Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać3
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński27
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gottfried Marx
1
6,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 1934 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnicza Afryka Gottfried Marx
6,0
Książka napisana przez misjonarza - stanowi zapis nie tylko pracy misyjnej, ale przede wszystkim obraz Afryki, jaki nosi on w sercu z perspektywy wielu lat, jakie minęły od jego powrotu z Czarnego Lądu.
Osoby mało religijne nie powinny się zniechęcać, ponieważ w pozycji tej jest więcej odnoszeń do warunków i realiów życia niż wiary.
Sam autor wydaje mi się człowiekiem kochającym przygodę, o czym świadczyć może ostatni rozdział, stanowiący zapis rajdu przez Saharę, podjęty nie w celach religijnych, ale ot tak, dla przygody, dla ryzyka.
Książka napisana bardzo lekko z dużym poczuciem humoru (autor wydaje się bardzo kontaktowym, zabawnym człowiekiem).
Czyta się przyjemnie. Wiele fragmentów bardzo mnie rozbawiło np. wspomnienie jak na Pasterce autor zaczął mówić ludziom w ich języku, żeby patrzeć na figurkę Jezusa i podziwiać, jaką malutki Jezus ma piękną twarz. Ludzie wybuchnęli ryczącym śmiechem i ten skonsternowany szybko zakończył dopiero co rozpoczęte kazanie. Okazało się, że zamiast twarz użył słowa ryjek. W innym miejscu wspomina jak raz pozwolił sobie na zakup drogiego sera pleśniowego. Na drugi dzień przychodzi chłopak, który mu gotował, z jakąś ohydną breją w rękach i mówi, że znalazł jakiś spleśniały ser, ale nie szkodzi, bo właśnie powydłubywał i wyrzucił całą pleśń.
Książka dobra do pociągu, do relaksu, łatwo się czyta.
A czemu taka niska nota? Minusem według mnie jest to, że obraz Afryki jest troszkę spłaszczony. Wszystko widziane jest przede wszystkim z perspektywy żartów i śmiesznych historii. Nie jest to książka, która zmienia życie, albo bardzo porusza, a subiektywnie tego potrzebuję do ocenienia książki jako wybitnej