Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roger Carswell
Źródło: http://www.theevangelist.org.uk/images_site/auto-thumbs/thumbnail/medium/IMG_0276.jpg
3
5,5/10
Pisze książki: religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.theevangelist.org.uk/about
5,5/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nikt nie rodzi się ateistą Roger Carswell
2,7
"W Biblii czytamy, że zaprzeczenie istnieniu Boga jest głupotą."
Powyższy cytat całkiem nieźle podsumowuje tę książkę. Autor stara się udowodnić istnienie Boga, a jako argument podaje nieomylność Biblii. Jednym z dowodów ma być istnienie świata, bo przecież to niemożliwe, żeby życie powstało bez pomocy istoty wyższej. Autor jako argument potwierdzający swoją tezę przytacza historię więźnia, który nawrócił się i został pastorem. O proroczym charakterze Biblii świadczą znajdujące się w niej cytaty dotyczące higieny. Zmartwychwstanie Jezusa jest faktem, ponieważ zostało dobrze udokumentowane oczywiście w Biblii.
Cała ta książka jest zwykłym bełkotem. Autor nie zna pojęć, których używa, nie rozumie podstaw statystyki, fizyki i ewolucji. Jest tak źle, że momentami zastanawiałam się, czy zostało to napisane na poważnie, czy może w ramach jakiegoś niezbyt udanego żartu.
Pytania o wiarę Roger Carswell
5,3
Nie ukrywam, że do tej książki podchodziłem „z pewną taką nieśmiałością”. Tyle razy już się rozczarowałem podobnymi publikacjami, że nie spodziewałem się czegoś szczególnie dobrego i tym razem. A jednak! Okazało się, że wbrew moim obawom tym razem Logos Media wydał całkiem wartościową pozycję. Autor przyznał, że w zadawaniu pytań i poszukiwaniu na nie odpowiedzi nie ma niczego złego (wręcz przeciwnie),a nawet że wiele rzeczy może wydawać się (nie tylko) na pierwszy rzut oka bez sensu. Równocześnie jednak zdarzają się pójścia na skróty (np. w rozdziale „Dlaczego miałbym wierzyć Biblii?” Autor ograniczył się do stwierdzenia, że jak czytał Pismo Święte, to zrozumiał, że przemawia do niego sam Bóg),a nawet bezczelne manipulowanie (np. wpierw Autor twierdzi, że Biblia nie zawiera żadnych najmniejszych nawet sprzeczności, by później stwierdzić, że być może "A" powinno wykluczać "B", ale skoro oba te twierdzenia pochodzą z Biblii, to widocznie jednak "A" nie wyklucza "B"… Mało uczciwa argumentacja). Generalnie jednak nie było tak źle. I chociaż w dalszym ciągu mam wrażenie, że tego rodzaju publikacje paradoksalnie nie są w stanie „nawrócić” kogokolwiek, to jednak dobrze, że się pojawiają. Być może ktoś akurat teraz potrzebuje tego rodzaju literatury?