cytaty z książki "Konbini-kun"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Słuchaj no, Kanaba Endou. To we mnie jesteś teraz zakochany, zgadza się? Wszystko po tobie widać. Jak na dłoni! Ej! Czekaj no!... Szlag!
- ENDOU! Endou, otwórz. Musimy pogadać!
- Nie będę...
- Co mówisz?
- Nie będę ci się więcej narzucał. Przepraszam. Przepraszam...
- Nie mam bladego pojęcia za co mnie przepraszasz! Zresztą nieważne, otwieraj!
- No bo... ty przecież zawsze lubiłeś dziewczyny, prawda...? Dlaczego... ja...
- A TY DALEJ O TYM, NAKABA? Wystarczy na chwilę zostawić twoją głowę samą sobie i od razu zaczynasz wymyślać jakieś głupoty.
- No bo...!
- Arch, działasz mi na nerwy! Chciałem być delikatny... ale zmieniłem zdanie. Nie będzie litości!
- Żałuj, że cię ostatnio nie było w sklepie. Pewnie już słyszałeś o wszystkim od Kaneko, co?
- A... A jak się ma Endou?
- Hmm, interesuje cię to? Bo mnie się wydaje, że nie zasługujesz na odpowiedź. Słyszałem, wiesz? O tym co mu zrobiliście. I szczerze mówiąc, to ciebie mam ochotę sprać najbardziej. Takiego śmiecia jak ty to jeszcze nie spotkałem.