forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Bezpieczne schronienie - wygraj książkę "Więcej krwi".
"Więcej krwi" Jo Nesbø, jest kontynuacją bestsellerowej powieści "Krew na śniegu". Jon ucieka przed zemstą Rybaka, najważniejszego gangstera w Oslo, którego zdradził. Kieruje się na daleką północ Norwegii i ukrywa się w leśnej czatowni, gdzie pomaga mu tylko Lea, samotna matka i jej syn, Knut. Słońce północy, które nigdy nie zachodzi, powoli doprowadza mężczyznę do obłędu, a ludzie Rybaka są coraz bliżej...
Każde dziecko wie, że uciekając przed żądnymi krwi gangsterami, najlepiej jest zaszyć się tam, gdzie najmniej będą się nas spodziewać. Ostatnim miejscem, w którym Rybak szukałby Jona jest Polska. Podpowiedzcie Jonowi, który region naszego kraju najlepiej nadaje się na kryjówkę i dlaczego.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Więcej krwi
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 grudnia do 21 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Dolnośląskie.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [94]
Najlepsze miejsce na kryjówkę to góry, gęsty las. Tam gdzie diabeł mówi dobranoc. Totalna dzicz, gdzie żaden żywy człowiek nie dotarł. Odludzie, spartańskie warunki, miejsce, którego nie ma na żadnej mapie. Czyli czarna dziura. Jest takie miejsce a może go nie ma ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPsst, szefie. Ta, Pan w zielonej kurtce... wiem czego Pan szukasz. Nie tu, nie w Warszawie i nie w Opolu... w Katowicach, tam fortów jest pełno a i ludzi szemranych sporo się szlaja. Za grosza marnego to i w niektórych dzielnicach mogą Panu auto schować i przekonywać że nie widzieli żadnego. Mroczne uliczki skrywają nie tylko śmieci, szefie... był Pan kiedyś w Katowicach?...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZdecydowanie jako kryjówkę poleciłabym okolice z mojej młodości, czyli Roztocze. Idealnie byłoby, gdyby Jon zdecydował się na ukrycie w Krasnobrodzie, ale nie tam, gdzie jest dużo ludzi, tylko w okolicy kaplicy św. Rocha. Latem jest to miejsce dość popularne, nawet odbywa się tam odpust – jednakże to tym lepiej, bo nikt nie spodziewałby się, że właśnie tak ukryje się ktoś,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak wiemy, najciemniej pod latarnią więc w zasadzie najlepiej znaleźć gangsterów w Polsce. W końcu kogo pierwszego zaczną dopytywać gdzie mogliby znaleźć Jona? A no właśnie. Dobrze się z nimi dogadać, wytłumaczyć jak sprawa wygląda i poprosić o pomoc. Zapewne pomoc nie bezinteresowną ale lepiej przetrwać i robić interesy z szemranymi ludźmi niż mieć na głowie jeszcze więcej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPuszcza Białowieska i ogólnie granica wschodnia. Po pierwsze, jeśli dobrze wybierze miejsce, to nici z telefonów komórkowych, a i Internet może działać średnio. Wróg nie będzie mógł go więc namierzyć elektronicznie ani wykorzystać sztuczki z analizą danych zebranych przez kamerki w urządzeniach przechodniów - w bezpośrednich okolicach Puszczy Białowieskiej nie ma bowiem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPółnocna Norwegia i leśna czatownia? Czy ktoś naprawde wierzył, że to dobra kryjówka? Przeciez to jasne jak słońce, że każdy logicznie myślący gangster będzie tam szukał Jona. Idelana kryjówka to miasto Żywiec, gdzie diabeł mówi dobranoc. Polecam schować się w internacie "Budowlanki". Okna na partnerze można otworzyć gwoździem. To nie Hilton, ale na kumpli z pokoju zawsze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kielce -miasto na tyle duże, że można pozostać anonimowym i na tyle niepopularne, że nikt o nim nie pomyśli w pierwszej kolejności. Zimno prawie, jak w Norwegii, więc problemu z zaaklimatyzowaniem też nie będzie.
Uciekinier się szybko nie znudzi, ani nie zniechęci, bo wystarczy wyjechać z miasta i już można cieszyć się samotnością i obcować z przyrodą. Góry Świętokrzyskie,...
Województwo Lubuskie obfituje w jeziora, a co za tym idzie - moczary.
Niby Mazury przebijają Lubuskie w tym temacie, ale osobiście wiem, że jak naszemu bohaterowi nie uda się przetrwać w szałasie na bagnie, to zawsze może udać się do naszego sąsiada - Niemcy - i tam przebrać się za beduina i koczować w obozach dla uchodźców.
Szansa, że Rybak znajdzie Jona? To jak -1! :D
Według mnie w każdym miejscu można się dobrze ukryć, trzeba mieć tylko pomysł jak. W górach jest wiele schronisk i pensjonatów( a jest ich całe Zakopane). Na mazurach jest cisza i spokój. Jest wiele ustronnych miejsc. Z drugiej jednak strony można się ukryć w wielkim mieście, gdzie jest dużo ludzi, wiele hoteli, mnóstwo mieszkań i domów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJest takie miejsce gdzieś w Małopolsce, gdzie wszystkie rzeczy znikają bez śladu. Położysz tam klucze - przepadną, portfel - też, ubrania - tak samo. Nie zdziwiłabym się więc, gdyby sam człowiek mógł się tam zgubić. Jest więc to idealna kryjówka dla kogoś, kto chce uciec przed gangsterami i nie martwić się o to, czy kiedykolwiek zostanie odnaleziony. Zapraszam do mojego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej