Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie musisz gasić wszystkich świec dookoła, żeby zapłonęła twoja.

- Czasami chaos nie jest taki zły - odparłem. - Niekiedy, żeby zrobić coś pięknego, potrzeba trochę bałaganu. Nie zawsze ma się władzę nad wszystkim, czasami trzeba pozwolić wydarzeniom po prostu płynąć.

(...) Z tego, co wiem, najlepszym czasem na martwienie się o coś jest czas na długo przed tym, zanim to się stanie. Dzięki temu jest się na to przygotowanym.

Czasami jednak nawet najsłuszniejsza rzecz pod słońcem sprawia, że czujemy się podle.

-Nie możesz się ciągle bronić (...), czasami powinnaś zignorować (...) rady i zrobić coś głupiego. (...) Od czasu do czasu powinnaś opuścić gardę i porządnie przywalić.
-I zaryzykować, że zostanę znokautowana?
-Równie dobrze to ty możesz znokautować przeciwniczkę.

- A kto mówi, że musisz z kimś walczyć? - zapytał Tarik. Postukał się w skroń. - Czasami największy przeciwnik jest tutaj.

- Pamiętaj - wyszeptał. - Trudne dni czynią nas silniejszymi.
- Dzięki, Pip - odparłam.
- A może nas zabijają? - zamyślił się. - Tak, mogą nas też zabić.

Oto ja: Benek, tęskniący za mamusią i ukrywający pod łóżkiem przybory do robótek ręcznych.

Z innymi rzeczami uporam się później. Jedno oczko na raz.

- Pot to płacz tłuszczu! - krzyknął Ricky.
- W takim razie mój tłuszcz przechodzi załamanie nerwowe - wydyszała Destiny.