cytaty z książki "Antygona, Król Edyp, Elektra"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie przyszłam na świat, by współnienawidzić, lecz współkochać.
Wróg nawet i po śmierci nie będzie przyjacielem.
Nieszczęście wzbudza wielki strach.
Skoro taki się urodziłem, nie mogę być inny.
Ze wszystkich skarbów największym jest rozsądek.
O nic nie proś, bo dla śmiertelników nie ma ucieczki od swego przeznaczenia.
Pycha rodzi tyranów. Pycha pożera, syci się bez miary i wartości, a gdy wstępuje na najwyższy szczyt, spada na dno przepaści, tam gdzie ludzkie nogi nie dotykają.
Marne to państwo, co jednemu tylko służy.
Zresztą rzecz szukaną można odnaleźć, zapomniana - przepada.
Bo to, co noc zostawi, zabiera dzień.
Kto nie zadrżał przed czynem, słów się nie ulęknie.
Nieść pomoc innym to najpiękniejszy trud dla człowieka.
To właśnie traf szczęśliwy stał się twoją zgubą.
To nie żaden wstyd swych braci uczcić!
Jeśli naprawdę chcesz władać tym krajem, jak teraz władasz, lepiej byś zaludnionych rządził niż bez żywego ducha. Bo nic niewarta twierdza na lądzie i okręt na morzu bez ludzi.
Ludzie, pokolenie śmiertelnych, wasze życie marne, nic nie warte. Któż by na tym świecie więcej szczęścia doznał, niż tyle, by żyć w złudzeniu i zgasnąć?
Przezorny uważa, by nie popaść w błędy. Szybki sąd nie bywa bezpieczny.
Przyjaciela, z którymi związałeś się przysięgą, nie odtrącaj dla czczych domysłów jak złego człowieka.
Byle drobiazg stare ciało do łóżka połozy.
Dlatego każdy człowiek, patrząc, musi widzieć swój ostatni dzień, niech póki nie zazna złego, nie ogłasza się szczęśliwym, nie chwali żadnego śmiertelnika przed końcem jego życia.
Jeśli sądzisz, że samowola bez rozumu jest coś warta, to się mylisz.