-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Cytaty z tagiem "sith" [12]
[ + Dodaj cytat]
Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja.
Dzięki pasji, osiągam siłę.
Dzięki sile, osiągam potęgę.
Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo.
Dzięki zwycięstwu zrywam łańcuchy.
Moc mnie wyzwoli.
Sith? Jedi? Czy to jedyne możliwości? Jasne lub ciemne, dobre albo złe? Czy Moc nie składa się także z innych rzeczy? Jaki jest ekran, na który mrok i jasność rzucają swoje kształty i cienie? Gdzie jest podstawa, na której wspiera się dobro i zło?
Właśnie na tym polegała prawdziwa potęga: wykorzystywać innych do własnych celów, a zarazem kazać im wierzyć, że to oni sprawują kontrolę.
Widok był przerażający. Vader, odwrócony do Pietta plecami, był ubrany całkowicie na czarno; lecz ponad kołnierzem przebłyskiwała jego naga głowa. Choć admirał próbował odwrócić wzrok, chorobliwa fascynacja kazała mu patrzeć na nią, bezwłosą, podobną do trupiej czaszki. Była pokryta labiryntem grubych blizn wijących się na trupiobladej skórze. Przeszło mu przez myśl, że mogło drogo kosztować oglądanie tego, czego nie widział nikt inny. W tym momencie ręce robota ujęły czarny hełm i delikatnie opuściły go na głowę Czarnego Lorda.
The danger of the past is not the past, but sleeps in an egg. When the egg cracks, it will threaten the galaxy entire.
A to wszystko było winą Niedoszłych Darthów [Nowego Zakonu Sithów Dartha Krayta], którzy zaszyli się na Korribanie. Kazali jej [Alemie Rar] czekać aż trzy dni, żeby nauczyć ją posługiwania się medytacyjną sferą i przygotować swój dar dla Jacena.
A czym okazał się ten "dar"? Holocronem Dartha Vectivusa, wypełnionym takimi perełkami mądrości, jak: "Nigdy nie pożyczaj pieniędzy od kogoś na tyle potężnego, żeby cię mógł zmusić do ich zwrotu" czy "Niech twoi pracownicy wiedzą, że darzysz ich zaufaniem... ale ani na chwilę nie przestawaj ich obserwować". Kim był ten gość? Księgowym?
Sithowie byli zaprzysięgłymi wrogami Jedi i Republiki. Starali się nas [Jedi] wyeliminować, chcieli zawładnąć galaktyką. (...) Ciemny Jedi natomiast ma znacznie mniejsze ambicje. On... albo ona... myśli tylko o sobie. Działa sam. Jego ostatecznym celem nie jest podbój galaktyki, ale własne bogactwo i pozycja. Jak pospolity zbir upaja się okrucieństwem i egoizmem. Żeruje na słabych i bezbronnych, rozsiewając nieszczęście i cierpienie wszędzie tam, gdzie się pojawi.
Nadszedł czas, żeby wprowadzić do gry kolejnego gracza - szkolonego i przygotowywanego przez całe lata do właśnie tego zadania. Drugą połowę zakonu Sithów - jego faworyta, jego ucznia, jego następcę.
Tego, któremu Sidious nadał imię Darth Maul.
Han zaczął zastanawiać się, czy nie mięknie z czasem. Na początku nie miał ani osobistego interesu, ani nie czuł lojalności dla tej całej Rebelii. Jego ostateczne zaangażowanie w konflikt między Imperium a Przymierzem zaczęło się jako zwykła transakcja, sprzedaż jego usług oraz prawa do wykorzystania jego statku, ,,Sokoła Millenium". Zadanie wydawało się dość proste: zawieźć Bena Kenobiego, młodego Luke'a i dwa roboty do systemu Alderaan,. Skąd miał wtedy wiedzieć, że będą od niego wymagać uratowania księżniczki ze wzbudzającej największy strach stacji bojowej Imperium, Gwiazdy Śmierci?
- Nie - odpowiedział spokojnie Vader. - Ja jestem twoim ojcem.
Oszołomiony Luke wpatrywał się z niedowierzaniem w czarno odzianego wojownika. Po chwili otrząsnął się z wrażenia. Ojciec i syn stali wpatrzeni w siebie.
- Nie, nie! To nieprawda... - Nie mógł uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał. - To niemożliwe...
- Zawierz swym uczuciom - powiedział Vader, jakby był przepełniony złem wersją Yody. - Uwierz, że to prawda.