-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Cytaty z tagiem "nienasycenie" [13]
[ + Dodaj cytat]Nie mogę znaleźć innego porównania między czytaniem i jedzeniem słodyczy jak nienasycenie. Od tego, co się czyta, nie można się przecież uwolnić.
Z babami jest jak z sucharami albo ze słonecznikiem - żresz i żresz cały dzień, a nażreć się nie możesz.
Cokolwiek by to było, z chwilą gdy coś poznamy i posiądziemy na własność, czujemy, iż nas nie zadowala, i bieżymy chciwie za rzeczami przyszłymi i nieznanymi, ile że obecne nas nie sycą; nie dlatego, moim zdaniem, by nie miały nas czym nasycić, jeno iż chwytamy je w sposób jak gdyby chory i niestateczny. Pragnienie nasze jest niezdecydowane i niepewne; nie umie niczego zdzierżyć ani zażywać, jak należy. Człowiek, mniemając, iż leży to w ułomności rzeczy, które posiada, napawa się i karmi innymi rzeczami, których nie zna i których nie przeniknął; ku nim obraca żądze i nadzieje, te otacza czcią i respektem.
Ty nie wybierasz, ty żresz wszystko, co ci samo w ręce wpadnie jak świnia, twoje apetyty są niższego rzędu, to nie jest metafizyczne nienasycenie. Ja wiem, że takie zjawiska jak my, ludzie bez miejsca, były we wszystkich epokach, ale dziś specjalnie trudno jest w tej formie przeżyć siebie w sposób istotny. Czasem marzę o jakimś salonie z osiemnastego wieku: bredziłbym wtedy o filozofii w sposób niczym nie ukrócony.
Może po doznaniu tylu wrażeń dusza przestaje się nimi nasycać, tylko rozdrażnia się i żąda wrażeń coraz mocniejszych, aż do zupełnego wyczerpania.
Gdy była dzieckiem, spędzała prawie całe wakacje na gospodarstwie
dziadków, którzy mieli hodowlę trzody. Raz widziała,
jak dwie świnie zagryzły się przy korycie tylko dlatego,
że obie nie mogły zmieścić w nim ryjów naraz. W sumie od
sytuacji politycznej kraju, w którym przyszło jej pełnić służbę,
ten obrazek różnił się tylko tym, że przynajmniej załatwiły to
od razu i w pełni jawnie.
Rozpusta Dobra jest czasem gorszą od zbrodni.
To było moje przekleństwo. Niosłam je przez całe życie. Jakby w niemowlęctwie, gdy matka zgasła nieświadomie, ochrzcił mnie jakiś złośliwy troll... Prztyk trolowych palców, zatruta woda rozpryśnięta na moim czole... Ja ciebie chrzczę w imię nieustannej tęsknoty, nieustannego poszukiwania i ciągłego niezadowolenia. Amen!
Trudno pojąć, na czym polega dotknięcie Tatr. Dla uwiedzionych i zaczarowanych to Itaka, do której ciągle wracają, świat znany, a przecież wciąż niepoznany, ziemia nienasycenia.
Czekam na przyszłość, jak na pociąg na małej stacyjce. Może będzie to zagraniczny ekspres, a może zwykły osobowy gruchot, który skręci na jakąś lokalną linię małych zagmatwań.