cytaty z książki "Enter"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dlaczego ranimy najbardziej tych, którzy nas kochają, a kochamy tych, którzy nas ranią?
Niektórzy wybierają łańcuch przy budzie domowego ogniska. Worek sadła wygodnej codzienności. Zapach śliwek w cieście wobec duszy uwikłanej w samotność utkaną z żony, kochanki, dzieci i gupików w akwarium albo przy niedzielnym obiedzie z Daweoo Nubirą w tle. Inni wolą patrzeć przez lornetki butelek na twarze kumpli i wyblakłych kurew przy barze. Są tacy, którzy wybierają drogę ku zmartwychwstaniu w sutannie albo autostradę do nieba w numerze konta bankowego, Audi A6 (albo A8, jeśli dobrze pójdzie) i Rolexie na przegubie. Niektórzy starają się po prostu zapomnieć przy kolejnych orga-zmach trzepoczących na wietrze (prze)solaryzowanych, różowych sukienek i wysmarowanych szminkami coraz nowszych ust z bonusem zbezczeszczonych fioletowym cieniem spojrzeń spod kurzych łapek. Efekt zawsze jest taki sam – samotność wobec siebie, świata czy śmierci, która i tak przyjdzie.
Wiesz dlaczego jestem zła? Bo mężczyźni są źli, podli, niesprawiedliwi i niewdzięczni. Dlaczego ich ranię? Wolę zranić ich niż sama być zraniona.
Bo nawet, gdy stanie kobiet sto, liczy się tylko jedna. Z tą jedną mogę żyć. Mógłbym nawet umrzeć. Lepiej, bowiem jest umrzeć z tą jedną, niż tańczyć z dziesiątką tamtych.
Bycie samemu nie zawsze oznacza przecież bycie samotnym, natomiast samotność we dwoje zawsze boli najbardziej.
Bycie niewolnikiem własnych uczuć jest przecież najbardziej inspirujące.
Złych ludzi spotykamy wcześniej czy później. Szczególnie, jeśli przy tym mają jasne włosy i dekolt, w który zerka zalany testosteronem wzrok.
Czy warto patrzeć w słońce aż do bólu, z nieznośną świadomością, że wszystko ma swój czas?
Miłość, życie i literatura są nierozerwalne. Prawdziwe wydarzenia bywają kręgosłupem wielu literackich historii, a to, co czytamy, bywa nieprawdopodobnie realne. Z życia wyrastają wspomnienia, z żeber wspomnień książki.
Śmierć za życia jest bowiem najbardziej bolesnym rodzajem zejścia w Hades.
Tylko wybrane kobiety potrafią dotrzeć do głębokich pokładów wnętrza. Pozostałe nie skruszą lodu powierzchowności. Mogą tylko ślizgać się po tym, co zdaje się być rzeczywistością
Trzeba być silnym, by okazać słabość i zbyt słabym, by trwać dalej.