forum Książki Dyskusje o książkach
Ciemny las (Cixin Liu) i oceny Wpatrujących się w Ścianę
odpowiedzi [12]
Cześć,
przeczytałem (na tą chwilę) jakieś 3/5 tej powieści i nurtuje mnie jedna kwestia.
--- Uwaga! Spoilery! ---
Mianowicie, dlaczego Rada tak bardzo krytycznie/stanowczo hm, z opiniowała plany Wpatrujących się w Ścianę Tylera i Diaza oskarżając ich o zbrodnie przeciwko ludzkości? To znaczy rozumiem, że realizacja ich planów zakłada pochłonięcie tysięcy ludzi (flota w...
O książce, której dotyczy pytanie nie wiem nic lecz o problemie niezrozumienia mogę coś wspomnieć @TomaszuKane. Każdy plan strategiczny, który zakłada straty po stronie własnej nie jest żadnym planem. Jest kompromisem. Natomiast plan zakładający pełne straty po obu stronach konfliktu już jest planem, aczkolwiek takim, który jest nie do przyjęcia przez jakąkolwiek Radę... z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czysta i zimna logika pozwoliłaby na pewno założyć, że (Tyler) strata danej liczby ludności wobec przetrwania gatunku to możliwa do zapłacenia cena oraz, że (Diaz) podjęcie znacznego ryzyka - bo ostatecznie nie wiadomo jak Trisolarianie by do tego podeszli - z braku lepszych perspektyw byłoby do zaakceptowania.
Jednak należy pamiętać, że we wszystkich tych międzynarodowych...
@Kriz, w planowaniu strategicznym nie bierze się pod uwagę tej grupy wyborców, która stanowi zmanipulowaną propagandowo maszynkę do głosowania, gdyż takie planowanie posiadałoby błąd założeniowy. Podatnych na manipulację można w każdej chwili dowolnie przemanipulować, dlatego nie wynika z tego żaden problem moralny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, to wszystko słuszne spostrzeżenia. Jednak w tej konkretnej książce sytuacja przedstawiona była tak, że decyzje podejmowali członkowie specjalnej rady przy ONZ, więc podlegali mniej więcej tym samym zasadom, które znamy obecnie - reakcje opinii publicznej nie mogły być im obojętne. Nie wiem też czy te decyzje miały już na tym etapie znamiona planowania strategicznego. Z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Kriz, gdyby ktoś mnie poprosił o zaplanowanie mu działań w takich ramach, które narażałyby na fiasko mój ewentualny plan, odmówiłabym bez możliwości renegocjacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Lucy Fair To co mówisz ma oczywiście sens. Ale jak wspomniał @Kriz - logika. Podam przykład:
Masz samochód wart 50.000, zamknięty na głucho. Stacza się pomału ku krawędzi wysokiego urwiska, nie możesz go zatrzymać, jesteś na 99,99% pewna, że stracisz to auto.
A tu jeden pan, podbiega, wybija szybę i sięga do hamulców - ratuje woje auto.
Co robisz? Dziękujesz mu, że...
Przepraszam za ilość "auto" powyżej, ale opcja "Edytuj" poszła na urlop bo się wzięła i nie działa... 😓
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZanim przeczytam... opcja edycji działa. Należy przekleić cały tekst, wprowadzić poprawkę i wysłać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@TomaszKane, rozumiem, że wraz z autem ów bohater ratuje przed stoczeniem się mą spanikowaną koleżankę, którą zatrzasnęłam przypadkiem w środku superfury bez klamek. Hmm... obędzie się bez pozwu. Zgrzytania zębami też z tego powodu nie będzie, ani radzenia żeby się trzymał od niej z daleka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO rany, to najgorzej zaprojektowana opcja edycji (czyli zmiany) treści jaką widziałem. A z Internetu korzystam już ponad 20 lat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMożliwe, że w niektórych przypadkach skutecznie zniechęca nie tylko do prób wprowadzania zmian w postach lecz także do wogóle korzystania z forum.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post