cytaty z książki "Piter"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Co robisz, kiedy tracisz wszystko? Idziesz się utopić? Słabi tak właśnie robią. Silni tak właśnie robią. A tacy jak ty - ni to, ni sio, średniaki, zaczynają pić.
No i masz. Baterie siadły. Znalazł nieco bardziej suche miejsce, wyciągnął zapalniczkę i zaczął grzać baterię nad płomieniem. Jeśli zrobić wszystko jak należy. pociągnie jeszcze ze dwadzieścia minut-zanim ostygną. Fizykę trzeba, kurna, znać.
Kobiety!Dopóki nie powiedzą sobie"Teraz można", nie mogą być szczęśliwe.
Czarna nicość. Jeśli Bóg jest, to niech da im światło, a ja mogę i tak. Przeżyję ciemność, jeśli będę wiedział, ze oni będą mieli światło.
Na początku trzeba wymyślić, nakreślić, faktycznie ulepić, jak z gliny, gołymi rękami, człowieka, którym chcesz zostać. A potem tego prawdziwego siebie, z krwi i kości, wcisnąć w obmyślone ramy. Tam, gdzie trzeba - przyciąć, gdzie trzeba - wypchnąć watą. To bardzo proste. (...) To się nazywa wymarzyć sobie samego siebie. Chcesz, żeby ludzie postrzegali cię jako silnego człowieka, to zachowuj się jak silny człowiek.
Nie udawaj.
- Wyobraź sobie tylko: grzybnia - mówił wujek Jewpat - to przecież gotowy, kolektywny mózg. Taka grzybnia może się rozpościerać na setki metrów, łączyć tysiące i tysiące grzybów w jedną całość. I wiesz, co jest najstraszniejsze?
- Co?
- Ni wała nie wiemy, o czym one myślą.
A ty szeczyfiszcie jesteś rasistą?-zainteresował się niewinnie Szakiłow.-Bo jakieś podejszanie szerokie masz horyzonty..
Nienawidzimy nie tych, którzy są lepsi od nas i nami pogardzają, lecz tych, którzy są lepsi, ale odnoszą się do nas, jak do równych sobie.
Oczywiście nie dali im wiary. Patrząc na nieogolona mordę Gładysza, w ogóle trudno zachować wiarę w ludzkość.
- Najemnicy?
- Coś w tym rodzaju. Zdaje się, że faszyści.
Iwan milczał przez chwilę i skinął głową. Nawet jeśli tak jest - nie wypada mu teraz wybierać sojuszników. Ujdą i faszyści. W czym są gorsi od, na przykład, krysznowców?
Też na łyso.
Zmieniają się epoki.
Zmieniają się tunele.
Zmieniają się ludzie.
Zmieniają się problemy.
Tak naprawdę wszystko jest wciąż takie samo.
Historia to nieprzyjemności, które przydarzyły się komuś innemu...
Chociaż w odróżnieniu od was, diggerów, jesteśmy dziećmi książek, to... Niech mi pan wierzy, Iwanie. Czytaliśmy w dzieciństwie właściwe książki.
Psy Pawłowa. Dogonią nas – i koniec. Stoimy nieruchomo jak można najciszej i żeby nic nawet nie brzęknęło. Bo nas zeżrą z butami. Powiedziałem, cicho! Bezpiecznikami nie zgrzytać, jajami nie dzwonić. Reagują przede wszystkim na dźwięki. Ci-cho-sza.
Iwan spojrzał jednak na Wodianika: w każdym naukowcu jest mały chłopiec, który wyrywa nóżki konikowi polnemu, żeby zobaczyć, jak będzie potem skakał.
Uczeni potwory rozwijają naukę znacznie efektywniej od uczonych pacyfistów.
- I jak się nazywa ten twój astronom-astrofizyk?
- Liczygwiazda - powiedział Mandela.
Iwan podniósł brwi. Uberfuhrer spojrzał na Murzyna podejrzliwie, potem powiedział:
- Co ty, jaja sobie robisz?!
Władza to potwór z tysiącem przeźroczystych macek i różowym skupiskiem nerwów w miejscy mózgu. Dlaczego musimy walczyć i umierać za czyjeś tam ideały?
Otwórz swoje życie jak kopertę z dopiskiem "pilne". Poufne. Do rąk własnych. Po przeczytaniu spalić.