-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "konfrontacja" [28]
[ + Dodaj cytat]Nie wiedziałam, że tak trudno będzie stawić czoło prawdzie, którą znam od samego początku.
Kiedy dwa podmioty kłócą się wedle uregulowanej wymiany replik, tak aby mieć „ostatnie słowo”, oba już są małżonkami: scena jest dla nich spełnianiem prawa, praktykowaniem języka, którego są współwłaścicielami; każdy po kolei, mówi scena, co oznacza: ty nigdy beze mnie, i na odwrót. Taki jest sens tego, co eufemistycznie nazywamy dialogiem: nie słuchać siebie nawzajem, lecz wspólnie podporządkowywać się egalitarnej zasadzie podziału dóbr języka. Partnerzy wiedzą, że konfrontacja której się oddają i która ich nie rozdzieli, jest w równym stopniu pozbawiona skutków co perwersyjna rozkosz (scena jest swoistym sposobem sprawiania sobie przyjemności bez ryzyka, że spłodzi się dziecko). Wraz z pierwszą sceną język zaczyna swą długą karierę niespokojnej i bezużytecznej rzeczy. To dialog (popis dwóch aktorów) skaził Tragedię, zanim pojawił się Sokrates. Monolog został w ten sposób zepchnięty na obrzeża ludzkości: w tragedię archaiczną, w niektóre formy schizofrenii, w miłosne solilokwium (przynajmniej póki „utrzymuję się” we własnym obłędzie i nie ulegam chęci wciągnięcia innego w regulowaną kontestację języka). Tak jakby protoaktor, szaleniec i zakochany odmawiali pasowania siebie na bohatera słowa i podporządkowania się językowi dorosłemu, językowi społecznemu podpowiadanemu przez złą Eris: językowi powszechnej neurozy.
Należał do świata jej marzeń, ale okazał się w pewien sposób zbyt konkretny. W jego obecności odwracała oczy, nie zadawała mu żadnych pytań, jak ktoś, kto boi się ujrzeć realizację swojego pragnienia.
Wielu ludzi żyje i umiera, nigdy nie konfrontując się ze sobą w ciemności.
Berg niemo patrzył na rozrzucone przed sobą fotografie. Nie dowierzał. Czuł, jak krew w jego żyłach zastygła. Opanowała go pierwsza fala strachu. Tarkowski dostrzegł bladość na jego twarzy i z pełnią satysfakcji dodał:
- A teraz wypierdalaj z mojego biura, ty policyjna łajzo...
Włosi wiedzą, że każdy spór można rozstrzygnąć, łącząc umiejętnie ducha spokojnego kompromisu z przekupstwem, więc starają się unikać konfrontacji.
(...) czasami, żeby wyjść ze strasznej traumy, człowiek musi skonfrontować się z bólem, a nie unikać go.
Ich miłości nijak miała się do słów, które między sobą wymieniali. Dostrzegał w tym absurd, lecz był świadom, że wziął się on z konfrontacji ich osobistych potrzeb, wzajemnych uczuć i bezsensownego milczenia... Pomiędzy istniała przepaść niezrozumienia uwikłanego w tajemnicę, która zatracała w nich poczucie dawnej jedności. Tak wiele było tego „pomiędzy”, że żadne z nich nie wiedziało już, co jeszcze jest do odtworzenia, o co warto walczyć, a co bezpowrotnie roztrzaskało się, gdy próbowali przejść na drugą stronę...
Głównym problemem istniejących instytucji przedstawicielskich jest to, że nie pozwalają one na agonistyczną konfrontację między różnymi projektami społeczeństwa, co stanowi podstawowy warunek funkcjonowania żywotnej demokracji.
Uderzyło ją, jak wielką przewagę w konfrontacji czy kłótni mają osoby, których oczu nie widać.