Rozumiem Cię. Mówienie nie sprawia Ci żadnej radości, powoduje, że czujesz się rzucona na głęboką wodę. Też tak często mam. Przytłacza cię wyszukiwanie odpowiednich słów, komunikacja z drugim człowiekiem – to wszystko przeraża Cię bardziej niż życie. To zrozumiałe, bardzo...
Ale.
Ale jeśli się odezwiesz, możesz wiele zmienić. Nikt nie będzie Tobą rządził, będziesz mieć własne zdanie, nikt Ci go nie narzuci. Nienawidzę tego. Mówiąc będziesz mogła słuchać swój głos, to wspaniały dźwięk. Ja uwielbiam się słuchać. Ty też to polubisz. Spróbujesz wszystkich słów, języków, czego tylko zechcesz! Tylko...odezwij się. Powiedz mi co czujesz. Chcę cię poznać, chcę cię usłyszeć. Chcę z Tobą porozmawiać. Potrzebuję Cię. Proszę, powiedz coś do mnie. Proszę...

Rozumiem Cię. Mówienie nie sprawia Ci żadnej radości, powoduje, że czujesz się rzucona na głęboką wodę. Też tak często mam. Przytłacza cię wyszukiwanie odpowiednich słów, komunikacja z drugim człowiekiem – to wszystko przeraża Cię bardziej niż życie. To zrozumiałe, bardzo...
Ale.
Ale jeśli się odezwiesz, możesz wiele zmienić. Nikt nie będzie Tobą rządził, będziesz mieć...

Kochaniutka spójrz mi w oczy, spójrz głębiej ... o tak dobrze. Nie bój się nie skrzywdzę cię, chcę Ci tylko opowiedzieć bajkę. Wiem jak bardzo lubisz bajki. Pamiętasz swoją ulubioną laleczkę Rozalię, która nie miała koleżanek, a wiesz czemu tak było? Bo ona nie chciała z nimi rozmawiać i inne lalki nie chciały się z nią bawić. Ty bardzo lubisz się bawić z innymi dziewczynkami, prawda. Tylko one cię nie rozumieją słoneczko, bo nie chcesz nic powiedzieć. Może warto się odezwać, aby mieć koleżanki? Jeśli zaczniesz znów mówić, to nie będzie ci smutno. Tak kochanie wystarczy słówko, aby inne dziewczynki chciały się z tobą bawić, a może i dzięki temu Rozalia odzyska swoich przyjaciół. Jak myślisz spróbujemy? Spróbujemy na początku jednego małego słówka? Kochanie dzięki twojego głosowi znów wyjdzie słoneczko, za chmury i uśmiechnie się do ciebie, a ty bardzo lubisz jak na twoje rączki słońce rzuca promyczki. Pamiętaj kochanie, ja nigdy cię nie skrzywdzę!

Kochaniutka spójrz mi w oczy, spójrz głębiej ... o tak dobrze. Nie bój się nie skrzywdzę cię, chcę Ci tylko opowiedzieć bajkę. Wiem jak bardzo lubisz bajki. Pamiętasz swoją ulubioną laleczkę Rozalię, która nie miała koleżanek, a wiesz czemu tak było? Bo ona nie chciała z nimi rozmawiać i inne lalki nie chciały się z nią bawić. Ty bardzo lubisz się bawić z innymi...

-Wiesz Lenko, że ja Cię słyszę? Nawet jeśli nie wdajesz żadnego dźwięku, słyszę Cię, bo moje serce słyszy Twoje. Daj rączkę czujesz? jak bije to jego mowa, teraz ja przyłożę rękę do Twojego serca...słyszę i czuję, czy to nie cud? Czujesz frustracje? smutek? jest Ci źle? Ja też to czuję malutka.
Wiesz chciałabym wyczarować dla ciebie Disneyland, zawsze tam chciałaś pojechać, wiem że nie mam takiej mocy ale może namalujemy go wspólnie chcesz?
Bierzesz moją rękę? przykładasz do serca, tak czuję jak szybciej bije, mówi do mnie, jest pełne emocji. W oczach czuję łzy Twój gest choć cichy znaczy wiele, Ty się uśmiechasz, delikatnie ale wiem że to dla Ciebie wiele, otworzyłaś serce a to najwspanialszy dźwięk, mowa serca jest równie ważna, Twoja dużo mi daje i wierzę że przejmie niebawem też dźwięk Twojego głosu, czujesz serce, wypowiadaj się sercem mów, mów do mnie!

-Wiesz Lenko, że ja Cię słyszę? Nawet jeśli nie wdajesz żadnego dźwięku, słyszę Cię, bo moje serce słyszy Twoje. Daj rączkę czujesz? jak bije to jego mowa, teraz ja przyłożę rękę do Twojego serca...słyszę i czuję, czy to nie cud? Czujesz frustracje? smutek? jest Ci źle? Ja też to czuję malutka.
Wiesz chciałabym wyczarować dla ciebie Disneyland, zawsze tam chciałaś...

Emmo,
Kiedy byłam w twoim wieku spotkała mnie również wielka tragedia, więc wiem jak się czujesz. Rozumiem, że każdy dzień sprawia ci ból. Wolisz milczeć i milcząc żyć w swoim świecie, zamykając się na ten wokół ciebie. Nie wiem o czym myślisz, ale bardzo chciałabym ci pomóc. Porozmawiaj ze mną. Nie musisz robić tego teraz, poczekam. Gdy będziesz gotowa odezwij się do mnie, opowiem ci wtedy co mnie spotkało i jak sobie z tym poradziłam. Tęsknię za twoim głosem. Pamiętasz jak bawiłyśmy się lalkami zostawiając je w pokoju, by później do nich wrócić i sprawdzić czy nie zmieniły swojego położenia? Bardzo chciałaś, aby ożyły. Mówiłaś do nich i pragnęłaś by one przemówiły do ciebie. Powiem ci w sekrecie, że twoje lalki też za tobą tęsknią. Szeptały mi na ucho, że nigdy nie wykonywały twojej prośby, bo wolno im się odzywać tylko w wyjątkowych przypadkach, a taki właśnie nastał. Jeśli nie chcesz odezwać się do mnie, odezwij się chociaż do nich. Wszyscy bardzo cię kochamy i pragniemy byś wróciła. Czekamy. Obiecuję ci, że gdy to zrobisz, poczujesz się lepiej.

Emmo,
Kiedy byłam w twoim wieku spotkała mnie również wielka tragedia, więc wiem jak się czujesz. Rozumiem, że każdy dzień sprawia ci ból. Wolisz milczeć i milcząc żyć w swoim świecie, zamykając się na ten wokół ciebie. Nie wiem o czym myślisz, ale bardzo chciałabym ci pomóc. Porozmawiaj ze mną. Nie musisz robić tego teraz, poczekam. Gdy będziesz gotowa odezwij się do...

Masz lodowatą rękę. Zimno ci? Proszę, weź moją marynarkę… Spójrz tylko. To moje ulubione miejsce. Nie ważne czy pada deszcz, czy świeci słońce, zawsze tu przychodzę, by odnaleźć spokój. I wiesz co? Za każdym razem to mi się udaje. Dostrzegasz tę idealną harmonię? To jedyne miejsce, z którego widać oba oblicza miasta. Po lewej dzikość przyrody – nieokiełznany przez człowieka las, po prawej zaś główna arteria, wieżyczki starych kościołów, estakada, rząd kamienic i pruska wieża ciśnień. Dwa światy. Tak blisko siebie, a jednak nie mają na siebie wpływu. Gruba kreska Wisły skutecznie izoluje je od siebie. Jak myślisz, zawsze tak będzie? Moim zdaniem nie, ponieważ wszystko się zmienia. Wszystko i wszyscy. Ty również. Wiem, że jeszcze nie jesteś gotowa, że potrzebujesz czasu… Nie ma sprawy. Nie spiesz się. Ale pamiętaj, że nie jesteś sama. Masz mnie. Daj mi rękę… Spójrz na świat dookoła. Nie jest taki przerażający. Wiem, że się go boisz, ale jestem tu po to, aby nic złego ci się nie stało. Ochronię cię. Jesteś moją Whitney Houston, a ja twoim Kevinem Costnerem. Uśmiechasz się. Wiem, daleko mi do niego, a ty jesteś dużo ładniejsza od niej. Wiesz o co mi chodzi. Jestem tu po to, aby cię wspierać… Przytuliłaś się. To mój szczęśliwy dzień… Muszę zdradzić ci jeszcze mały sekret: to magiczne miejsce, gdzie dzieją się rzeczy niezwykłe. Czasem trzeba jednak czasu. Dlatego będziemy tu przychodzić codziennie, dopóki nie wyzdrowiejesz… Rozumiem, że ten całus w policzek oznacza zgodę?

Masz lodowatą rękę. Zimno ci? Proszę, weź moją marynarkę… Spójrz tylko. To moje ulubione miejsce. Nie ważne czy pada deszcz, czy świeci słońce, zawsze tu przychodzę, by odnaleźć spokój. I wiesz co? Za każdym razem to mi się udaje. Dostrzegasz tę idealną harmonię? To jedyne miejsce, z którego widać oba oblicza miasta. Po lewej dzikość przyrody – nieokiełznany przez człowieka...

Jesteś bardzo bogata. Tak długo milczysz a milczenie jest złotem. Zazdroszczę Ci- ja tak nie potrafię.
Zastanawiam się czy Cię to nie nudzi? A może uzależniłaś się od 'złota'? Co z tego masz? Nie pomyślałaś żeby czasem porozmawiać? Żeby dla odmiany posmakować srebra? Tak, moja droga. Mowa jest srebrem.
Czemu się zamknęłaś? Chciała bym byś się znowu otworzyła. Chociaż na chwilę, i poczuła jakie to przyjemne uczucie.
Wiem, że mi nie odpowiesz. Ale proszę... zrobisz to dla mnie? W sumie tak, dlaczego miała byś to robić dla mnie. Zrób to dla siebie, dla świata. Tylko raz. Jeżeli Ci się nie spodoba to znów się w sobie zamkniesz. Jednak jestem pewna, że spodoba. To nie boli, to jest fajne. Uwierz mi. Proszę. Potrzebujesz mówić tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Taka komunikacja jest bardzo ważna, żeby ludzie zrozumieli Ciebie a Ty ich, żeby wyrażać siebie , swoje uczucia, myśli i pragnienia; żeby bardziej odbierać świat i to, co Cię otacza. Jeżeli się otworzysz to życie stanie się piękniejsze dla mnie i dla Ciebie przede wszystkim. Wszystko stanie się łatwiejsze. Daj sobie szansę. To nie skrzywdzi. Zaufaj mi, zaufaj sobie. Ty tego chcesz, ale się boisz lecz nie ma ku temu powodu.
Podaj mi swoją dłoń. Przejdziemy przez to razem.

Jesteś bardzo bogata. Tak długo milczysz a milczenie jest złotem. Zazdroszczę Ci- ja tak nie potrafię.
Zastanawiam się czy Cię to nie nudzi? A może uzależniłaś się od 'złota'? Co z tego masz? Nie pomyślałaś żeby czasem porozmawiać? Żeby dla odmiany posmakować srebra? Tak, moja droga. Mowa jest srebrem.
Czemu się zamknęłaś? Chciała bym byś się znowu otworzyła. Chociaż na...

Skarbie, proszę odezwij się do mnie. Wiem, że jest ci ciężko, ale twoje milczenie nie pomaga. Musisz wyrzucić z siebie ból i strach. Nie możesz zatrzymywać go w swoim ślicznym serduszku. Kochanie wiesz, że mamusia cię kocha prawda? Oczywiście, że wiesz. A chcesz usłyszeć dlaczego to wiesz? Bo mamusia ci to ciągle powtarza. Rozumiesz kwiatuszku? Mamusia mówi ci o swoich uczuciach. Bo emocje trzeba wypuścić. Te dobre i te złe. Trzeba pozwolić im wyfrunąć z naszego wnętrza. One pragną być wolne. Nie możemy ich więzić bo wtedy inni nie wiedzą jacy są dla nas ważni, a ty jesteś dla mnie najważniejsza, słońce. Uwolnij uczucia, a wtedy uwolnisz siebie.

Skarbie, proszę odezwij się do mnie. Wiem, że jest ci ciężko, ale twoje milczenie nie pomaga. Musisz wyrzucić z siebie ból i strach. Nie możesz zatrzymywać go w swoim ślicznym serduszku. Kochanie wiesz, że mamusia cię kocha prawda? Oczywiście, że wiesz. A chcesz usłyszeć dlaczego to wiesz? Bo mamusia ci to ciągle powtarza. Rozumiesz kwiatuszku? Mamusia mówi ci o swoich...

Nie potrafię wyobrazić sobie, jak wielki ból skrywasz w swoim sercu. Nie potrafię znaleźć słów, które w choć najmniejszym stopniu mogłyby ci pomóc. Nie umiem ci pomóc. Tak długo patrzyłem na ciebie i liczyłem, że sama sobie poradzisz z tym, co leży ci na sercu. To był błąd.
Nie byłem w stanie zrozumieć jednak bardzo istotnej sprawy, nie powinienem zostawić cię samej. Chcę, żebyś wiedziała, cokolwiek się dzieje, cokolwiek chcesz zrobić i jakkolwiek chcesz z tym żyć, ja będę z tobą i będę cię w tym wspierał. Nie zostawię cię już nigdy, kocham cię i będę cię wspierał. Jeśli tak chcesz sobie z tym poradzić, zaakceptuję to. Jeśli jednak będziesz chciała ze mną porozmawiać o tym, co się wydarzyło, ja będę obok i cię wysłucham. Jeśli będziesz chciała płakać, przytulę ci i pozwolę ci to zrobić. Jeśli chcesz milczeć, będę to robił z tobą. Nie ochronię cię jednak przed smutkiem, mogę cię jedynie wysłuchać i przytulić. Jeśli podzielisz się z nim ze mną, będzie ci lżej, z czasem zapomnisz, ale co jakiś czas będzie to wracać. Będę przy obok, więc zawsze będę mógł cię wysłuchać, przytulić i wesprzeć. Daj mi tylko znak, a już zawsze będę obok.

Nie potrafię wyobrazić sobie, jak wielki ból skrywasz w swoim sercu. Nie potrafię znaleźć słów, które w choć najmniejszym stopniu mogłyby ci pomóc. Nie umiem ci pomóc. Tak długo patrzyłem na ciebie i liczyłem, że sama sobie poradzisz z tym, co leży ci na sercu. To był błąd.
Nie byłem w stanie zrozumieć jednak bardzo istotnej sprawy, nie powinienem zostawić cię samej. Chcę,...

TA cisza boli... nawet nie wiesz jak mocno...serce mi pęka rozdarte TWOIM niemym krzykiem... bo przecież TY krzyczysz, nie chcąc NIC powiedzieć. Twoje oczy wciąż szukają, analizują, dopytują...ale TY milczysz... Twoje ciepłe dłonie także szukają bezpiecznego dotyku, uściski, ciepła...Twoja dusza mówi, lecz usta wciąż milczą... Popatrz na mnie... na moje łzy z wolna sunące po bladych policzkach... i spraw proszę, aby TA niema cisza była odległym dla NAS wspomnieniem... Twój szept będzie lekiem na całe zło, cierpienie i niemoc. Jesteś silna, wiem to. Moje małe serduszko... Kocham Cię. I tylko wciąż czekam na ten cud... wierzę w to, że nadejdzie taki dzień, kiedy i TY powiesz do mnie : KOCHAM CIĘ MAMO.

TA cisza boli... nawet nie wiesz jak mocno...serce mi pęka rozdarte TWOIM niemym krzykiem... bo przecież TY krzyczysz, nie chcąc NIC powiedzieć. Twoje oczy wciąż szukają, analizują, dopytują...ale TY milczysz... Twoje ciepłe dłonie także szukają bezpiecznego dotyku, uściski, ciepła...Twoja dusza mówi, lecz usta wciąż milczą... Popatrz na mnie... na moje łzy z wolna sunące...

Emmo.
Nic nie mówisz. Pamiętasz swój głos? Był piękny. Kiedy milczysz sprawiasz mi przykrość. Zawsze kiedy się odzywałaś każdy ciebie słuchał. Bo to co mówiłaś było ważne. Pomagało nam zrozumieć co się dzieje w twojej główce. Czy pamiętasz jak się mówi? I jak dobrze jest z kimś porozmawiać? Emma, kiedy ostatni raz rozmawiałaś z koleżankami? Z mamą? Powiedz dlaczego nie mówisz a obiecuję że wywrócę cały świat do góry nogami żeby to zmienić, Dobrze? Potrafię to zrobić. Chcesz się przekonać? Mogę coś dla ciebie zrobić? Tak? Powiedz mi co takiego?

Emmo.
Nic nie mówisz. Pamiętasz swój głos? Był piękny. Kiedy milczysz sprawiasz mi przykrość. Zawsze kiedy się odzywałaś każdy ciebie słuchał. Bo to co mówiłaś było ważne. Pomagało nam zrozumieć co się dzieje w twojej główce. Czy pamiętasz jak się mówi? I jak dobrze jest z kimś porozmawiać? Emma, kiedy ostatni raz rozmawiałaś z koleżankami? Z mamą? Powiedz dlaczego nie...