Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thomas Petersin
1
6,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
111 przeczytało książki autora
210 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ogrodnik szoguna Thomas Petersin
6,2
Książka trochę mnie zaskoczyła. Wydawało się ,że będzie o uległości , poniżeniu, BDSM w pełnym wymiarze, ale nie. Po przeczytaniu stwierdziłam ,że można ja traktować też jako powieść sensacyjną dziejąca się na dalekiej rosyjskiej prowincji. I to było zaskoczenie! Nie Peter był główną postacią , jak się na początku wydawało, a Oksana, która dzięki Niemu stała się kobietą która poznała swoją wartość jako człowiek i kobieta. I ten wątek bardzo mi się spodobał i dlatego dzięki tej drugiej odsłonie oceniam książkę wartą przeczytania
Ogrodnik szoguna Thomas Petersin
6,2
„Ogrodnik szoguna” to książka, na którą trafiłam przez zupełny przypadek na jednej z grup. Przyciągnęła mnie wyjątkowo efektowna i intrygująca okładka przedstawiająca przykładowe wiązanie shibari. Po zapoznaniu się z dość ogólnym opisem postanowiłam po nią sięgnąć, mimo, iż niektórym może on nasuwać na myśl pewne podobieństwa do komercyjnej i ciągle popularnej serii o „Greju”, na którą jednak ani przez chwilę nie miałam ochoty tracić mojego czasu.
W swojej powieści Thomas Petersin przedstawił wiele tajników relacji opartej na dominacji i uległości, jednak nie jest to tania i infantylnie opisana erotyka mająca na celu wywołać wypieki na twarzy. Da się zauważyć, że autor jest dość dobrze zorientowany w temacie i przykłady jakie podaje są zdecydowanie merytorycznie przedstawione. Owszem, nie unika też fikcji literackiej, która ze względu na fakt i jest to powieść, a nie książka dokumentalna lub instruktażowa, była mu widocznie niezbędna do ubarwienia fabuły. Zorientowany czytelnik będzie ją w stanie dostrzec i przymknąć oko, natomiast takiemu, który do teraz raczej preferował „świat waniliowy” nie będzie – wg mnie – wadzić.
Poza tym, że „Ogrodnika szoguna” odkrywa arkana BDSM i w pewnym sensie propaguje te kontrowersyjne powszechnie relacje seksualne, to jest to też książka, która przez nietypowe umieszczenie akcji w Rosji, pokazuje wiele bardzo ciekawych przykładów z życia społecznego w tym kraju. Dla mnie szczególnie interesujące, ze względu na sympatię jaką darzę wschodnie kraje naszych sąsiadów, a przynajmniej literaturę na ten temat.
To książka o miłości – nietypowej – gorącej, bolesnej, intensywnej, z tego względu być może bardziej skłaniałabym się do opinii, iż raczej trafi do żeńskiego grona czytelników. By zachować balans autor wprowadził jednak zaskakujący wątek kryminalny, mający na celu paradoksalnie rozładować akcję i skierować ja na trochę inne tory. Może chwilami mało realny, ale w końcu akcja dzieje się w Rosji, a tam widocznie wszystko jest możliwe… ;)
Oceniam tę książkę zdecydowanie pozytywnie – dostrzegam jej liczne plusy. Wiem, że dla niektórych może być ona zbyt perwersyjna, więc jeśli kogoś zachęciła moja opinią, to mimo to, szczerze polecam.