cytaty z książek autora "Stanisław Rembek"
(...) modlitwa jest najlepszym narkotykiem. Żaden trunek nie daje sercu takiego wesela; żaden zastrzyk morfiny nie złagodzi tak cierpień, nie rozproszy niepokojów.
Uczonego i pełnego starej kultury Piłata za to, że prawie u schyłku swojego żywota zapytał: "Co to jest prawda?" - ściga nienawiść i wzgarda pokoleń, a rządy dusz objęli rybacy - analfabeci z jakiegoś zapadłego i zacofanego kraiku.
Najbardziej zimny i opanowany człowiek musi się niekiedy mylić – maszyna ma zawsze rację. Nie zna strachu, nie ma nerwów i namiętności.
Polacy na ogół bardziej są wrażliwi na to, co się o nich mówi czy pisze, niż na to, jak się ich traktuje.
Cały świat gra komedię. Bohaterstwo czy poświęcenie jest tylko zręcznym odegraniem wyuczonej przedtem roli. Człowiek jest takim, jaką maskę przywdzieje przed wejściem na scenę życia. To, co pod maską, jest tylko cuchnącą kloaką instynktów, pożądań i wiecznego lęku.
Wojna stanowczo nie wpływa na większe uduchowienie człowieka.
(...) jedyną klapą bezpieczeństwa dla wezbranej rozpaczy rodzaju ludzkiego jest marzenie, matka wszelkich sztuk, wiedzy, religii i doktryn społecznych.
Często człowiek silniej przywiązuje się do miejsca swej niedoli niż do siedliska swego szczęścia.