forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] W ciele autora - wygraj książkę "Każdego dnia" z okładką filmową i podwójne bilety do kina!
W ciele autora - wygraj książkę "Każdego dnia" z okładką filmową i podwójne bilety do kina!
Każdego dnia tak samo – bez ostrzeżenia – A nie wie, kim dzisiaj będzie i gdzie się znajdzie. A pogodził się ze swoim wyjątkowym losem, ustalił nawet zasady, których stara się przestrzegać: Nie angażować się. Nie rzucać się w oczy. Nie mieszać w cudzym życiu.
Aż do pewnego poranka, kiedy A budzi się w ciele Justina i poznaje jego dziewczynę, Rhiannon. Od tej chwili przestają obowiązywać wszelkie zasady, bowiem A wreszcie znalazł kogoś, z kim pragnie być – każdego dnia, bez wyjątku.
Wyobraźcie sobie, że wiedziecie życie A. Jak zawsze budzicie się, po czym spoglądacie w lustro, by zobaczyć, kim jesteście tym razem, a tam... twarz Waszego ulubionego pisarza/pisarki! Kim się staliście na jeden dzień i... jak zamierzacie wykorzystać ten czas?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Pięć najciekawszych tekstów nagrodzimy egzemplarzem książki "Każdego dnia" z okładką filmową i podwójnymi wejściówkami do kin Cinema City w całej Polsce na ekranizajcę powieści. Dodatkowo, przyznamy wyróżnienia autorom dwudziestu odpowiedzi, którzy otrzymają podwójne wejściówki na seans filmu "Każdego dnia".
Regulamin
- Konkurs trwa od 23 lutego do 1 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Dolnośląskie.
- Laureaci otrzymają kody do Cinema City na film "Każdego dnia" za pośrednictwem wiadomości wysłanej w serwisie. Kody są ważne od 5 do 8 marca w kinach Cinema City w całej Polsce.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
Nagrody ufundowali: |
|
odpowiedzi [83]
Wstaję z obcego jak zawsze łóżka, rozglądam się po pokoju. Jest ranek, co sugerują złote promienie słońca wślizgujące się do domu przez okno i godzina na prostym zegarze ściennym z rzymskimi cyframi na tarczy. Jest mi zimno, czuję, że jestem bosa. Szybko zgarniam z krzesła szlafrok, zakładam go i idę na zwiady. Błagam, niech będę sama w domu! Nie chcę nikomu namieszać w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dzień, w którym budzę się jako swój ulubiony pisarz, jest wyjątkowy z niejednego powodu. Podstawowym jednak jest fakt, że nie, wcale nie mogę wstać i przeglądnąć się w lustrze, coś mi w tym przeszkadza.
Z pokoju obok słyszę płacz dziecka. Uświadamiam sobie w tym momencie, że obok mnie ktoś leży. Młoda, ładna Japonka wstaje z łóżka i całuje mnie w czoło.
- Dzień dobry, Nick...
Co zrobiłbym, gdybym obudził się w ciele Stephena Kinga?
W przeciwieństwie do was, chyba nic znowu nadzwyczajnego. Chciałbym zobaczyć jak żyje, jak wygląda jego dom, jego samochód, jego szafę, jakie ma stosunki z rodziną, jakie książki ma na półkach, krótko mówiąc- chciałbym zobaczyć, jaki jest. Wtedy zrozumiałbym co ukształtowało jego talent literacki, umiejętność...
Tak.
Tak właśnie.
Mam PIERSI.
A to oznacza, że tym razem jestem kobietą. Szukam lustra... przechodzę z sypialni do korytarza, z korytarza do holu...czy kobiety nie mają czasami luster w każdym pomieszczeniu? Oo jest Łazienka. Raaaaany! Jestem J.K. Rowling!!
I co z tym fantem zrobię? Napiszę kolejną książkę? Czy może wypożyczę sobie porsche na dzisiejszy dzień, bo przecież...
- Wstawaj!
- Jeszcze chwila - mruczę i wtulam się w mięciutkią poduszkę. O taak, ten dzień zaczął się doskonale. Czasem zdarzało mi się budzić pod mostem,
Jakaś wyraźnie wroga kobieta wyrwała mi ukochaną poduszkę i rzuciła mi spojrzenie typu "dlaczego-muszę-żyć-z-tym-człowiekiem". To chyba moja żona. Fajnie mieć żonę. No, chyba, że właśnie zamierza cię zamordować...
Najpierw szok, później nerwowe dotykanie swojego ciała, tak, jakby nie moje dłonie miały mnie utwierdzić w przekonaniu, że to na pewno on. Euforia. Uśmiecham się coraz szerzej i szerzej. Zaczynam śmiać chorymi oczami. Czochram włosy. Jestem nim. Nazywam się Witkacy...
Męskie ciało budzi we mnie dziwną odrazę. Szybki chód, nad którym nie umiem zapanować. Dziwna nerwowość,...
Obudziło mnie zimno dotykające moje stopy. Nie wiem dlaczego, ale wystawały poza krawędź łóżka. Urosłam?
Wchodzę do łazienki, by się obmyć i gdy spojrzałam w lustro zaczęłam krzyczeć niczym Fiona w „Shreku”, gdy zmieniła się w człowieka. Mój krzyk był jednak krzykiem mężczyzny! Patrzę w lustro przez dobre kilka minut, żeby uświadomić sobie, że to nie sen. Jednak nie sen.....
Ciężko mi wygramolić się z łóżka, przecież już schudłam, skąd ten bęben przede mną? Coś mnie drapie na twarzy i jakoś mi niewyraźnie, nic nie widzę. Idę do lustra. O w mordę! Jestem Georgem R.R. Martinem! Jeść dzisiaj nie będę, z pewnością nie odczuje tego jakoś bardzo. Gdzie są notatki z wczoraj?! Czy coś napisałam? Chyba odpowiedniejsze byłoby powiedzenie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTym razem przebudzenie wiązało się z dziwnym uczuciem. Pewnego rodzaju ohydna, a zarazem prastara, obecność wypełniania pokój. Otworzyłem oczy z przerażeniem, jednak moje skołatane nerwy nie zostały uspokojone. Pomyślałem o lustrze, przecież to ono najszybciej miało przeciąć drżącą nić niepewności i rozpędzić obrzydłe chmury niepewności. Ruszyłem wpierw niepewnie obawiając...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPierwszym, co wzbudziło mój niepokój po przebudzeniu, był widok mojej dłoni na poduszce. Zamiast wąskich, kobiecych palców, ujrzałam bez wątpienia męską rękę. Okazało się, że reszta mojego ciała również uległa przemianie – obmacałam się w panice, konstatując dodatkowo, że znajduję się w nieznanym mi pomieszczeniu, ubrana w płócienną koszulę nocną i szlafmycę. Podbiegłam do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej