-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Cytaty z tagiem "wena" [20]
[ + Dodaj cytat][...] zadzwoniła Jolanta, prosząc, żeby przyjechał jak najszybciej, bo utknęła w miejscu i nie może pisać dalej, [...] tymczasem bohaterowie książki rwą się do działania, a wena tupie nóżkami z niecierpliwości. Jak wiadomo, pani wena bywa kapryśna, więc gdy czekanie ją znudzi, może wyprowadzić się gdzie indziej i co wtedy?
Natchnienie przychodzi wtedy, kiedy człowiek przyklei łokieć do biurka, tyłek do krzesła i zacznie się pocić.
Musisz doznawać bólu i trosk, inaczej nie stworzysz tekstów prawdziwie dobrych, przeszywających jak promienie Roentgena.
W mojej głowie siedzi coś takiego, co muszę wyrzucić z niej na papier zanim zmieni mi kształt mózgu.
Ludzie w większości myślą tylko o sobie. Ludzie nie mają czasu zajmować się tym, co robisz lub jak ci idzie, bo są zajęcie własnymi dramatami. Coś może na chwilę przyciągnąć ich uwagę do ciebie (na przykład spektakularny sukces lub porażka albo obecność w mediach), jednak ta uwaga po niedługim czasie skupi się na tym, co zawsze - na nich samych. Chociaż początkowo możesz poczuć się nieswojo i samotnie na myśl, że dla nikogo innego nie jesteś najważniejszy, to w istocie taka świadomość działa niezwykle wyzwalająco. Oznacza mianowicie, że jesteś wolny - bo wszyscy są zbyt zajęci martwieniem się o siebie, żeby specjalnie przejmować się tobą.
Idź zatem i stań się, kimkolwiek chcesz.
Dzień ma tylko określoną liczbę godzin. Rok ma określoną liczbę dni, a życie określoną liczbę lat. Należy zrobić, co się da, najbardziej kompetentnie, jak się potrafi, i w rozsądnym czasie, a potem już o tym nie myśleć.
Co się stanie, jeśli nigdy nic z tego nie będziesz miała? CO się stanie, jeśli będziesz wiecznie realizowała swoją pasję, ale nigdy nie doczekasz się sukcesu? Jak będziesz się wówczas czuła, wiedząc, że zmarnowałaś całe życie dla mrzonki?".
Moja przyjaciółka równie rozsądnie odparła: "Jeśli nie rozumiesz, co już z tego mam, to nigdy nie potrafię ci tego wytłumaczyć".
Kiedy chodzi o miłość, i tak zawsze będziesz to robić.
Postanowiłam wierzyć, że pragnienie tworzenia zostało zapisane w moim DNA z przyczyn, których nigdy nie poznam, i że zdolności twórcze mnie nie opuszczą, jeśli ich siłą nie wyrzucę lub nie zatruję na śmierć. Każda cząsteczka mojej istoty zawsze kierowała mnie ku tego rodzaju pracy...
Nie pozwól, by opuściła cię odwaga w chwili, kiedy sytuacja przestaje być łatwa i przyjemna.
Ponieważ to ta chwila?
Ponieważ to chwila, w której zaczyna być interesująco.
- Czytałem kiedyś wywiad z Irvinem Berlinem. Dziennikarz zapytał go czego się najbardziej obawia, a on odpowiedział: "Że któregoś dnia sięgnę po natchnienie i odnajdę tylko pustkę". To właśnie stało się ze mną, kochanie. Miałem to coś, czułem, że natchnienie krąży we mnie razem z krwią w żyłach, a teraz sięgam po nie i natrafiam na pustkę.