cytaty z książki "Złe psy. W imię zasad"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
I to jest samotność: że wszystkich chuj interesuje, co się z tobą tak naprawdę dzieje. Jesteś, jest w porządku, nie ma cię, też jest w porządku. Samotność jest wtedy, jak wychodzisz z roboty, bo wkońcu musisz wyjść, i zastanawiasz się, w którym kierunku iść.(...) nie wiesz gdzie, wszędzie tak samo dobry kierunek. Bo wszędzie tak samo chuj cię czeka.
Lej, synu, w imię Boże - on mi na to. - Ty jesteś narzędziem w rękach Boga. Ty nie miej z tego powodów skrupułów. Ty przez Boga jesteś wybrany. Lej, synu, w imię Boże.
Tak mi powiedział ksiądz (...) Taki szczęśliwy wyszedłem z tego konfesjonału przy zakrystii. I uznałem, że trzeba lać w imię Boże".
Ale widzisz... słusznie powiedziałeś, że trzeba mieć odwagę, żeby się zabić. Mieć świadomość, że właśnie w tym momencie kończysz swoje życie.
Poszedłem się kiedyś wyspowiadać do takiego starszego księdza – to było przed Komunią Alicji. No i powiedziałem mu między innymi, że muszę czasami komuś tam skórę przetrzepać.
A ksiądz mnie pyta:
– A gdzie ty, synu, pracujesz? Co ty masz za zawód?
– No jestem policjantem, proszę księdza – mówię. – I wie ksiądz, jak się tam łapie tych łobuzów, to czasami człowiekowi się wyrwie i ze dwie garści pożyczy.
– Lej, synu, w imię Boże – on mi na to. – Ty jesteś narzędziem w rękach Boga. Ty nie miej z tego powodu skrupułów. Ty przez Boga jesteś wybrany. Lej, synu, w imię Boże.
Tak mi powiedział ksiądz. I od razu mi wszystko przeszło.
Możesz nigdy nie strzelić. Możesz się bać strzelić. Możesz mieć niechęć do zabijania ludzi, do strzelania do ludzi, ale w danym momencie musisz tak odegrać rolę, żeby każdy był przekonany, że go zabijesz. Możesz nie mieć naboi w pistolecie, ale z twojej twarzy musi emanować pewność, że będziesz powietrzem strzelał, ale będziesz zabijał.
Pani prokurator, jak ja byłem młodym policjantem i ktoś pierwszy raz powiedział na mnie "ty chuju", to się kurwa, obraziłem. Ale jak przyjechałem do domu, to stanąłem przed lustrem, popatrzyłem i widzę, że ja ni chuja do chuja nie jestem podobny, więc przestałem na to zwracać uwagę.
W policji jak jesteś pierdołą i safandułą, nie rzucasz się w oczy, a jednocześnie uda ci się skończyć studia, to zrobisz doskonałą karierę. Natomiast ktoś, kto zna się na robocie, tej kariery w policji nie zrobi. Tak niestety jest.