-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "olimpiada" [7]
[ + Dodaj cytat]
No dobra - westchnął Gabriel. - Ty jesteś pewien. My nie. Załóżmy jednak, że to
Jasność nakazała ci zniszczyć Ziemię. Czyli, zaczynają się właśnie Czasy Ostateczne. A my
musimy się na nie przygotować. Nie tylko przyjąć to do wiadomości, ale natychmiast zabrać
się do roboty. Zaznaczam, ciężkiej roboty, która prędko się nie skończy. Trzeba powołać
sztab kryzysowy, żeby odnaleźć proroków, wysłuchać przepowiedni, spełnić wizje, jakoś
logistycznie przeprowadzić wskrzeszenie takiej rzeszy nieżywych, znaleźć tymczasowe
miejsce na dusze ludzi, którzy wskutek zagłady Ziemi zejdą z tego świata, przeprowadzić
ewidencję wszystkich dotychczasowych zmarłych, przetrzepać Raj i Głębię w poszukiwaniu
zaginionych, a pewnie będzie ich niemało, przygotować miejsce pod Sąd i Jasność sama wie
co jeszcze. Oczywiście nie liczę tu parad z trąbami i konnicą, łamania pieczęci, przelotów
eskadry ptactwa niebieskiego z okrzykami: „Biada! Biada!”, popisów Czterech Jeźdźców,
występów Lewiatana, Bestii, Smoka Ognistego, programu artystycznego Nierządnicy
Babilońskiej i akrobacji powietrznych z wylewaniem czar goryczy czy wymachiwaniem
mieczami i oliwnymi gałązkami. Cholerna olimpiada w Pekinie może się przy tym schować.
- Masz źrenice niemal dwukrotnie większe niż zwykli ludzie. Jeszcze nigdy takich nie widziałem.
- Cóż mogę powiedzieć? Zawsze byłam szczególna - odparłam skromnie.
- Właśnie - włączyła się Jessica. - Tacy jak ty mają nawet swoje olimpiady.
Niemieccy gospodarze olimpiady [w Monachium] nie zgodzili się, by izraelskie oddziały specjalne podjęły próbę uwolnienia zakładników, a sami okazali się nieudolni. Ich akcja była fatalnie przygotowana i przeprowadzona. Zanim terroryści zostali zabici, zdołali obrzucić granatami sportowców izraelskich. Przypuszczalnie kilku z nich zginęło też od kul atakujących niemieckich antyterrorystów. To była prawdziwa klęska i zarazem jeden ze szczytowych momentów terroryzmu światowego, będący zachętą dla naśladowców w następnych latach.
Proszę mi wierzyć, że się modliłem. Mój słodki arcymistrz, mówiłem, sportowiec nad sportowcami, zwycięzca w wiszeniu na krzyżu przy pomocy calowych gwoździ. I nigdy nawet nie drgnął! Wieczne światełko drżało, on zaś wykonywał ćwiczenie zasługując na maksymalną liczbę punktów. Stopery tykały. Mierzono mu czas. W zakrystii trochę brudne palce ministranta czyściły już należny mu złoty medal. Ale Jezus uprawiał swój sport nie dla zaszczytów. Spadała na mnie wiara. Klękałem, o ile pozwalało na to moje kolano, robiłem znak krzyża na bębenku i starałem się takie słowa jak „błogosławiony” i „boleściwy” połączyć z Jesse Owensem i Rudolfem Harbigiem, z ubiegłoroczną berlińską Olimpiadą; co nie zawsze się udawało, bo musiałem uznać, że postawa Jezusa wobec łotrów była nie fair. W ten sposób dyskwalifikowałem go i zwracałem głowę w lewo, widziałem tam, na nowo podejmując nadzieję, trzecie we wnętrzu kościoła Serca Jezusowego trójwymiarowe wcielenie niebiańskiego gimnastyka.
Dlaczego na gospodarza zimowych igrzysk wybrano miasto [Soczi] bez obiektów sportowych i na dodatek w subtropiku? Bo lepsza olimpiada bez śniegu niż Europa bez gazu...
- Ale oficjalnie panuje amatorstwo?
- Czy nie to właśnie tłumaczę? Gdybyśmy byli zawodowcami, nie moglibyśmy startować na olimpiadzie.
Średnio licząc, zaćmienie zdarza się częściej niż olimpiada, lecz w czołówkach gazet nie zobaczysz tytułu "w tym roku wydarzy się rzadkie zjawisko - olimpiada". (s. 215).