-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "bach" [16]
[ + Dodaj cytat]
Bach - to muzyka którą pisze Bóg.
Mozart - to muzyka, której Bóg słucha.
Beethoven - to muzyka, która przekonuje Boga, żeby stwierdziwszy, że teraz człowiek zajmuje Jego miejsce, zejść ze sceny.
Napisałem tę książkę dlatego, że nauczyli mnie jej moi słuchacze i uczniowie. Od dwudziestu pięciu lat staram się na wszystkich antenach Polskiego Radia tłumaczyć, czym jest muzyka, zdając sobie sprawę, że nie można tego fenomenu do końca wyjaśnić.
Musiał istnieć świat przed / Sonatą D-dur, świat przed Partią a-moll, / ale jaki świat? / Europa wielkich pustych pomieszczeń, bezdźwięcznych, / wszędzie nieświadome instrumenty, / gdzie Musikalisches Opfer i Wohltemperiertes Klavier / nigdy nie przebiegły przez klawiaturę. / Kościoły na pustkowiu, / w których sopran z Pasji według św. Mateusza / splatał się w beznadziejnej miłości z miękkimi / ruchami fletu, / wielkie łagodne krajobrazy, / gdzie słychać tylko siekiery starych drwali, / zimą zdrowe głosy silnych psów / i – niczym dzwon – łyżwy na gładkim lodzie; / jaskółki, które latem gwiżdżą w powietrzu, / muszla, której słucha dziecko, / i nigdzie Bacha, nigdzie Bacha, / milczenie łyżew świata przed Bachem.
Bach to jedyna rzecz napełniająca nas przeświadczeniem, że wszechświat nie jest dziełem chybionym.
Bach uprawiał rysunek, Chopin malarstwo.
Zaiste dla twórczego współistnienia (...) rozłączonych braci w wierze więcej uczynić może jeden proboszcz, co zaprosi swych parafian na wieczorne przesłuchanie Bachowskiej Kantaty numer 4, niż wszystkie intelektualne konwentykle wałkujące frazesy o ekumenizmie.
Ten Lipsk, w którym miał spędzić ostatnie dwadzieścia siedem lat życia, dał mu jedno z najznakomitszych, najbardziej prestiżowych stanowisk w niemieckim życiu muzycznym. Trzeba było dostarczać kantaty na niedziele i święta. Ale to nie miało nic wspólnego z użytkowym wyrobnictwem: kantata stanowiła w luterańskim nabożeństwie przerwę, antrakt, czas przeznaczony na słuchanie. Luter, sam kompozytor i wielki muzyki entuzjasta, zadbał o to, żeby w kościołach ozdobą nabożeństwa stała się wydzielona część artystyczna...
Z pełnego spektrum ludzkich doznań uwzględnia te najbardziej bezinteresowne, nie skierowane ku żadnemu spośród wielkich ziemskich celów. Nie toleruje krzyków buntu i rozpaczy. Gdy pozwoli się odezwać cierpieniu, to w łagodzącej otoczce ukojenia. Stąd anielskość tych dzieł, ich przedziwne ciepło i ten sam efekt wszechobecnej a zawsze prawdy głodnej życzliwości...
Zasadniczość... Bach jest zasadniczy nawet wtedy, gdy (Kantata chłopska, Kantata o kawie) bawi się, żartuje, dowcipkuje, i nawet wtedy gdy (...) komponuje w pośpiechu, wręcz niedbale, pozostaje wciąż profesjonalnym majstrem, nie zniża się nigdy do taniochy, "uroczych melodyjek" i innych chwytów pod publiczkę.
Z góry, zawsze z góry, z góry też wobec samego siebie. Skupienie... O tak, Bach nie demonstruje nigdy skołowania czy też rozproszenia, wewnętrznych zmagań, gonitwy myśli, wahania, zmierza do celu z mocnym niezachwianym przekonaniem.