rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Mieliście rację... - wygraj książkę "Szóste okno".

LubimyCzytać
utworzył 10.07.2017 o 15:30

Po śmierci męża Natalie Gray wiąże się z jego najlepszym przyjacielem, Edem Cooperem. Kobieta pragnie, aby zastąpił on ojca jej dorastającej córce, Scarlett, z czasem jednak zaczyna podejrzewać, że intencje mężczyzny nie są do końca czyste. Natalie próbuje zapewnić sobie i córce bezpieczeństwo, dlatego wkrótce przeprowadzają się do kolejnego domu. To miejsce również skrywa swój mroczny sekret. Tymczasem Tom Douglas prowadzi śledztwo w sprawie samobójstwa nastolatki. Ślady doprowadzają go do Natalie i Scarlett. Czy Douglas zdąży ochronić je przed prawdą, która może zniszczyć ich życie na zawsze?

 
Natalie, mając na uwadze dobro Scarlett, zmienia miejsce zamieszkania. Rodzice ponad wszystko pragną bezpieczeństwa swoich dzieci, bez względu na ich wiek. Pamiętacie sytuację, w której Wasi opiekunowie, mimo próśb nie pozwolili Wam czegoś zrobić lub to odradzali, przez wzgląd na Wasze bezpieczeństwo? A później okazało się, że jednak mieli rację?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Szóste okno - Jacek Skowroński
Szóste okno

Autor : Rachel Abbott

Prawda boli, ale kłamstwa mogą zabić. Po śmierci męża Natalie Gray wiąże się z jego najlepszym przyjacielem, Edem Cooperem. Kobieta pragnie, aby zastąpił on ojca jej dorastającej córce, Scarlett, z czasem jednak zaczyna podejrzewać, że intencje mężczyzny nie są do końca czyste. Natalie próbuje zapewnić sobie i córce bezpieczeństwo, dlatego wkrótce przeprowadzają się do kolejnego domu. To miejsce również skrywa swój mroczny sekret. Być może znacznie gorszy od tego, przed którym uciekły. Tymczasem Tom Douglas prowadzi śledztwo w sprawie samobójstwa nastolatki. Ślady doprowadzają go do Natalie i Scarlett. Czy Douglas zdąży ochronić je przed prawdą, która może zniszczyć ich życie na zawsze?

Regulamin
  • Konkurs trwa od 10 lipca do 17 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [58]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Gracja 13.07.2017 10:34
Czytelnik

Gdybym nie pojechała daleko,na inny kontynent, do innego świata, jak doradzali, to może teraz byłabym bardziej wyspana,miała więcej czasu, odnosiła sukcesy zawodowe i rozwijała się w pracy. A tak siedzę na wsi,z dwoma łobuzami i właśnie piję zimną kawę patrząc z jadalni na sarny, skubiące trawę w lesie :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
agnieszka2907 13.07.2017 08:40
Czytelnik

Zapach świeżo upieczonego ciasta kusił, oj kusił.
-Nie jedz, będzie cię bolał brzuch. Jest gorące, poczekaj aż przestygnie - tłumaczyła mama.
A ja? Cóż, cierpliwością nie grzeszyłam i szarlotka prosto z piekarnika lądowała do brzucha.
Mama miała rację...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iwa_90 13.07.2017 08:31
Czytelniczka

Gdy chodziłam do podstawówki na jej zakończenie była organizowana kilkudniowa wycieczka a góry. Niestety moi rodzice nie pozwolili mi na nią pojechać, twierdząc, że jestem jeszcze za mała, na takie kilkudniowe wyjazdy z domu. Nie rozumiałam ich wtedy. Pamiętam, że ciągle prosiłam by zmienili zdanie, namówiłam nawet koleżanki by porozmawiały z moimi rodzicami i przekonały...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Klops 12.07.2017 23:23
Czytelnik

Jako kilkulatka lubiłam fantazjować, więc często opowiadałam rówieśnikom w szkole, czego to ja nie mam w domu. A miałam najnowszy magnetofon, mnóstwo encyklopedii czy śnieżnobiałe łyżwy kupione w Niemczech itd. Rodzice przestrzegali mnie, żebym nie kłamała, bo wcześniej czy później prawda wyjdzie na jaw. A ja zmyślałam dalej! Pewnego dnia oznajmiłam wszem i wobec, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
KalinaFaustyna 12.07.2017 22:06
Czytelniczka

Matka to jednak istota magiczna, która ZAWSZE, ale to ZAWSZE ma racje i choćby wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały,ze tym razem będzie inaczej to nie, nie będzie. Dotyczy to zarówno spraw błahych:

-Mamo ufarbuje włosy na blond! Będę taka sexy, taka blond!
- Będziesz przez to płakać, spalisz włosy, trzeba będzie je ściąć, będziesz latami zapuszczać !
Fryzjerka z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kowalinka 12.07.2017 21:20
Czytelniczka

"Uważaj, nie uderz się"... słowa najczęściej używane przez rodziców w ciągu dwudziestu lat życia ich dzieci;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
anteeekg 12.07.2017 18:36
Czytelnik

Pamiętam doskonale wieczór, gdy jako nastolatek wpadłem z paleniem papierosów. Bezradny wyraz twarzy ukochanej mamy, która wszelkimi sposobami starała się wytłumaczyć i wybić z głowy głupi nałóg butnemu nastolatkowi. Wtedy myślałem, że z papierosem wyglądam mądrzej, że jestem już na tyle mądry by decydować o tym co robię w życiu.
Dziś po 7 latach od uwolnienia się od nałogu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Karolina Hajdysz 12.07.2017 16:49
Czytelniczka

Hmm miałam 11 lat kiedy do mojego miasta przyjechał na koncert mój ukochany zagraniczny zespoł (boysband :) ). Ze wszystkich sił próbowałam wpłynąć na rodziców by kupili mi bilety i pozwolili iść...na nic to się oczywiście zdało. Ani płacz ani szantaż z mojej strony nie pomogl. Chwilami byłam naprawdę ciężkim dzieckiem ;). Czy coś złego się stało? Decyzja rodziców była...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
rudek12 12.07.2017 12:11
Czytelnik

Pamiętam taką jedną przestrogę, gdzie mieli rację, brzmiała:
- Nie wsadzaj sobie tego do nosa, bo ci utknie.
Pół godziny później siedzieliśmy u lekarza, czekając na zabieg wyciągania zatyczki od długopisu z moich zatok...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Vuala 11.07.2017 22:12
Czytelnik

Pamiętam dokładnie jak tuż po moich 18 urodzinach, znajomi wybierali się na dyskotekę, a jako że kierować miał '' świeży '' kierowca, rodzice odradzali, abym tam jechała. Sugerowali tym, że to dyskoteka, a tam alkohol itd. Mieli rację, w drodze powrotnej znajomi mieli wypadek samochodowy, na 4 osoby przeżył tylko kierowca, a ja jestem im bardzo wdzięczna, że wtedy nie jechałam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post