki czy tygrysa. A w centrum zjeść deser, który zawsze pomaga na skołatane nerwy. W tym mieście znajdziemy również muzeum broni, więc na sercu na pewno zrobi się lżej, gdy pomyślimy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Bieszczady to najpiękniejsza kraina i świetny zakątek Polski. W tym miejscu zostało uleczone nie jedno, ale wiele serc. Wyobraź sobie piękny las bieszczadzki i trudną wędrówkę na szczyt Tarnicy, kiedy nie myślisz o niczym innym tylko żeby dotrwać. Nie możesz się poddać! Powoli mija smutek czy złość. Idziesz do Siekierezady pijesz gorącą herbatę i czytasz historię zapisane w wielkiej księdze, która leży na stole, zapominasz o kimś kto Cię zranił. Jeśli tam nie byłeś czy byłaś warto zobaczyć i uleczyć swoje złamane serce.

Bieszczady to najpiękniejsza kraina i świetny zakątek Polski. W tym miejscu zostało uleczone nie jedno, ale wiele serc. Wyobraź sobie piękny las bieszczadzki i trudną wędrówkę na szczyt Tarnicy, kiedy nie myślisz o niczym innym tylko żeby dotrwać. Nie możesz się poddać! Powoli mija smutek czy złość. Idziesz do Siekierezady pijesz gorącą herbatę i czytasz historię zapisane ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czantoria. Zawsze wybieram to miejsce kiedy chcę pobyć trochę sama i nabrać dystansu. W trakcie wędrówki na górę, kiedy otaczają mnie tylko drzewa, mogę pozbierać myśli. Kiedy jestem już na szczycie, siadam na trawie, napawam się widokiem i wszystkie troski schodzą na drugi plan. Poza tym, już przy schodzeniu, trzeba uważać, żeby nie przejechać się po kamieniach, albo kolorowych liściach jesienią, a następnego dnia zakwasy dają o sobie znać tak mocno, że nie ma się siły na myślenie o złamanym sercu. ;) Przynajmniej na chwilę.

Czantoria. Zawsze wybieram to miejsce kiedy chcę pobyć trochę sama i nabrać dystansu. W trakcie wędrówki na górę, kiedy otaczają mnie tylko drzewa, mogę pozbierać myśli. Kiedy jestem już na szczycie, siadam na trawie, napawam się widokiem i wszystkie troski schodzą na drugi plan. Poza tym, już przy schodzeniu, trzeba uważać, żeby nie przejechać się po kamieniach, albo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Złamane serce może uleczyć plaża nad Morzem Bałtyckim. Jest to idealne miejsce do wyciszenia oraz uporządkowania własnych myśli. Malownicze widoki wschodów i zachodów słońca są w stanie zadziałać jak opatrunek na zbolałą duszę. Oglądając te niezwykłe spektakle przyrody,w człowieku rodzi się nadzieja na nowy,lepszy czas, co jest niezwykle ważne po złamaniu serca,gdy życie wydaje się bezsensowne. Pojawienie się złocistej kuli na horyzoncie może przyczynić się do wyzwolenia wewnętrznych pokładów energii i chęci do działania lub zmian. Plaża może także stać się miejscem spotkania kogoś wyjątkowego,kto pozwoli zapomnieć o złych wydarzeniach.

Złamane serce może uleczyć plaża nad Morzem Bałtyckim. Jest to idealne miejsce do wyciszenia oraz uporządkowania własnych myśli. Malownicze widoki wschodów i zachodów słońca są w stanie zadziałać jak opatrunek na zbolałą duszę. Oglądając te niezwykłe spektakle przyrody,w człowieku rodzi się nadzieja na nowy,lepszy czas, co jest niezwykle ważne po złamaniu serca,gdy życie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W Krakowie mieszkam od urodzenia, więc prawdopodobnie dlatego dla mnie złamane serca leczy Stare Miasto, jego kamienice, Smok Wawelski, Sukiennice i wszystko inne, co jest z nim związane. Kocham to miasto i jego historię, Kraków jest dla mnie domem, a co innego sklei serduszko lepiej niż dom?

Drugim będzie chyba Gdańsk, szczególnie Stare Miasto z Żurawiem, kamienicami, fontanną Neptuna - to miasto kocham najbardziej zaraz po Krakowie.

W Krakowie mieszkam od urodzenia, więc prawdopodobnie dlatego dla mnie złamane serca leczy Stare Miasto, jego kamienice, Smok Wawelski, Sukiennice i wszystko inne, co jest z nim związane. Kocham to miasto i jego historię, Kraków jest dla mnie domem, a co innego sklei serduszko lepiej niż dom?

Drugim będzie chyba Gdańsk, szczególnie Stare Miasto z Żurawiem, kamienicami,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej