cytaty z książek autora "Małgorzata Łukowiak"
Ergo: ostatnie, czego potrzebuję, to refleksji, że nie tylko ja mam dziecko. I że INNE świetnie wszystko godzą. I że tylko mnie, na moje własne żądanie, godzenie WSZYSTKIEGO nie wychodzi.
Bez niepoprawnie politycznych podtekstów z rozczuleniem myślę o dawno minionych czasach, kiedy żłobek i butelka nie stanowiły rażącej demonstracji rodzicielskiego nihilizmu, ale były społecznie akceptowalną i powszechną praktyką.
Ciąża to stan, który trwa nieskończenie długo. Dziewięć miesięcy ciąży nie jest w żadnej mierze równe dziewięciu miesiącom kalendarzowym.
Albowiem nie można świadomie zakochać się w facecie, którego nie widać, a jeżeli widać, to co najwyżej w zarysach i monochromatycznie. I nie można świadomie zakochać się w facecie, który nie mówi, ale stuka, i to też nie co chwilę. No i ma nie więcej niż trzydzieści parę centymetrów. Władza hormonów, niebywała moc.
Skąd pochodzi skóra, która pokrywa mi brzuch? I co z nią będzie później? Refleksja na miarę trzydziestego pierwszego tygodnia - ubywa mi mózgu, za to niewątpliwie przybywa mi skóry.
Świeżutkie dziecko w domu jest wyzwaniem dla zamieszkałego pod tym samym dachem dorosłego mężczyzny - wyzwaniem emocjonalnym, intelektualnym, nerwowym i każdym innym. Matką się jest, ojcem się staję, takie można by - słusznie i na podstawie własnego doświadczenia ukute - postawić domniemanie.
Więc Nowy Człowiek nie śpi, ja nie śpię, a później wstaje do pracy.
- To humor chyba nie bardzo - reflektuje się Ludwik.
- No, nie bardzo, nie bardzo - mruczę i resztką mózgu zastanawiam się, jak pogodzić kilogram gwoździ w głowie z właśnie rozpoczętym dniem pracy.
Rano długo brykam z Nowym Człowiekiem w trakcie malowania sobie wyrazu twarzy na twarzy (o elastyczna konstrukcjo matczynego kręgosłupa i stawów!), ...
Superoferta w supermarketach Leclerc - kobiety chcą więcej! Perła, bryza, calgonit, bang, vanish do 50% gratis!
To nie jest jednorazowa akcja, ale proces, codzienne wyzwanie udowadniać sobie, czego w istocie kobiety chcą więcej!
Kobiety chcą więcej eyelinera, podkolanówek, obsługi strategicznych transakcji, żeby Erna dłużej spała rano, żeby Nowy Człowiek nie...
Aczkolwiek nie wpadłabym na to, że można chcieć więcej płynu do czyszczenia WC.
Chociaż, kiedy wczoraj rano z lekko zdefasonowanym makijażem i fryzurą w nieładzie przyjęłam człowieka z telepralni, na moje pytanie, czy wpłacić zaliczkę, usłyszałam:
- Niech sobie pani zostawi te pieniądze i kupi jakieś lekarstwa.