-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "przemoc" [503]
[ + Dodaj cytat]Naszym zadaniem jest wyeliminowanie sprawcy ze społeczeństwa, nawet jeśli prześladowana żona będzie łkać uczepiona naszych marynarek, żeby nie robić mu krzywdy".
Siła męskiego porządku wynika z tego, że obchodzi się on bez uzasadnienia: androcentryzm narzuca się jako neutralny i nie wymagający dyskursywnej legitymizacji. Porządek społeczny jest bowiem olbrzymią machiną symboliczną wprowadzającą w życie i zatwierdzającą męską dominację.
Wydaje się więc, że to co nazywamy "odwagą", jest bardzo silnie uwikłane w tchórzostwo, wiele bowiem przypadków zabójstw, tortur, gwałtów, wykorzystywania, nadużyć czy innych postaci dominacji dokonuje się na fundamencie typowo męskiego strachu przed wyłączeniem ze świata twardych i nieustraszonych mężczyzn. Rzeczywiście, jest to świat, zakładający bycie twardym zarówno w stosunku do własnego, jak i cudzego cierpienia.
Chcemy, aby cudowne klucze znalazły się w naszych własnych rękach. Za nic w świecie nie chcemy wyrzec się prawa do ostatecznego osądzania i skazywania człowieka. Z takim samym przekonaniem jak nasi poprzednicy, teologowie katoliccy, decydujemy o tym, co dobre a co złe, co pożądane, a co niepożądane.
Nie ma nic naturalniejszego niż przemoc.
Przemoc jest wszystkim, jest silnikiem świata. To całkiem zabawne, że ludzie udają, że nie rozumieją skąd ona pochodzi. Że są oburzeni. [...]
To komiczne, jak ludzie są święcie przekonani o własnej dobroci. To właśnie jest najkomiczniejsze ze wszystkiego.
Tajemnica ściga tajemnicę, zbrodnia podąża za zbrodnią. Zło przybiera rozmaite maski i kostiumy, podszywa się pod dobro i sprawiedliwość. Jest cyniczne i bezlitosne, zna każdy podstęp i nie waha się przed najokrutniejszą przemocą. Posługuje się sztyletem, intrygą, bogactwem, władzą. Sięga po sekretne symbole wiary i kultury, używa najbardziej zawikłanych szyfrów. Ale ostatecznie dobro zwycięża, prawda wychodzi na jaw, maski zła zostają odarte, a kara wymierzona. Tajemnica, obnażona przez jasne światło prawdy i sprawiedliwości, przestaje być tajemnicą.
LISA Małe zbrodnie małżeńskie. W końcu twoja najlepsza książka.
GILLES Tak. Kto kogo zabije? (pauza) Jednak zgrzeszyłem naiwnością, nie śmiałem wyobrazić sobie, że jedno z małżonków może oskarżyć drugie o zbrodnię, którą samo popełniło. (skłania się przed nią) Brawo, jesteś ode mnie lepsza.
LISA Kiedy w małżeństwie pojawia się przemoc, nieważne, z czyjej strony wychodzi.
GILLES Brawo, pani mecenas, piękny pomysł na mowę obrończą.
Lisa wzrusza ramionami, posępna, zamknięta w sobie. Gilles podchodzi i przybiera łagodniejszy ton.
GILLES Jaka przemoc, Liso?
Zadałem cios otwartą dłonią (bo cóż to by były za obyczaje, abym kobietę bił pięścią niczym jakiś wozak lub tragarz! Przecież nawet przemoc można stosować z grzecznością wynikającą z dobrego wychowania).
W męskiej dominacji, oraz w sposobie w jaki jest narzucana i doświadczana, dostrzegałem zawsze przykład paradoksu podległości - efektu tego, co nazywam przemocą symboliczną - przemocą delikatną, niewyczuwalną i niewidoczną nawet dla jej ofiar, przemocą wywieraną głównie symbolicznymi kanałami komunikacji i wiedzy oraz niewiedzy, przez nieświadome przyzwolenie, a wreszcie za pomocą uczuć.
Ludzie tak bardzo przywykli do myśli, że w rękach człowieka znajduje się i powinna się znajdować pełnia władzy, zarówno nad ziemskimi jak i nad wszystkimi możliwymi bytami, że najprawdopodobniej nie mogą istnieć, nie mogą nawet znieść myśli o tym, że takiej władzy nie posiadają i nigdy nie posiadali.