-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "twarz" [172]
[ + Dodaj cytat]Twarze te i te wszystkie oczy zwróciły się teraz w moją stronę, a ja, przyciągnięta ich wzrokiem jak magiczną nicią, weszłam do środka.
SZALIK
niech będzie granatowy o blasku błękitu
może turkusowy z odcieniem zamglonego świtu
może pąsowy, jak róża w blasku słońca
albo pomarańczowy, sam nie wiem do końca
wybierz kolor sama, by pasował do twarzy
może jeszcze do uśmiechu, gdy ten się przydarzy
niech będzie elegancki i wesoły zarazem
i trochę szalony, nietuzinkowy, stając się obrazem
DUSZY!
Czasem łatwiej jest coś opowiedzieć, ukrywając nie tylko twarz, ale i głos. Można ostrożnie dobierać słowa. Można je zmieniać.
Nie ma nic bardziej przerażającego niż anonimowa twarz biurokracji.
Twarz tylko zyskuje, gdy człowiek dużo siedzi na tyłku.
(...) twarzy liliowego nie tylko nie brakowało niczego, ale raczej czegoś było w niej za dużo - za dużo obwisłych policzków i rozbieganych oczu.
Kłamstwo jest lepkie. Nie smakuje jedzenie, nie cieszy zieleń, nie ma radości, kiedy człowiek wciąż się ociera o lepkie kłamstwo. I wciąż widzi - w telewizji - bezczelne, śliskie twarze kłamców. Oszczerców, nienawistników, donosicieli. I z nimi musi żyć w jednym kraju, na jednej ulicy...
Trzeba by się szorować, by zmyć z siebie tę lepkość, o którą się ocieramy. Chodzimy wszyscy niedomyci.
Tak jak pogłębiają się i wyostrzają bruzdy na ludzkiej twarzy, tak z wiekiem pogłębiają się i wyostrzają cechy ludzkiej duszy".
Nieraz od pierwszego wejrzenia było oczywiste, że kapelusz rozmija się z twarzą, lecz klient stwierdza, w tym mi jest chyba najlepiej. Zachodzi więc pan w głowę, kogo on zobaczył, że właśnie ten. A niestety, nie powie pan mu, przeciwnie, w tym panu nie do twarzy, bo to mogłoby zabrzmieć, jakby pan nie kapelusz, lecz twarz zakwestionował. Co ja mówię, twarz, jakby pan zakwestionował jego własny obraz w nim. A przecież każdy ma do tego święte prawo, każdy nosi własny obraz w sobie... [...] Jakby pan zakwestionował w nim, być może, jego niedosyt siebie, jego pragnienie siebie, jego tęsknotę za sobą, bo każdy czymś takim siebie darzy, to nam pomaga zyć.
Gdzieś czytałam, że dojrzewając, człowiek otrzymuje taką twarz, na jaką sobie zasłużył.